Ewelinka - ...ach te storczyki ;) czyli moja galeria
Ciesze się, że się Wam podoba Pęd rozwija się jak szalony! A pąki coraz większe... za jakiś czas wkleję następne zdjęcia
A jeszcze powiem że moje storczyki którym ucinałam pędy (ciemno różowy i biały w plamki) zregenerowały się Dostały dwa razy nawozu i robiłam im okłady na liście i teraz są już prawie w pełni sił Tylko białemu zesechł cięty pęd Nie wiem czemu bo ucinałam go zaraz za linią ostatniego kwiatu, a poza tym inne się tak nie zachowywały... Myślałam że później puści z jakiegoś oczka pęd a tu nici...
Tak teraz wygląda tak:
Pozwolę mu uschnąć do końca. Co Wy na to
A jeszcze powiem że moje storczyki którym ucinałam pędy (ciemno różowy i biały w plamki) zregenerowały się Dostały dwa razy nawozu i robiłam im okłady na liście i teraz są już prawie w pełni sił Tylko białemu zesechł cięty pęd Nie wiem czemu bo ucinałam go zaraz za linią ostatniego kwiatu, a poza tym inne się tak nie zachowywały... Myślałam że później puści z jakiegoś oczka pęd a tu nici...
Tak teraz wygląda tak:
Pozwolę mu uschnąć do końca. Co Wy na to
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Wracam do Was po małej przerwie, a więc w skrócie po relacjonuje co tam u moich storczyków :
- Pęd białego w kropki usechł do końca a wiec go wycięłam i raczej ma się dobrze bo liście znowu są jędrne
- Paczki na białym Phalaenopsisie są już całkiem spore a pęd nadal się wydłuża Na razie naliczyłam 7
- A u sabotka i cambrii nowe przyrosty ladnie rosną
Reszta na razie smacznie śpi
- Pęd białego w kropki usechł do końca a wiec go wycięłam i raczej ma się dobrze bo liście znowu są jędrne
- Paczki na białym Phalaenopsisie są już całkiem spore a pęd nadal się wydłuża Na razie naliczyłam 7
- A u sabotka i cambrii nowe przyrosty ladnie rosną
Reszta na razie smacznie śpi
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Ewelinko! Masz szczęście! A ja pierdoła nad pierdołami i już w ogole nie wiem, jak siebie określić - nadłamałam nowy pęd!!!!
Nie marnieje, rośnie dalej - na razie!
Z rozpaczy weszłam do kwiaciarni na widok bidul na wystawie. Nawtykałam właścicielowi, że powinien handlować kartoflami i sianem co najwyżej i za 30 zł wysępiłam 2 storczyki w stanie kiepskim bardzo. Fotki zamieściłam w swoim wątku.
Nie marnieje, rośnie dalej - na razie!
Z rozpaczy weszłam do kwiaciarni na widok bidul na wystawie. Nawtykałam właścicielowi, że powinien handlować kartoflami i sianem co najwyżej i za 30 zł wysępiłam 2 storczyki w stanie kiepskim bardzo. Fotki zamieściłam w swoim wątku.
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Ewelinko, nadrobiłam zaległości, zaliczyłam wizytę u Ciebie, bo już dawno nie byłam. Wszystkie ochy i achy już powiedziane zostały, więc nie będę się powtarzała. Ja dodam tylko, że jak muszę podwiązać jakiegoś kwiatka lub storczyka a jest możliwe to spinam taką małą klamerką, inaczej mówiąc żabka, a jak używam wstążeczki to musi być koniecznie czerwona, żeby nikt nie urzekł, ładnie to wygląda.
Dziękuje Halinko za odwiedziny! Ja tez muszę nadrobić zaległości wizytowe ale przyznaję się że czasami się w tym nieźle gubię bo tyle już tu tych wątków że nie sposób spamiętać gdzie się już było a gdzie nie lub co komu miało sie napisać A z tym podwiązywaniem a w szczególności pędów to moim zdaniem zawsze są duże emocję- roślinka delikatna a my staramy sie jej pomóc by miała jak najlepiej
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Masz rację. To wszystko z troski. W moim przypadku przesadnej, a to z powodu, że to był pierwszy, całkiem nowy pęd, którego się dochowałam. Nie posłuchałam Jovanki, która pisała, że w naturze nikt ich nie podwiązuje. Chciałam dobrze i delikatnie, aż mi się łapska trzęsły z emocji. I wyszło, jak wyszło. Do dziś wyć mi się chce.
Kochane, tak to niestety jest! Ciężko znaleźć ten jeden złoty środek Z jednej strony lepiej nie ingerować w naturę a z drugiej niektóre zabiegi są konieczne... Ja np. musiałam storczyka podwiązać bo pęd stale by go przeważał i za pewne gdyby się tak przewracał sam by się złamał... Pozostaje nam uczyć się na własnych błędach i budować ciągle nowe doświadczenia
Pozdrawiam,
Ewelinka
Ewelinka
Tak czytam wasze problemy związane z podwiązywaniem;ja swoje podwiązuje jak są jeszcze małe wtedy łatwiej je nagiąć,bo są bardziej giętkie
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki