Moje skarby

[Wanda]

Dla porównania zrobiłam przed chwilką fotki coralka z kwiatami żółtego i białego.

[Aankaa]

Hmmmmm.... Malutki w porównaniu z innymi, ale chyba troszkę większy od miniaturki. Moze to większa miniaturka
A gdzie go znalazłas ?

[Storczykowa]

rzeczywiście malutki. ale chyba od miniaturki większy. prawdziwy miniaturek ma rozpiętość liści kilkanaście cm i podobnej długości łodyżkę,zwykle nieprzekraczającą 20 cm. mam też jednego, który nie jest miniaturką, ale jest mniejszy od zwykłych Phalaenopsisów.

[Wanda]

Zmierzyłam. Liść ma ok. 15 cm, a 1 pęd 18 cm, drugi 28. Znaczy trafiłam przerośniętą miniaturkę w kwiaciarni. Kwiaty z rana ma bardziej intensywnie kolorowe, a wieczorem jest jaśniejszy.

[Ewelinka]

Hehe Widzę że zaczęły tu gościć rozważania filozoficzno-matematyczne
Wando! Twoje storczyki prześlicznie kwitną! A za te "przypieczone" trzymam kciuki Takie odratowywane roślinki potrafią okazać dużo wdzięczności

[dorela]

Witaj Wando ,tym razem w twoim wątku;pytałaś o Cambrie czy trudne w uprawie,dla mnie to jedne z łatwieszych,Miltonidium zaskoczyło mnie zupełnie swoimi pędami Nelly kupiłam kwitnącą,ale inną dopowadziłam do kwitnięcia już dwa razy ,zapraszam do mnie i chętnie odpowiem na twoje pytania

[dewuka]

Piękny ten nowy wycieniowany falenopsis. Zazdroszczę pozytywnie.

[dorcia]

Wandziu, pokaż -proszę -tęczowego storczyka: ile kwiatuszków mu przybyło? :P

[Wanda]

Dorciu, teraz ma 2 kwiatki na jednym pędzie bocznym i 1 pączek. Na drugim pędzie 2 spore pąki i chyba jeszcze cosik będzie. Chciałam zrobić fotki, a tu akumulatorki w aparacie siadły i musze naładować. Robione telefonem nie wychodzą zbyt wyraźne.

[Wanda]

Akumulatorki naładowałam i starałam się jak mogłam. Oto efekt moich starań Phalaenopsis coral sea.

[platynka80]

Wandziu,mam podobnego sabotka i boję się,że go zmarnuję

[Wanda]

A dlaczego? One nie są aż tak wymagające. Ja swoje mam od jesieni i wypuszczają kwiatek jeden po drugim. Stoją sobie teraz na stole w kuchnio-dziennym, bo tam słońce nie dochodzi, a wszystkie okna mam od południowego zachodu.

[Wanda]

Zamaczam, tak jak falki, ale mniej więcej raz na tydzień. Teraz, jak takie upały, to kilka razy w ciągu dnia robię im mgiełkę. Oba wypuszczają młode, więc chyba im nieźle.