PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 2 cz.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Zdjęcie jest naprawdę świetne. Sikoreczka szuka domku na gniazdo, pokarmu albo sypialni (czasem sikorki nocują w budkach lęgowych).
Nie chcę być up... ale teraz widać całą budkę i otoczenie - i stwierdzam, że jej umiejscowienie jest niestety złe. To zbyt wielki komfort dla kota lub łasicy - bez problemu się tam dostaną. Wystarczy, że kot posiedzi w jej pobliżu godzinę, dwie - i sikorka już do gniazda nie wróci (albo w ogóle nie założy gniazda).
Chociaż sam patyk można jeszcze strawić, to już ten występ podłogowy na pewno nie. Trzeba to zdecydowanie obciąć ! Same ptaki też nie są głupie - prawdopodobnie nie będziesz miał w ogóle lokatorów - ptaki uznają to za zbyt wielkie ryzyko.
Nie chcę być up... ale teraz widać całą budkę i otoczenie - i stwierdzam, że jej umiejscowienie jest niestety złe. To zbyt wielki komfort dla kota lub łasicy - bez problemu się tam dostaną. Wystarczy, że kot posiedzi w jej pobliżu godzinę, dwie - i sikorka już do gniazda nie wróci (albo w ogóle nie założy gniazda).
Chociaż sam patyk można jeszcze strawić, to już ten występ podłogowy na pewno nie. Trzeba to zdecydowanie obciąć ! Same ptaki też nie są głupie - prawdopodobnie nie będziesz miał w ogóle lokatorów - ptaki uznają to za zbyt wielkie ryzyko.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 27 kwie 2008, o 15:25
- Lokalizacja: Mielec
Witam wszystkich
Od jakiegoś czasu śledzę już ten wątek i tak pięknie piszecie o ptakach, że i ja postanowiłam zacząć dokarmianie.
Powiesiłam wczoraj słoninkę na drzewie i zastanawiam się kiedy jakiś ptaszek do niej przyleci.
Kilka lat temu wisiała w tamtym miejscu słoninka, ale ptaszki już pewnie nie pamiętają tamtych czasów.
Mam w związku z tym pytanie do ptasich podglądaczy:
Czy jest jakiś sposób na zwabienie ptaszków do jedzonka, czy pozostaje mi tylko czekać, aż same to odkryją?
W lecie po moim podwórku kręci się troszkę sikorek i innych ptaszków, ale teraz w zimie ich nie widać. Tylko słychać gdzieś z daleka...
Od jakiegoś czasu śledzę już ten wątek i tak pięknie piszecie o ptakach, że i ja postanowiłam zacząć dokarmianie.
Powiesiłam wczoraj słoninkę na drzewie i zastanawiam się kiedy jakiś ptaszek do niej przyleci.
Kilka lat temu wisiała w tamtym miejscu słoninka, ale ptaszki już pewnie nie pamiętają tamtych czasów.
Mam w związku z tym pytanie do ptasich podglądaczy:
Czy jest jakiś sposób na zwabienie ptaszków do jedzonka, czy pozostaje mi tylko czekać, aż same to odkryją?
W lecie po moim podwórku kręci się troszkę sikorek i innych ptaszków, ale teraz w zimie ich nie widać. Tylko słychać gdzieś z daleka...
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Przylecą, przylecą na pewno jak tylko odkryją nową stołówkę. Ptaki zapamiętują takie miejsca i pewnie na razie odwiedzają te, gdzie są pewne, że coś na 100 % coś zjedzą. Wystarczy jak tylko chociaż jedna sikorka dojrzy Twoją słoninkę. Pewnie lepsze by było wystawienie karmnika, który jest bardziej widoczny (biała słonina na tle śniegu się "rozmywa") ale trochę cierpliwości a gości na pewno będziesz mieć. Inna możliwością może być próba zwabienia wróbli poprzez rozsypanie ziaren czy okruchów w pobliżu tej słoniny - to prędzej czy później i sikorki a może i inne ptaki też zajrzą.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 27 kwie 2008, o 15:25
- Lokalizacja: Mielec
PamiętamMirekL pisze:Tylko pamiętaj- jeśli już dokarmiasz, to trzeba to robić stale i konsekwentnie do wiosny. Nie okazyjnie, jak się przypomni.
