Grzyby w ogrodzie. Czym zwalczyć?Jaki fungicyd poradzi sobie?

[aniawoj]

Można jeszcze ewentualnie wysiać mieszankę traw typu "kwietna łąka' wtedy dopiero będzie kolorowo

A coś więcej o takich ogrodach..... To nie jest tak, że zostawimy nasz ogród w takiej formie jak pokazuje stokrotka i będziemy mieć "naturalny trawnik". W wielu ogrodach to po porostu będzie "zaniedbany trawnik" Bo do tego naturalnego" też trzeba mieć warunki.....Raczej nie sprawdzi się w małych ogrodach, zwłaszcza miejskich. Niestety źle będzie wyglądał przy domach typu zabudowa szeregowa....Do tego celu trzeba mieć duży ogród, gdzie naturalną falą przejdzie od uporządkowanego przedogródka do artystycznej części w której "bzyczą pszczoły" i rosną w trawie maki i stokrotki Gdzie w pobliżu rośnie kilka dużych drzew (oczywiście rodzimych gatunków), w których swój raj mają ptaki. Jest im tam dobrze, bo nie zaburzamy im spokoju kosiarką - łąkę kosimy najlepiej kosą

[stokrotka-77]

Tak jak napisała Ania, pozostawiając chwasty wszelkiego typu pewnie naturalnego trawnika nie będzie. U nas jednak nie chodzi o modelowanie naturalnego trawnika co raczej o pozostawienie miejsc z naturalną florą. Tam gdzie przeważający w podłożu jest piasek rosną mchy, porosty i rodzinki piaskowych grzybków. W mocno zakwaszonych zakątkach fiołki trójbarwne, szczawie, itp... Są też miejsca z dzikimi wrzosami, samosiejnymi sosnami, brzozami i dębami. Nie wyobrażam sobie zmieniać odczynu ziemi na całej działce by np. posiać "miejski" trawnik, nie da się też kosić tych "dzikich trawników" kosą tylko dwa razy do roku bo wtedy musielibyśmy chodzić w "zielsku" po pas. Mamy taki dębowo-brzozowy lasek z budkami lęgowymi dla ptaków gdzie w ogóle nie ingerujemy, pozostałą część ogrodukosimy przynajmniej raz w miesiącu i z tego co widzę teren staje się przyjazny choć żyje swoim życiem.

[Maska]

A miałaś Agnieszko taki trawnik, bo ja mam drugą działkę w B. i tam dziadek przychodził dwa razy do roku do koszenia dla królików. Trawa absolutnie nie była po pas. Po koszeniu kosą ona zupełnie inaczej odrastała. Koło altanki kosiłam kosiarką tam trawa była po pas. I tak jest do dzisiaj . Chociaż już nie kosimy, ale na działkę czasem zaglądamy.

[stokrotka-77]

Widzisz Marysiu nigdy nie kosiliśmy kosą i nie wiedziałam że to jakaś różnica dla rosnącej trawy. W takim razie chyba na wiosnę kupimy kosę i spróbujemy nauczyć się nią kosić.

[Maska]

No nie wiem, bo to jest sztuka. Może ktoś ze starszych miejscowych Was nauczy. U mnie kosił ponad 70 letni dziadek dla królików, a raz kosił całość i suszył. W sumie 2 razy i traweczka była niska i inne roślinki na niej rosły. Właśnie taka ziołowa łąka. Tej działki nie użytkujemy już od siedmiu lat, ale odwiedzamy ją bo jest w tej samej miejscowości. I trawa koło domku koszona kosiarką jest jak busz, a na łące jest całkiem przyzwoita.

[stokrotka-77]

Marysiu własnie na tym zalezy mi najbardziej aby rosły tam rózne zioła i łąkowe kwiaty. U mnie dość mocno rozsiewaja sie złocienie i roią niespodzianki ze swoich uroczych kwiatków, rto tu to tam, podobnie fiołek trójbarwny, mak polny i kilka innych kwiatków których nazwy nie znam .

[Maska]

Będziemy to wiele razy oglądać w zimie i wspominać piękny czas! Odkąd jestem na FO często chodząc po lesie oglądam rośliny po kątem co by tu...... A nie ma w ogrodzie jeszcze cykorii podróżnika. Muszę ją znaleźć.

[stokrotka-77]

Marysiu- właśnie zaciekawiona nazwą poczytałam o tej cykorii, znana z dzieciństwa, pełno jej na łąkach było, u nas nie ma ale chyba na sąsiednich nieużytkach ją widziałam. Przeczytałam ze korzeń na dolegliwości żołądkowe świetny a z młodych listków można robić sałatki, warta uwagi.

[Maska]

I jest kwiatkiem mojego znaku zodiaku, nawet jak tego nie wiedziałam zawsze na spacerze patrzyłam na nią z sentymentem. U mnie też jej nie ma. Albo wytępili rolnicy środkami ochrony roślin albo gleba nie pasuje!

[zielonajagoda]

Ja mam przeznaczony na taką dziką łąkę, dość spory trawnik. Przez lato, jeździliśmy z M na wycieczki rowerowe i przywoziliśmy polne kwiaty/chwasty które sadziliśmy na tym trawniku. Sadziłam tam też zioła i w przyszłym roku nadal będę sadzić i siać. Na dzień dzisiejszy zauroczyła mnie przytulia, szczególnie jej właściwości i na pewno zagości na moim trawniku i jeszcze wiele innych roślin. Trochę mnie zaskoczył ten śnieg, bo chciałam w rogu zrobić kopczyk z liści i obłożyć gałęziami dla drobniejszych żyjątek na zimę. Będę tu zaglądać i podglądać.

[stokrotka-77]

Super, o to właśnie, chodzi aby dodawać zdjęcia nazzywać roślinki i opisywać je. Fotki super, dzięki za cykorię, łączka cudna .

[DorkaS-66]

W moim ogrodzie rosną opieńki (koźlaki, czerwone łebki i maślaki też), niestety ktoś na forum napisał, że to nie jest dobre dla bylin, bo tzn., że grzybnia jest w ziemi i wybiera składniki mineralne innym roślinom. Dziękuję Constancjo za oświecenie, dzięki Tobie wiem, że TO coś nazywa się ślaz zaniedbany, przyznaję się... nie przepadam za nim.

Opieńki już się skończyły

[jarzebinka82]

Ale świetny temat . Co prawda nie mam nic ciekawego do powiedzenia na temat.Te powszechne polne kwiatki potrafią być równie piękne, jeśli nie piękniejsze niż te ogrodowe, a niestety często pozostają nn no przynajmniej dla mnie
A wątek o identyfikacji tej pięknej trawki to gdzie znajdę? Cudna jest i mus jest mieć