Doniczkowe Jadzi 1

[deissy]

Jadziu ależ Ty masz rękę do kwiatów.Jakie piękne zielistki,ja mam dwie na razie marniutkie.Jadziu a czy agawa ma na końcach takie jakby ciemne igły?.Bo mogę mieć szczepke właśnie czegoś podobnego,ale tamto ma na końcach jakby igły.I nie wiem czy to agawa czy nie.Dziś wkleję u siebie w razie czego fotkę,tej roślinki.Jadziu czy Roki Twój kotek to syjamski?.Piękny z niego zwierzaczek.
Pozdrawiam cieplutko.
Klaudia

[effa]

Jadziu gratuluję ananasika mój się przyjął ale stoi w miejscu na razie

[bayaga]

Jadzia jak ci się udało ananasa wychodować ? ja próbowałam ale niestety nie wyszło ,a u ciebie tak ładnie rośnie ja poproszę na wiosnę o szczepkę zielistki tej zielonej z białym obrzeżem ,możemy się wymienić bo mam podobną ale odwrotnie kolory ,żółty pasek w środku a zielone na zewnątrz

[Jadzia1]

Kochane dziewczyny dziękuje za odwiedziny
Jutro się odezwę bo dziś coś mam doła

[anoli]

Jadziu uśmiechnij się proszę Mi ostatnio też jakoś humorek nie dopisuje. Jednak poprawił się bardzo gdy oglądałam te Twoje cuda. Musisz je bardzo kochać, bo są piękne. Ja również uwielbiam trawki.

[effa]

Jadziu dokładnie - głowa do góry i szeroki uśmiech poproszę Dzisiaj mam nadzieję już lepiej samopoczucie. Wiem, że czasem są takie dni, ale trzeba starać się jak najmniej myśleć o smutnych czy niedobrych rzeczach.

Aga tutaj masz pokazane jak ukorzenić ananasa. Ja tak próbowałam i powiodło się Moim zdaniem najskuteczniejsza metoda, inne przynajmniej u mnie skończyły się niepowiedzeniem

[basga]

To nic dziwnego,że moje próby kończyły się wywaleniem do śmieci-no bo ja durna,wsadzałam tak jak ucięłam,bez odrywania listków.

[effa]

Basiu też tak robiłam i nic mi nie wyszło a pióropusz zaczął gnić. A metoda z oderwaniem kilku liści się sprawdziła. Trzymałam go w piasku i od czasu do czasu podlewałam aż się ukorzenił

[Jadzia1]

Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny
Oczywiście dziś już lepiej
Trochę się obawiam bo we wtorek 9 grudnia w Łodzi mam mieć zabieg na zerwane więzadła w kostce i trochę mam stracha

*Ewuś masz racje należy oderwać kilka listków i wtedy pięknie się ukorzenia . Ewuś dziękuję
* Anoli dziś już lepiej oj kocham je kocham i czasami do nich mówię " moje piękności kochane"
*bayaga oczywiście ,masz jak w banku staniesz się szczęśliwą posiadaczką trawki
*deissy moje agawy mają na końcach igły i to jakie Kotek o którego pytasz jest w typie syjama
*BarWo ja paprotki tez lubię tylko one mnie nie lubią
*kati-1976 dziękuję za miłe słowa i odwiedziny
* basga kochanie zrób tak jak napisała Ewa i na pewno będzie ok .Ja też próbowałam parę razy i w końcu się udało

Razem z Guciem piję wasze zdrówko

[basga]

A pewnie,że spróbuję bo często kupuję ananaski.A propo-Ty wiesz,że surowe ananasy są bardzo polecane właśnie przy wszelkich dolegliwościach kostno-stawowych?Nawet po złamaniu nogi chirurg mi je kazał jeść.A moja corka ma bóle wzrostowe i też je zajada.

[Jadzia1]

Basiu ja też bardzo lubię jeść ananasy

Liseczko zobacz moja opuncja 2 lata temu wyglądała jak twoja a teraz.... nawet nie zdążyłam jej przesadzić .Latem stała na podwórku . Wiosną muszę ją koniecznie przesadzić aż mi wstyd.

[basga]

Niesamowita różnica,normalnie jak w jakimś ogrodzie botanicznym! :P

[liska]

Jadzieńko niesamowie jak szybko Ci urosła...
Ja mam opuncję ale jakąś inną nieowocującą i tez trzymałam ją na zewnątrz i tez sporo wyrosła
Ciekawa jestem czy i moja nowa tak dużo urośnie