Richie i Orchidee
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Richie i Orchidee
O rany ale to cudo będzie. No to będziemy czekać na kwitnienie z niecierpliwością pochwal się jak przyjdzie
Re: Richie i Orchidee
Cóż mogę powiedzieć, jeżeli umie się wyszukać nazwy storczyka nie zidentyfikowanego, to tak samo nie ma problemu by dostać tego storczyka w Polsce. Trzeba troszkę jednak czasu poszperać na różnych stronach, sklepach internetowych i można dostać roślinę za sensowną cenę. Na marginesie roślina jest w PL, więc nie martwe się o jej wysyłkę.
Fredclarkeara to hybryda powstała w skutek krzyżowania nastepujących storczyków:
Generacja 1 (rodzice):
Mormodia Painted Desert × Catasetum Donna Wise
Generacja 2 (dziadkowie):
Mormodia Painted Desert = Clowesia Rebecca Northen × Mormodes sinuata
Catasetum Donna Wise = Catasetum tenebrosum × Catasetum Orchidglade
Generacja 3 (pradziadkowie):
Clowesia Rebecca Northen =Clowesia Grace Dunn × Clowesia rosea
Catasetum Orchidglade = Catasetum pileatum × Catasetum expansum
Generacja 4 (pra-pradziadkowie):
Clowesia Grace Dunn = Clowesia warczewiczii × Clowesia rosea
Zalicza się do grupy potocznie zwanej "śpiochami". To oznacza, że na zimę roślina zrzuca wszystkie liście i przechodzi w stan spoczynku. Tylko zanim całkowicie zapadanie w zimowy letarg - kwitnie. Pierwsze oznaki wybudzania się, czyli wzrost nowych przyrostów odbywa się w okolicach marca, kwietnia dla tej odmiany. Rośliny te mają bardzo duże zapotrzebowanie w składniki odżywcze oraz wodę. Dlatego powinno się je nawozić co każde podlewanie.
Fredclarkeara to hybryda powstała w skutek krzyżowania nastepujących storczyków:
Generacja 1 (rodzice):
Mormodia Painted Desert × Catasetum Donna Wise
Generacja 2 (dziadkowie):
Mormodia Painted Desert = Clowesia Rebecca Northen × Mormodes sinuata
Catasetum Donna Wise = Catasetum tenebrosum × Catasetum Orchidglade
Generacja 3 (pradziadkowie):
Clowesia Rebecca Northen =Clowesia Grace Dunn × Clowesia rosea
Catasetum Orchidglade = Catasetum pileatum × Catasetum expansum
Generacja 4 (pra-pradziadkowie):
Clowesia Grace Dunn = Clowesia warczewiczii × Clowesia rosea
Zalicza się do grupy potocznie zwanej "śpiochami". To oznacza, że na zimę roślina zrzuca wszystkie liście i przechodzi w stan spoczynku. Tylko zanim całkowicie zapadanie w zimowy letarg - kwitnie. Pierwsze oznaki wybudzania się, czyli wzrost nowych przyrostów odbywa się w okolicach marca, kwietnia dla tej odmiany. Rośliny te mają bardzo duże zapotrzebowanie w składniki odżywcze oraz wodę. Dlatego powinno się je nawozić co każde podlewanie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Richie i Orchidee
Czy kolejność generacji nie powinna być ponumerowana odwrotnie czyli od najstarszych?
Przez ciekawość, znałeś wcześniej już tą hybrydę czy trafiłeś na nią przypadkiem?
Co do dostępności aż tak bardzo jeszcze nie szukałem, tylko pobieżnie przejrzałem internet. Co ciekawe znalazłem też jako Catasetum After Dark.
Przez ciekawość, znałeś wcześniej już tą hybrydę czy trafiłeś na nią przypadkiem?
Co do dostępności aż tak bardzo jeszcze nie szukałem, tylko pobieżnie przejrzałem internet. Co ciekawe znalazłem też jako Catasetum After Dark.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Richie i Orchidee
O rany Michale poczułam się bardzo swojsko - jak na wykładzie genealogicznym dojdz do 9xpradziadka jak ja a będę z Ciebie dumna
Niemniej jednak ciekawie roślina się zapowiada....
Niemniej jednak ciekawie roślina się zapowiada....
Re: Richie i Orchidee
Z tego co wiem, to właśnie taki sposób zapisywania jest poprawny. Taki zapis można znaleźć prawie na wszystkich zagranicznych forach. On odzwierciedla drzewo genealogiczne ludzi i ewentualnie za pomocą takiego grafu drzewa też można to przedstawić:
drzewo genealogiczne Vascostylisa Thai Sky 'Blue Ocean' którego miałem kiedyś, ale roślinę dopadła czarna zgnilizna.
Jakieś dwa lata temu miałem już styczność z tą rośliną. Jednak moja wiedza wtedy była niedostateczna więc oddałem roślinę znajomej. Teraz już wiem co i jak więc nie powinienem mieć z nią problemów - większych.
Roślinę spokojnie można zamówić z Niemiec poprzez polskie sklepy internetowe z storczykami. Jak mówiłem nie ma problemu z dostępnością tego gatunku w Polsce.
drzewo genealogiczne Vascostylisa Thai Sky 'Blue Ocean' którego miałem kiedyś, ale roślinę dopadła czarna zgnilizna.
Jakieś dwa lata temu miałem już styczność z tą rośliną. Jednak moja wiedza wtedy była niedostateczna więc oddałem roślinę znajomej. Teraz już wiem co i jak więc nie powinienem mieć z nią problemów - większych.
Roślinę spokojnie można zamówić z Niemiec poprzez polskie sklepy internetowe z storczykami. Jak mówiłem nie ma problemu z dostępnością tego gatunku w Polsce.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Richie i Orchidee
O matko
Żeby uzyskać jedną odmianę trzeba było wcześniej stworzyć tyle hybryd.
Z drzewem genealogicznym jest chyba tak, że twórca rodu rozpoczyna je, a nie kończy. Ale ok., najwidoczniej z roślinami jest odwrotnie.
Tak czy owak, jak duża jest możliwość tworzenia nowych odmian dzięki genetyce.
Żeby uzyskać jedną odmianę trzeba było wcześniej stworzyć tyle hybryd.
Z drzewem genealogicznym jest chyba tak, że twórca rodu rozpoczyna je, a nie kończy. Ale ok., najwidoczniej z roślinami jest odwrotnie.
Tak czy owak, jak duża jest możliwość tworzenia nowych odmian dzięki genetyce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Richie i Orchidee
oooo teraz to już zupełnie swojsko z drzewami genealogicznymi jest tak, że zależy jak się je analizuje, najczęściej jednak tworzy się je tak jak dla tej hybrydy, czyli zaczynamy od probanta czyli od nas (czyli tu Vascostylisa Thai Sky) i cofamy się wstecz. Norbercie nie ma kogoś takiego jak "twórca rodu", bo zawsze ten "twórca" miał ojca
Re: Richie i Orchidee
Podczas tworzenia danej odmiany uzyskujemy także nowe gatunki. Tak jest z większością storczyków i innych roślin.
Z tego co wiem to jest około 150 tyś. hybryd uzyskanych dzięki genetyce. Każdego roku dochodzi do tego około 1000 nowych gatunków otrzymanych w warunkach laboratoryjnych. W tym od 5 do 10 nowych sztucznie otrzymanych gatunków.
Z tego co wiem to jest około 150 tyś. hybryd uzyskanych dzięki genetyce. Każdego roku dochodzi do tego około 1000 nowych gatunków otrzymanych w warunkach laboratoryjnych. W tym od 5 do 10 nowych sztucznie otrzymanych gatunków.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Richie i Orchidee
O rany. Nie sposób wszystkie znać i posiadać... nawet nie da się być na bieżąco przy takiej mnogości...
Re: Richie i Orchidee
Dzisiaj pokaże wam moje dwie nowości. Z obu jestem bardzo zadowolony
zdjęcia usunięte z hostingu/Wanda
zdjęcia usunięte z hostingu/Wanda
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Richie i Orchidee
Ależ piękny kolor ma tą Cattleya. Patrząc na nią muszę sobie szybko powtarzać "Phalaenopsisy....Phalaenopsisy... mam mieć w domu tylko Phalaenopsisy"
Oczywiście Fredclarkeara nie mogę się doczekać jak u Ciebie zakwitnie
Oczywiście Fredclarkeara nie mogę się doczekać jak u Ciebie zakwitnie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Richie i Orchidee
Możesz zdradzić co to za Catleya?
A Fredclarkeara chyba już traci liście?
A Fredclarkeara chyba już traci liście?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Richie i Orchidee
Cieszę się, że podoba wam się Cattleya. Szczerze powiedziawszy szukałem wczoraj jej nazwy przez pół dnia. Znalazłam kilka podobnych. Czekam jeszcze także na weryfikację tej odmiany u mojej znajomej. Miała podobną, ale nie pamięta nazwy, jak znajdzie lub potwierdzi którąś z moich propozycji to będę miał pewność
Podejrzewam, że może to być jedna z tych: C. Lemon Grove, Rlc. Prada Green, Blc. Jubilee 'St. Patrick's Day'.
Najbardziej jednak mi przypomina Blc. Campobello 'Mendenhall' .
Tak, Fredclarkeara gubi już liście, to by oznaczało, że może w listopadzie bądź grudniu pokazać pęd. Bo roślinka jest zdolna do kwitnienia. W piątek (06.10.2017r.) kiedy ja dostałem była upchnięta w sphagnum. To wszystko było włożone w mały kokos, a to wszystko w jeszcze jeden większy kokos. Troszkę mi zajęło wyskubywanie kawałków włókien tak by nie uszkodzić korzeni. Korzenie były w każdym kawałku kokosa, do tego w jednym miejscu znalazłem około 2 łyżki stołowe nawozu granulowanego o długim działaniu. Roślina miała bardzo mokro, więc do soboty była w doniczce, ale bez podłoża. Dopiero w sobotę po południu wsadziłem ją do podłoża i dzisiaj dopiero podlałem, bo najmniejsza bulwa już się lekko zmarszczyła.
Podejrzewam, że może to być jedna z tych: C. Lemon Grove, Rlc. Prada Green, Blc. Jubilee 'St. Patrick's Day'.
Najbardziej jednak mi przypomina Blc. Campobello 'Mendenhall' .
Tak, Fredclarkeara gubi już liście, to by oznaczało, że może w listopadzie bądź grudniu pokazać pęd. Bo roślinka jest zdolna do kwitnienia. W piątek (06.10.2017r.) kiedy ja dostałem była upchnięta w sphagnum. To wszystko było włożone w mały kokos, a to wszystko w jeszcze jeden większy kokos. Troszkę mi zajęło wyskubywanie kawałków włókien tak by nie uszkodzić korzeni. Korzenie były w każdym kawałku kokosa, do tego w jednym miejscu znalazłem około 2 łyżki stołowe nawozu granulowanego o długim działaniu. Roślina miała bardzo mokro, więc do soboty była w doniczce, ale bez podłoża. Dopiero w sobotę po południu wsadziłem ją do podłoża i dzisiaj dopiero podlałem, bo najmniejsza bulwa już się lekko zmarszczyła.