Różyczki u Ewki cz. IV

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Krysiu - sama jestem zaskoczona. Róze po lewej stronie ogrodu są całkiem dobre, a te z prawej jakby piorun w nie trzasnął. Nad samą Wartą rosły 4 Ireny i 1 Westerland. U Westerlanda obcięłam może 2-3 gałązki, jest cały zieloniuśki, a Ireny? - nie wiem czy uda się je uratować. Wszystko suche! Chopin - prawie do wycięcia, Moja piękna NN - wysoka na prawie 1,8 m - zupełnie uschnięta. Anisade - nie mam czego ratować, bo cała w kropkach, QElizabeth - jeden krzew zupełnie suchy, Arthur Bell - nisko cięta, bo czerń zaatakowała całe pędy, Gloria Dei - nie ma ani jednego zdrowego pędu, Fishermann - zobaczymy, ale spro suchych, Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. ;:110
Awatar użytkownika
TROJA
500p
500p
Posty: 906
Od: 6 kwie 2017, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Piękne te Twoje różyczki, jest na czym oko zawiesić :wink: Ja mam dwie pnące z zeszłego roku Rosarium Uetersen i Elfe, które mocno zachwyciły kwiatami, córka cały czas do mich podchodziła i podziwiała. Jeśli wymęczę męża o kolejną pergolę to znowu coś dokupię pnącego (chyba, że się okaże któraś z kartonikowych pnącą).
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewa, dobrze, że się u mnie odezwałaś ;:168 Wpisuję się do nowego wątku, bo zaległości mam takie, że trudno kogokolwiek znaleźć.
Kupowałaś rugosy na alleg. - ja też tam kupiłam. Już dobre 5 lat temu. Również za bardzo niewielkie pieniądze i również okazałe krzewy. Tak się zastanawiam.. może niepotrzebnie wpakowaliśmy wszystkich sprzedawców z tamtego portalu do jednego worka ;:224
Zazdroszczę twojej Rhapsody ;:oj Piękna róża. U mnie niestety nie może się zebrać o budowania ładnego krzewu. W ubiegłym roku przemarzła do kopca, w tym niby żyje, ale to wciąż dwa mizerne patyczki ;:222
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewka może tu znajdziesz pomoc co do cięcia róż http://www.polfloris.pl/2016/06/27/przycinanie-roz/ Moje róże wyglądają, że mogą poczekać. W nocy jeszcze lekkie przymrozki wiec zaczekam na forsycje (jeszcze nie kwitną).
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuniu..ja co do cięcia to sobie jakoś radziłam, myślę że dobrze bo rosły i dość ładnie kwitły. ;:oj . Teraz z tymi czarnymi pędami nie widzę wyjścia, wyciąć ile się da a jak nic nie zostanie do wycięcia wywalić. ;:219 . Moje wątpliwości były co do róż pnących ale pod czytałam linka jaki podesłała Ewa -ewarost i już wiem. :heja W tym roku nie muszę ciąć, moja pienna to młodziak. ;:128
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Witaj Ewo :wit . Ja również cieszę się, że szkółki jeszcze nie wysyłają róż. Czekam na dwie przesyłki i na szczęście dla mnie będą nadane po świętach ;:108 . Czytam o Twoich różach i smutek mnie łapie :( . Bardzo mi przykro ;:196 . Mam nadzieję, że róże mimo wszystko ładnie odbiją i pokażą swój urok . Tego Ci życzę i pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuniu też mam u paru róż cętki na łodygach i na razie je tak zostawiam .Poczekam aż gleba całkowicie sie odmrozi .Moja Bremer co dzień to gorzej wygląda i chyba nic z niej nie będzie ;:222 , jednak Maritim jako tako sie budzi .Prawie wszystkie róże dobrze wytrzymały zimę i to mnie cieszy .Współczuje takiego pogromu doświadczyłam tego w ubiegłym roku kiedy musiałam ciąć wszystkie jak leci poniżej kopczyka, a parę straciłam wiec wiem co przeżywasz ;:196 ;:168
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ja jeszcze czekam z cięciem, chociaż dzisiaj nie wytrzymałam i jedną ciachnęłam ;:202 .
Przykro, że Twoje różyczki tak ucierpiały przez te mrozy. :( .
Ewo, pytam wszystkich już, czym karmisz swoje panienki wiosną po cięciu? Azofoska? jak niektórzy piszą czy też coś innego?
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Aniu - Troja - obie wymienione różyczki od jakiegoś czasu mam. Z Rosarium jestem bardzo zadowolona,bo kwitnie obficie. Fajnie się rozkrzewiła, ale ogromniasta na pewno nie jest. Ma ok. 1,5-1,8 m wysokości i ok. 1,5 m szerokości. Jak myślisz, urośnie jeszcze? Natomiast elfe jest dużo wyższa, ale nie rozkrzewia się tak jak Rosarium. W ubiegłym roku posadziłam kilka pnących, w tym dopiero dosadzę. Zdaję sobie sprawę, że na pnące trzeba poczekać dłużej,by zachwyciły i pokazały swą moc. Na razie mam problem, bo roze zaczynają dochodzić, pergole do ustawienia czekają w garażu, a nie ma czasu, by wykopać tuje, w miejsce których mają zostać róże posadzone. Skąd mam wziąć tyle donic,by przechować roże? Marzy mi się żywopłot różany! Nie wierzę, że zatrzymasz się na 2 pnących. Ciekawa jestem, co pokażą roże kartonikowe, one zazwyczaj są naprawdę ciekawe! :uszy

