Pierwszy storczyk
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Aż wstyd się przyznać - ja "Stary doniczkowy Koń" po tylu latach "zabawy" z roślinami - dostałem pod opiekę pierwszego w życiu storczyka.
Bardzo mi się spodobał - będzie chyba pierwszym z kolekcji. Przeczytałem cały ten wątek i jeszcze jeden o podobnym tytule - jestem pod wrażeniem.
Przede wszystkim - pomóżcie mi go rozszyfrować: jaką nosi nazwę (proszę także o łacińską). Tak wygląda: Kwiaty w zbliżeniu: Reszta zielonego i doniczka:
Proszę o wszelkie rady. Z przeczytanych wątków wiem, że powinien stać w cieniu (bez słońca), dużo wilgoci, podlewać raczej rzadko, oczywiście miękką wodą - czy może być ze studni głębinowej ? dodatkowo przegotowana ? Jak nawozić ? Czy lepsza doniczka przeźroczysta, ta taka jak mam może zostać ?
Bardzo mi się spodobał - będzie chyba pierwszym z kolekcji. Przeczytałem cały ten wątek i jeszcze jeden o podobnym tytule - jestem pod wrażeniem.
Przede wszystkim - pomóżcie mi go rozszyfrować: jaką nosi nazwę (proszę także o łacińską). Tak wygląda: Kwiaty w zbliżeniu: Reszta zielonego i doniczka:
Proszę o wszelkie rady. Z przeczytanych wątków wiem, że powinien stać w cieniu (bez słońca), dużo wilgoci, podlewać raczej rzadko, oczywiście miękką wodą - czy może być ze studni głębinowej ? dodatkowo przegotowana ? Jak nawozić ? Czy lepsza doniczka przeźroczysta, ta taka jak mam może zostać ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witaj Karpek.
Ja to dopiero jestem z żłobku wtajemniczeń storczykowych, więc do tego co napiszę nie przywiązuj aż takiej wagi.
Ładny, wyglądający zdrowo ten twój pierwszy. Ma ładne bulwy, a jak będzie się z czasem marszczyć ta, przy której wyrasta pęd kwiatowy, to nie wpadaj w panikę, w miarę przekwitania to będzie normalne. Na temat storczyków, które mają bulwy (psb), to Dorela ci zapewne pomoże, zajrzyj do jej wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 82&start=0 - ja jej wątek to czytałam parę razy . O warunkach uprawy poczytaj na stronach storczykowych np. http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa lub http://www.storczyki.org.pl/uprawa/index.html
Z identyfikacją Ci nie pomogę, bo mam za mało wiedzy, ale może to jakaś Cambria, a jeśli tak, to Cambria jest nazwą handlową dla międzyrodzajowych hybryd z rodziny Oncidieae. Poczytaj wówczas tu http://www.storczyki.org.pl/uprawa/FAQ/article_3.php .
Wg mnie nie trzeba przesadzać go do przeźroczystej doniczki, bo nie identyfikujemy u niego stanu korzonków, po wysrebrzeniu barwy (tak jak u Phalaenopisów), ale że tak powiem "na wagę", czyli podlewamy gdy stanie się sucha, a więc lekka. Dlatego pozostawienie w plastikowej doniczce przydaje się w tym "ważeniu" - łatwiej to stwierdzić ;)
Tylko tę doniczkę daj do szerszej osłonki z grubym wilgotnym keramzytem na dnie, by utrzymywać odpowiednią wilgotność w jego otoczeniu.
Życzę powodzenia i zakładaj swój wątek, będziemy śledzić twoje postępy. Mnie nowicjuszce będzie raźniej, a doświadczeni będą ci służyć radą i pomocą. Bez ich wsparcia i pomocy to bym się już wiele razy zapłakała, a mój jedyny pewnie by już dawno wylądował w koszu i byłby nie tylko "pierwszym", ale i "ostatnim". Bardzo się cieszę, że tak się nie stało, ale to tylko dzięki wspaniałym ludziom tu na forum.
