Tam, gdzie natura jest u siebie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

W zeszłym roku dostały nawóz, w tej glebie raczej by nic z nich nie było .
Oczywiście Basiu, że na zawsze. Wyobrażasz sobie wykopywać ponad 1000 dłubiąc w trawniku ? ;:oj ;:306
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

A kto Cię tam wie, Seba, skoro taki z Ciebie pasjonat... :roll: :wink: :D
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

;:306 Tzn można wykopać za jakiś czas jak za bardzo się rozrosną. Ale z drugiej strony takie bardzo gęste kępy wyglądają uroczo i zjawiskowo :D
Jeśli chodzi o cebulowe kwitnące wiosną to powinno sie wykopywać tulipany i korony cesarskie ( te lubią gnić, rosnąc w ziemi muszą mieć sucho i dość wysoką temperaturę gleby ), irysy żyłkowane też . Ale ja będę wykopywał tylko tulipany :wink: Na brak zajęć nie narzekam :wink:
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Małe sprostowanie co do hiacyncika/hiacyntowca: na metce nawet napisane że to non-scripta. :P Hiszpańskiego średnio na Wyspach lubią, bo się krzyżuje właśnie z ich (prawdopodobnie nie do końca) rodzimymi "bluebells". Różnią się m.in. ułożeniem i przewieszaniem kwiatuszków w kwiatostanie i barwą pyłku.

Irysów i ciemierników pozytywnie zazdraszczam. :)
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Drako dzięki za sprostowanie i czujność. Błąd już poprawiony :D
Obok mojego wydziału rośnie całe mnóstwo siewek ciemierników, które studenci na praktykach wyrywają plewiąc rabaty :roll: Uratowałem ich trochę :)
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Pamiętam moje praktyki ogrodnicze na uczelni - mam też kilka roślin stamtąd :wink: Ale ciemierniki plewiły inne grupy więc żadnych ciemierników nie zebrałem :wink:
Te krokusy na trawniku wyglądają super. A dzisiaj rano nawet mówiłem o tym, że w nowym domu posadzę trochę krokusów na trawniku :wink: a teraz zobaczyłem Twoje zdjęcia, i utwierdziłem się w przekonaniu, że to dobry pomysł :) Mam hiacyntowca hiszpańskiego w 2 odmianach, u mnie się nie sieje. Ale szczerze to ten Twój hiacyntowiec zwyczajny bardziej mi się podoba :wink: Wpisuję go na listę roślin do kupienia :wink:
Siewki oczarów? brałbym :wink:
Zimokwiat zimowałem w gruncie, wygląda dobrze, jakby żył. Ale to się okaże za jakiś czas jak wszystko ruszy - może się okazać, że ma np. uszkodzone korzenie.
Cebulicy dwulistnej trochę posadziłem na jesień - i tez liczę na jej sianie się :wink: Tylko ja chcę sam ją wysiewać :wink:
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11827
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba jak ciemierniki wschodnie zakwitną w takiej liczbie, będzie widok. ;:oj
Krokusy w trawniku fioletowe, czy bardziej niebieskie. Na pierwszych zdjęciach mnie kuszą kolorem. ;:173 Będziesz kosił trawę obok kępek krokusów? One dość długo mają zielone liście.
Tulipany, to chyba w większości jednorazowe. ;:131 U mnie też w tym roku, pewnie więcej liści niż kwiatów zobaczę. ;:222
Kocham swoje świerki serbskie. Może one by Ci jako osłona się podobały. Szybko rosną, tylko zasadową glebę im zapewnić i podlewanie w pierwszych dwu latach.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Pięknie wyglądają takie ilości krokusów. Ja chyba na jesieni dużo ich posadzę a zrezygnuję z tulipanów.
Te zrębki to są świeże czy przekompostowane ?
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16695
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba, pięknie prezentują się krokusy na trawniku. ;:215
Też kiedyś próbowałam, ale poginęły ;:131 i już nie powtórzyłam sadzenia ich w takim miejscu.
Cieszę się, że wróciłeś do zdrowia i życzę Ci, by już tak zostało. ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Ciekawie wyglądają krokusy w trawniku. Muszę koniecznie ten pomysł zapamiętać i jesienią u siebie zmałpować :D
Awatar użytkownika
Carmelka00
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 25 lut 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Sebastian PW :D
Pozdrawiam
Lenka

Leśny zakatek...
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Witajcie :wit