Sabinko - zgadzam się z Tobą, że i na all...można spotkać fajne róze, każdy chce zarobić ,więc sprzedawcy wykorzystują wszystkie sprzedażowe kanały. I mają do tego prawo! Niemniej sama jakoś nie mogę się zdecydować na różane zakupy z all..., co innego M. - wziął hurtem ;:215 i już! Patrzyłam na Rhapsody po zimie,na szczęście ona ma się dobrze. Uwielbiam tę różę! Przy żółtej wygląda przecudnie.

Ewuś - ewarost- dzięki za link. Problem jest jednak w tym, że kłopot sprawiają mi starsze róże,z grubymi pędami, już zdrewniałymi. Nie mogę znaleźć informacji o tym, jak takie ciąć,by wypuściły nowe pędy. Gdzieś słyszałam, że chcąc zmusić stare pędy do życia,należy lekko potrzeć je drucianą szczoteczką ( taką jak myjemy garnki :;230 ) . Ale czy to prawda , to nie wiem. Wieszna czym polega odmładzanie krzewu? Tak łopatologicznie,żeby mi wyjaśnić? Ja dziś chcę pare róz ściąć, odobno idzie ku lepszemu ( w pogodzie, tylko w pogodzie ;:3 )

Zuziu - czekasz do forsycji z cięciem? Do pnących spróbuję podejśc ze spokojem, widziałam u Mini Eden, że jeden pęd ( z tych starszych) jest na pewno do ciachnięcia,ale inne mają sięchyba dobrze. Okaże się wszystko, jak zobaczę ją z bliska. Ziziu, rozumiem, że kiedy ja będęlataćz sekatoremi złorzeczyćna zimę, Ty spędzisz czas inaczej?;:136

Ewelinko - fajnie, że dotrą do Ciebie dopiero po świętach, bo i ze spokojem możesz się do nich przygotowywać i pogodamabyć piękna po Wielkanocy. Ja dowiedziałam się, że dziś- jutro mają przyjść dwie paczki. W tym od Hyżego. Będą musiały jednak poczekać. Remont kuchni nie może czekać. W sumie róże też nie mogą, ale rodzina zbuntowałaby się, gdyby dużej miała mieszkać w bałaganie związanym z remontem. ;:185