Ja to dopiero jestem z żłobku wtajemniczeń storczykowych, więc do tego co napiszę nie przywiązuj aż takiej wagi.
Ładny, wyglądający zdrowo ten twój pierwszy. Ma ładne bulwy, a jak będzie się z czasem marszczyć ta, przy której wyrasta pęd kwiatowy, to nie wpadaj w panikę, w miarę przekwitania to będzie normalne. Na temat storczyków, które mają bulwy (psb), to Dorela ci zapewne pomoże, zajrzyj do jej wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 82&start=0 - ja jej wątek to czytałam parę razy . O warunkach uprawy poczytaj na stronach storczykowych np. http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa lub http://www.storczyki.org.pl/uprawa/index.html
Z identyfikacją Ci nie pomogę, bo mam za mało wiedzy, ale może to jakaś Cambria, a jeśli tak, to Cambria jest nazwą handlową dla międzyrodzajowych hybryd z rodziny Oncidieae. Poczytaj wówczas tu http://www.storczyki.org.pl/uprawa/FAQ/article_3.php .
Wg mnie nie trzeba przesadzać go do przeźroczystej doniczki, bo nie identyfikujemy u niego stanu korzonków, po wysrebrzeniu barwy (tak jak u Phalaenopisów), ale że tak powiem "na wagę", czyli podlewamy gdy stanie się sucha, a więc lekka. Dlatego pozostawienie w plastikowej doniczce przydaje się w tym "ważeniu" - łatwiej to stwierdzić ;)
Tylko tę doniczkę daj do szerszej osłonki z grubym wilgotnym keramzytem na dnie, by utrzymywać odpowiednią wilgotność w jego otoczeniu.
Życzę powodzenia i zakładaj swój wątek, będziemy śledzić twoje postępy. Mnie nowicjuszce będzie raźniej, a doświadczeni będą ci służyć radą i pomocą. Bez ich wsparcia i pomocy to bym się już wiele razy zapłakała, a mój jedyny pewnie by już dawno wylądował w koszu i byłby nie tylko "pierwszym", ale i "ostatnim". Bardzo się cieszę, że tak się nie stało, ale to tylko dzięki wspaniałym ludziom tu na forum.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Danusiu cambrie które zaprezentowałaś zrobiły na mnie ogroooomne wrażenie
Ja się ich dopiero uczę, mam jedną Colmanarę, z którą już przeszłam ciężkie chwile i mam nadzieję że wyjdzie na prostą i odwdzięczy się kiedyś kwitnieniem ale póki mi nie zakwitnie chyba nie odważę się na kolejną
Ja się ich dopiero uczę, mam jedną Colmanarę, z którą już przeszłam ciężkie chwile i mam nadzieję że wyjdzie na prostą i odwdzięczy się kiedyś kwitnieniem ale póki mi nie zakwitnie chyba nie odważę się na kolejną
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Asiu, przede mną pewnie jeszcze wiele ciężkich chwil, ale ja w życiu lubię trudne wyzwania.
Na razie obserwuję i uczę się rozpoznawać, co chcą mi powiedzieć za pomocą swojego zachowania.
Pierwszą minimalną dawkę teorii jaką wchłonęłam to kropla w dużym czajniku. ;)
Czas pokaże, czy wyzwaniu podołam.
Na razie obserwuję i uczę się rozpoznawać, co chcą mi powiedzieć za pomocą swojego zachowania.