Trochę mnie tu nie było z powodu problemów technicznych. Ale na szczęście przeszkoda w pisaniu została naprawiona. Czas leci, mamy już kwiecień, miesiąc intensywnych prac ogrodowych . Dzielę rośliny, przesadzam, sadzę nowe, dużo się dzieje . Dzisiaj przeniosłem moje egzotyki do tunelu, który ledwo stoi. W planach jest kupno stelażu o rozm. 7x15 ewentualnie 5x30 . Cena jest praktycznie taka sama, z tym, że pierwszy ma w najwyższym punkcie 3 metry a drugi 2.
I też szklarnia z poliwęglanu, w której głównie rozmnażałbym rośliny i produkował rozsadę ( z ogrzewaniem, ale na ten moment to tylko marzenie ;) )
Po wstępnej ocenie jedyną rośliną, która wypadła z kolekcji jest eukaliptus Gunni . Nie wiem dlaczego tak się stało, jeszcze do stycznia miał wszystkie liście żywe. Nagle zaczęły schnąć razem z pędami. Zostawiłem mały pieniek nad ziemią, liczę, że jeszcze odbije.

Rabata przed płotem na ten moment została wykonana zgodnie z planem. Wysiałem łąkę kwietną i posadziłem trochę gatunków wieloletnich. To zaczątek trwałego nasadzenia . A jeśli chodzi o rośliny, które wysiałem to jest ich naprawdę sporo .
Dostałem takie oto dwa opakowania łąk kwietnych przyjaznych pszczołom i innym owadom :)

Obrazek

W mieszance znajdują się : krwawnik pospolity, kłosowiec meksykański, szarłat koński, aminek wielki, ogórecznik lekarski, krokosz barwierski, chaber bławatek, kladantus żółty, ostróżka jednoroczna, jeżówka, gaillardia, ubiorek, ślazówka, pysznogłówka cytrynowa, dziwaczek jalapa, czarnuszka, mak polny, rudbekia owłosiona, werbena, cynia.
Plan był taki, że sieję tą mieszankę i nic więcej. Ale niestety plan musiałem zmienić, ponieważ nasion było niewiele, wręcz nie widziałem ich w otrębach (które ułatwiają siew).

I jako osoba, która nie potrafi się powstrzymać kupiłem jeszcze ... :wink: mieszankę dzikich roślin przyjaznych pszczołom od Legutko. A w niej są m.in. chaber bławatek, cząber ogrodowy, facelia błękitna, gipsówka wytworna, koniczyna biała, koper ogrodowy, złocień właściwy, złocień polny . I kilka opakowań kwiatów, które wpadły mi w ręce : nagietek 'Indian Prince' i 'Sunset Buff', słonecznik ' Teddy Bear', 'Fantazja', 'Polino Cola', cynia wytworna daliowa, czarnuszka, maciejka, nemezja i wyżlin :)

Obrazek

To jest mieszanka otrębów z nasionami z firmy zagranicznej ( a obok siostrzenica Lenka wsypywała już nasiona :) )

Obrazek

Wsypane nasiona od Legutko

Obrazek

Plus inne gatunki z papierowych opakowań

Obrazek

Wymieszałem dokładnie, zobaczcie jaka znacząca różnica !

Obrazek

Obrazek

Na rabacie przed płotem posadziłem kilkanaście sadzonek liliowca 'Stella D'ro , podobną ilość bodziszka wyniosłego, kilka ładnych kępek chryzantem ogrodowych, około 20 rozplenic japońskich i dziewięć malutkich sadzonek hortensji bukietowych, które zostały mi z zeszłego roku :)

Siostrzenica wzięła aparat i robiła zdjęcia wszystkiego, co napotkała :lol: Mi też cyknęła fotkę przy sadzeniu rozplenic ;:306 Ale niewyraźna wyszła :wink:
Trawy sadziłem na wzór szachownicy .

Obrazek

Obrazek

Miejsca, w których sadziłem byliny i krzewy wyściółkowałem zrębkami .

Obrazek

Żeby przygotować miejsce pod łąkę, musiałem wywalić resztki darni, kamieni i wyrównać. Na wzruszoną ziemię wysiałem nasiona

Obrazek

Następnie ponownie zagrabiłem ziemię w celu wymieszania ich z glebą. Kolejną czynnością było wałowanie :wink:

Obrazek

Obrazek

Efekt końcowy . Na samym początku są byliny, później łąka i trawy. Jesienią planuję wykopać gatunki wieloletnie z łąki, przesadzić je w inne miejsca i założyć już trwałe nasadzenia .