Jadziu - co to są te plamki? Czy to tylko przemarznięcia mrozowe czy też może to być wynik plamistości,którą miały w ubiegłym roku?I powiedz mi proszę jeszcze jedną rzecz. Zawsze mówimy, że należy ścinać roże do momentu, gdy w środku pęd jest całkowicie zielony. Ale przecież większość starszych pędów w ich środku ma jakby zdrewniałe kółko, obrzeża są idealne. Co wtedy? Ciąć niżej? Nie mówięo jednorocznych pędach, ale już takich starszych. Im dłużej mam róze, tym bardziej sięich ucze, a od czegoma się koleżanki na forum ;:162 , prawda? Bez cennych rad, wiedziałabym jeszcze mniej.

Irenko - irpam - ja dziś też kilka ciachnę, zaryzykuję. Wiosną zawsze rzucam wióry rogowe, ale przede wszystkim daję im nawóz do róz kupowany w Lidlu. Obawiam się, że gdybym posypała azofoską, to nie pozbyłabym się chwastów. Chętnie skorzystałabym z końskiego złotka, ale koni w Poznaniu brak, zastąpione zostały przez tramwaje :;230

2017 - jeszcze wspomnienia

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuś, znów piękne widoki różane nam pokazujesz ;:180 . Dobrze nawet że teraz w tym okresie przedświątecznym brak czasu i nie jeżdżę na działkę i się nie denerwuję. ;:oj . Pytasz o te zdrewniałe kółko w środku starszych pędów, ja takie tnę aby jak najmniej tego kółka zostawić..choć i tak troszkę zostaje. Gdybym chciała wszystko, kto wie czy z pędu by coś zostało. ;:oj A może to błąd. ;:131
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Witaj Ewo :wit . Faktycznie remont kuchni to poważna sprawa i trzeba to jak najszybciej zakończyć. Na pewno dasz radę ;:196 . Piękne wspominki z ubiegłego sezonu - moc koloru ;:3 . Od razu człowiekowi lepiej na duszy ;:215 . Pozdrawiam :wit .
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewo, ja te starsze, kilkuletnie pędy nauczyłam się ciąć krótko. W ubiegłym sezonie zlitowałam się nad 6-cio letnim Jamesem Galway i wysoko cięłam zdrewniałe pędy. Wypuścił strasznie marne odrosty, które słabo kwitły. Teraz to "wyzeruję" bo wygląda jak drapak. W ubiegłym roku doszczętnie przemarzły mi stare Abrahamy Darby - cięłam z konieczności na 3-4 cm i o dziwo pięknie odbiły.Współczuję ci serdecznie pomarzniętych okazów, wiem jak to boli jak się tnie równo z ziemią. Odnośnie "chwiania się" krzewów - to się nie przejmuj - też to testowałam i testuję. Z moich obserwacji wynika, że przyczyną jest nagłe rozmarznięcie podłoża a potem nic się z różami nie dzieje.Odnoście plam i wykwitów na pędach - niestety niewiele wiem. Taka "strasznie piegowata" zawsze po zimie jest u mnie Caramella. Ciesz się, że nie masz karczownika - u mnie parę lat temu zeżarł w zimie 15 róż ( a może przyczyną zamarcia części Twoich róż jest to bydlę?). Od kiedy mam kreta (krety?) w ogrodzie nie mam problemu z nornicami i karczownikiem. Wolę kopce i ugniatanie dziur w rabatach niż wyciąganie z ziemi róż bez korzeni - pozdrawiam serdecznie Danka (u mnie remont kuchni skończył się 5 dni temu.....ble.....)
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewka ja w ubiegłym roku po kwitnieniu stare dwa AMADEUSY obcięłam przy samej ziemi i ładnie odbiły zieloniutkimi solidnymi pędami, a ROSE MAYESIL też staruszkę, obcięłam tak samo w jesieni (zobaczę czy odbije).... więc może tak spróbuj ... o drapaniu nie słyszałam ;:131
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”