Pierwszą minimalną dawkę teorii jaką wchłonęłam to kropla w dużym czajniku. ;)
Czas pokaże, czy wyzwaniu podołam.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Danusiu oczywiście tego Ci z całego serca życzę
Cambrie są przepiękne i trudno się oprzeć ich urokowi, ale ja postanowiłam że nie będę narażać życia kolejnych osobników póki nie podołam z jednym
Cambrie są przepiękne i trudno się oprzeć ich urokowi, ale ja postanowiłam że nie będę narażać życia kolejnych osobników póki nie podołam z jednym
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
DAK - bardzo Ci dziękuję za wprowadzenie w storczykowy świat. Bardzo Ci dziękuję również za linki do wątków innych osób - trzeba zabrać się teraz za czytanie. Z kolei bardzo przepraszam za wtargnięcie ze zdjęciami i pytaniami w Twój osobisty wątek, myślałem, że to wątek ogólny (z pytaniami) zasugerowałem się jego tytułem. Oczywiście cały Twój wątek przeczytałem - masz bardzo piękne rośliny i serce do nich. Jeśli nie masz nic przeciwko - to ja jeszcze na pewno nieraz poproszę Cię o pomoc.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ależ Karpek nie masz za co przepraszać, to normalne, że w wątkach innych piszemy o swoich problemach, wątpliwościach lub radościach. I bardzo było mi miło cię u mnie gościć. Zachęcałam cię tylko do założenia własnego wątku, tak dla uaktywnienia ciebie tutaj. ;)
Powodzenia w zdobywaniu wiedzy teoretycznej. Ja bez przerwy czegoś na tych stronach i w wątkach innych szukam, bo okazuje się, że jak się ją czyta pierwszy raz to wiele rzeczy się przeoczy.
Odwiedziłam twoją zieloną ścianę i widzę, że jesteś doświadczonym opiekunem zielonych szczęść, więc to ja niedługo będę się radzić ciebie o storczykowe dylematy. ;)
Powodzenia w zdobywaniu wiedzy teoretycznej. Ja bez przerwy czegoś na tych stronach i w wątkach innych szukam, bo okazuje się, że jak się ją czyta pierwszy raz to wiele rzeczy się przeoczy.
Odwiedziłam twoją zieloną ścianę i widzę, że jesteś doświadczonym opiekunem zielonych szczęść, więc to ja niedługo będę się radzić ciebie o storczykowe dylematy. ;)
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No to dziś skompletowałam już swoje marzenia. Marzył mi się Phalaenopsis w kremowych odcieniach, ale ostatnio żaden z oglądanych nie spełniał moich wymagań. Aż do dziś. Na Woli co niedzielę jest koło mnie taki niedzielny bazar ze wszystkim czego dusza zapragnie od staroci, sprzętu, przez żywność, ubrania, po meble. Ponieważ ceny są tam nawet niższe niż w marketach, a bazar jest blisko domu, to przyzwyczaiłam się już do tych niedzielnych zakupów.
I tam właśnie czekał na mnie mój wymarzony.
Tak bardzo odpowiadał moim marzeniom, że na miejscu tylko pobieżnie obejrzałam stan korzonków i dopiero po powrocie do domu dojrzałam te zapowiadające się dobrze na przyszłość objawy. Pod warunkiem oczywiście, że będę umiała na niego chuchać i dmuchać. Ma kwiaty na dwóch pędach, a wiele pędów bocznych zaczyna wychodzić.
Na dole wychodzi korzonek, a nawet jeszcze wynurza się zapowiedź następnego pędu.
Na razie stwierdzam rękę do zakupów, obym jeszcze miała taką do ich pielęgnacji.
I tam właśnie czekał na mnie mój wymarzony.
Tak bardzo odpowiadał moim marzeniom, że na miejscu tylko pobieżnie obejrzałam stan korzonków i dopiero po powrocie do domu dojrzałam te zapowiadające się dobrze na przyszłość objawy. Pod warunkiem oczywiście, że będę umiała na niego chuchać i dmuchać. Ma kwiaty na dwóch pędach, a wiele pędów bocznych zaczyna wychodzić.
Na dole wychodzi korzonek, a nawet jeszcze wynurza się zapowiedź następnego pędu.
Na razie stwierdzam rękę do zakupów, obym jeszcze miała taką do ich pielęgnacji.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...