Obrazek

A w ogrodzie wykopuję, dzielę, niektóre gatunki sadzę do donic bo będą mi potrzebne do nowych nasadzeń. Głównie są to liliowce. Ale też rozmnażam dużą ilość żurawek, niedługo zacznę z hostami jak wychylą liście ze zrębek. To będzie ich trzeci sezon od posadzenia, naprawdę podrosły. Przydadzą mi się do cienistej rabaty za domem .

Zrobiłem z tatą podporę dla trzech glicynii . Dwie to zwykłe wisterie, trzecia - wisteria kwiecista Kuchi-Beni. Podobno bardzo wcześnie kwitnie, ale jeszcze się tego nie doczekałem :wink:

Obrazek

Obok widać irysy, to nowe nasadzenie z ponad dwudziestu sztuk SDB, liczę, że za rok zakwitną. Posadziłem też mnóstw floksów, bodziszki wyniosłe i astry jesienne. Pod płotem są jedynie zrębki, ponieważ jest tam bardzo sucho i nic nie chce rosnąć .

Obrazek

Trochę rabat. Zaznaczam, że fotki są nieaktualne . W chwili obecnej hiacynty kwitną na całego, choć ostatnie silne nocne mrozy zniszczyły ich kwiaty ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na ten moment wygląda to okropnie :) ale będzie pięknie. Planuję stworzyć ścianę z różnymi gatunkami roślin. Jest to miejsce zaciszne między garażem a płotem sąsiada. Od północy jest szopa. Po lewej stronie rośnie morwa biała, która o dziwo nie odniosła żadnych obrażeń po zimie.
Na ten moment posadziłem tam trochę lilii i passiflorę . Będą figi, bambus, kolokazja i jeszcze nie wiem co więcej :wink:
Nasypałem sporo żyznej ziemi .

Obrazek

Obrazek

Hostowisko

Obrazek

Dostałem od znajomych 16 bratków o kwiatach drobnych i dużych. Posadziłem je w czterech podłużnych skrzynkach, które postawiłem na parapetach i w jednej skrzynce po jabłkach .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przed domem prawdziwa wiosna :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I powstały nowe rabaty, kolejne są w planie ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyznaczyłem brzeg nowej rabaty, obrzeże obsadzę żurawkami, które się obecnie ukorzeniają

Obrazek

Miłe zaskoczenie :) Pod koniec listopada, przyszła do mnie ostatnia paczka z cebulkami kwiatowymi, jak mnie pamięć nie myli z Benexu.
I już myślałem, że cebulki szlag trafił bo zgniły od zbyt późnego terminu sadzenia. A tu zakwitły dopiero teraz, irysy żyłkowane ! :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Karol u mnie obok wydziału jest mnóstwo różnych siewek, które można sobie przygarnąć :) Ostatnio profesorka nie wiem od jakiego przedmiotu, zawołała mnie gdy spacerowałem po ogrodzie wydziałowym proponują mi korzenie z pąkami śpiącymi jukk karolińskich . To było bardzo miłe. Potem powiedziała mi żebym sobie wykopał ciemierników ile tylko chcę .Szkoda, że jest teraz jak jest bo miałbym już na pewno dużo więcej roślin .
Krokusy w trawniku to bardzo fajny pomysł, tylko najlepiej jest gdy nie masz gości wtedy w ogrodzie :wink: Bo u mnie zostały staranowane przez ludzi, którzy nie patrzą na co stąpają :roll:
Jak się okazało, dopiero teraz wyszły u mnie cebulice dwulistne, które sadziłem poźną jesienią. Też postaram się wysiać je samodzielnie :)

Soniu jeśli się przyjmą, bo ostatnia pogoda nie sprzyja ukorzenianiu się roślin ;:174 Jutro powędrują do ogrzewanego tunelu .
Jako mężczyzna nie powiem Ci, czy krokusy są niebieskie czy fioletowe ;:306 Mam z tym problem :lol:
U mnie praktycznie same chwasty w 'trawniku', więc krokusy usychają i dopiero pierwszy raz koszę .
Muszę przemyśleć Twoją propozycję. Świerki serbskie to bardzo wysokie drzewa :)

Wiolu zrębki świeże, dlatego też teraz rabaty nawożę nawozem azotowym .

Lucynko z dziesięc lat temu miałem krokusy i też wyginęły. Na mojej piaszczystej glebie konieczne jest nawożenie żeby mogły kwitnąć ;:131
Dziękuję i również życzę dużo zdrówka !

Gosia polecam też inne gatunki drobnocebulowe jak cebulica, endymion, śnieżnik itd .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”