Tylko na razie nie odwiedził mnie jeszcze ani jeden ptaszek
Karpek, nie mogę rozsypać nasion pod drzewem, bo po podwórku biegają 2 dosyć duże psy, ale zainstalowałam karmnik na płocie, gdzie nie dotrze żaden drapieżnik. Wsypałam tam trochę ziaren zbóż i kaszy i wciąż czekam, aż ptaszki znajdą moją stołówkę.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 27 kwie 2008, o 15:25
- Lokalizacja: Mielec
Sikoreczki już się zleciały
Dzisiaj zauważyłam jedną, potem podleciała następna i w sumie było ich chyba cztery.
A może więcej... Trudno było policzyć, bo podlatywały do słoninki, nerwowo ją podskubywały i szybko odlatywały.
W karmniku w dalszym ciągu nikogo nie było.
A oto zdjęcie, które udało mi się zrobić (niestety jest niewyraźne, bo robione z dużej odległości i na dużym zoomie):
A co słychać w waszych ptasich stołówkach??
Widzę jakiś zastój w tym wątku
Dzisiaj zauważyłam jedną, potem podleciała następna i w sumie było ich chyba cztery.
A może więcej... Trudno było policzyć, bo podlatywały do słoninki, nerwowo ją podskubywały i szybko odlatywały.
W karmniku w dalszym ciągu nikogo nie było.
A oto zdjęcie, które udało mi się zrobić (niestety jest niewyraźne, bo robione z dużej odległości i na dużym zoomie):
A co słychać w waszych ptasich stołówkach??
Widzę jakiś zastój w tym wątku
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 27 kwie 2008, o 15:25
- Lokalizacja: Mielec
- Monique 77
- 50p
- Posty: 65
- Od: 27 sty 2009, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa
Piękne zdjęcie, u mnie jakoś mało sikoreczek ostatnio widzę ,nie wiem dlaczego , może dlatego że kręci się dużo kotków, jeśli mogę tutaj to mam pytanie , nie wiecie dlaczego u mnie o domek z jednej strony często uderzają ptaszki i niestety czesto się zabijają , czy wiecie może jaka jest tego przyczyna i czy mogę coś zrobić żeby tak się nie działo. pozdrawiam .
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Gdybyś mogła opisać to jaśniej. Nie rozumiem o jaki "domek" chodzi: o karmnik, o budkę dla ptaków czy ogólnie o dom może ?
Przyczyną mogą być jakieś refleksy świetne (od słońca), które powodują, że ptaki po prostu tej przeszkody nie widzą. Może ustawiona gdzieś w pobliżu szyba lub pleksi, która powoduje jakieś zwierciadlane odbicia.
Przyczyną mogą być jakieś refleksy świetne (od słońca), które powodują, że ptaki po prostu tej przeszkody nie widzą. Może ustawiona gdzieś w pobliżu szyba lub pleksi, która powoduje jakieś zwierciadlane odbicia.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- darob66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1471
- Od: 25 sie 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
- Kontakt:
Witam ;
moje sikoreczki są oswojone-domek lęgowy jest bardzo blisko okna około 3-3,5m.Mam wrażenie ,że od trzech lat przylatuje do niego wiosną ta sama parka.W pierwszym roku po powieszeniu domku sikorki były bardzo płochliwe ,w następnym już wiedziały ,że z za okna patrzą przyjazne twarze.Mieliśmy udane wylęgi ,z czego jestem bardzo zadowolona.Zimą do słoninki też przylatują i robią zamieszanie ,kłócąc się o lepsze miejsce przy jedzonku .
Ptaków w naszym ogrodzie mamy sporo ,są też kosy.Dzisiaj pierwszy raz udało mi się zrobić zdjęcie z okna domu.Zastanawiam się jak mogę dokarmiać ,te piękne czarne ptaki.Chyba już owoce jarzębiny i berberysów zjadły ,skoro tak blisko domu przyleciały.
Pozdrawiam Marzena
moje sikoreczki są oswojone-domek lęgowy jest bardzo blisko okna około 3-3,5m.Mam wrażenie ,że od trzech lat przylatuje do niego wiosną ta sama parka.W pierwszym roku po powieszeniu domku sikorki były bardzo płochliwe ,w następnym już wiedziały ,że z za okna patrzą przyjazne twarze.Mieliśmy udane wylęgi ,z czego jestem bardzo zadowolona.Zimą do słoninki też przylatują i robią zamieszanie ,kłócąc się o lepsze miejsce przy jedzonku .
Ptaków w naszym ogrodzie mamy sporo ,są też kosy.Dzisiaj pierwszy raz udało mi się zrobić zdjęcie z okna domu.Zastanawiam się jak mogę dokarmiać ,te piękne czarne ptaki.Chyba już owoce jarzębiny i berberysów zjadły ,skoro tak blisko domu przyleciały.
Pozdrawiam Marzena