Hiacynt - wszystko o uprawie

[MirkaSotgiu]

Witam wszystkich.
Z gory przepraszam ze nie przeczytalam calego watku, ale postaralam sie przynajmniej dolaczyc do wlasciwego ;)

Mam takie pytanie. Moja ssiadka niedawno zapytala czy chce jej przekwitle hiacynty, poniewaz zamierzala je wyrzucic.
Ja nie mialam jeszcze nigdy tych kwiatow, ale jako ze staram sie o rozne kawiaty do mojego obecnego ogrodu - nie odmowilam

Dostalam je w malutkich doniczkach, niewiele wieksze od samej cebulki, jak przypuszczam. Jeden jest bialy drugi rozowy.
Obcielam suche liscie i przekwitly kwiat i teraz nie wiem co robic dalej. Stoja w przewiewnej komorce, z dostepem swiatla dziennego. Chcialabym miec z nich kwiaty na nastepny rok. Czy czekac az zaschna liscie? czy wyjac i suszyc od razu?
Poradzcie prosze.

[pEtr]

Trzeba pozwolić roślinie się zregenerować. Jeżeli mają liście to wysadź je do ogrodu, ewentualnie większej donicy. Do słońca,podlewaj i regularnie nawoź małymi dawkami.

[MirkaSotgiu]

Dziekuje za odpowiedz pETr, dzis je wystawie w wiekszej donicy. Ale czy maja juz w ogrodzie pozostac czy mam je po jakims czasie wyjac i wysuszyc?

[skorpion811-51]

Witaj .pod koniec czerwca wykop i połóż w suchym przewiewnym miejscu nie na słońcu gdzieś tam w schowku one same sobie wyschną ,a we wrześniu posadź do ogrodu na głębokość 3 wielkości cebulki i czekaj jak na drugi rok pięknie będą cieszyć Twoje oczy i pokażesz zdjęcia na forum obiecaj.

[MirkaSotgiu]

Haha, obiecuje

Przygotowałam sobie papierowe torebki na cebulki z opisem kiedy wykopać, a kiedy wysadzić na hiacynty, irysy, żonkile i szafirki. Nie mam do tego głowy Pierwszy raz mam do czynienia z cebulkowymi. No nie pierwszy... jako dzieciak pomagałam Mamie sadzić tulipany Na dodatek żadnej z moich cebulek nie kupiłam. Żonkile uratowalam z kompostownika sąsiadki, Irysy dostałam od pana, który miał ich za dużo , szafirki w prezencie od koleżanki (w doniczce) a hiacyntami podzieliła się nowa sąsiadka, która nie wiedziała co z nimi zrobic po przekwitnięciu - teraz przekazuję jej wasze rady.

Dzięki za pomoc! Jesteście świetni!

[madzisia777]

Witajcie.
Na wstępie- nigdy wcześniej nie maiłam do czynienia z cebulowymi, więc takie moje oto pytanie:
Czy już wykopujecie cebule hiacyntów?
Moim już u niektórych liście zaschły a u innych jeszcze nie. Chociaż wydaje mi sie że już końcuweczki liści zaczynają zasychać.
Nie wiem co robić - czy moge już wykopać te wszystkie cebulki. Ogolnie rabata wygląda nie ciekawie, a chce już posadzić aksamitkę.

Jak radzicie wykopać czy jeszcze czekać?


Pozdrawiam

[sylwekw]

Moje hiacynty jeszcze rosną ... ale liście jeszcze całkiem zdrowo wyglądają.

[sylwekw]

Powiadasz średnica 40 cm .... na moje oko to 9 cebul spokojnie się tam zmieści a cebule hiacyntów wcale nie przyrastają za bardzo więc nie będzie im ciasno w przyszłym roku.

[zieloonomi]

Moja cebulka hiacynta, która spędziła lato i jesień na balkonie, wypuściła kiełki (szafirki też). co z nią teraz zrobić? Do ziemi i zostawić w domu, żeby zakwitł? Tych kiełków z jednej cebulki jest kilka na dole i jeden u góry w miejscu obcięcia. Zostawić je wszystkie?

[schwimmen]

mam takie pytanie. Słyszałem, że podobno wiosną po przekwitnięciu hiacynta wykopuje się go i daje w chłodne miejsce. Wsadza się go dopiero do ziemi jesienią. Podobo gdy się tego nie robi kwiaty z rok na rok robią się coraz mniejsze i zanikają. Czy to prawda? Co powinienem więc robić?

[moniczek]

Hiacynty można wykopywać, kiedy zaschną liście, ale niektórzy zostawiają je w ziemi. Pozostawione cebule w ziemi mogą wymarzać lub gnić (zależy od zimy). Ja wykopuję cebule. Po wykopaniu przechowuję je w chłodnym miejscu, potem oddzielam cebulki przybyszowe od matecznej i mam kilka nowych kwiatów. Raz zostawiłam na działce u babci roślinę w ziemi i w następnym sezonie kwitła słabiej.
Poczytaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=84

[AgaNet]

Czy Wasze hiacynty już kiełkują ???

[Justka]

Wydaje sie, że u mnie tak. Coś wyłazi i myślę, że to hiacynty, sadziłam obok narcyzy i znaczniki nie zdały egzaminu. Mają takie bardziej bordowe czubeczki i to je rozróżnia od narcyzów. Nie mam doswiadczenia z hiacyntami w gruncie więc troszkę na czuja