Na leśnym balkonie
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
heh i mnie to mówisz... dawno powinnam przewalać papierki - dobrze, że to moja firma ;:2 ale trzeba się wziąć do roboty, bo zbankrutujemy
Dzięki Tobie również Paulo! - zresztą niedaleko mieszkasz, hę?;)
Dzięki Tobie również Paulo! - zresztą niedaleko mieszkasz, hę?;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Tak, tam są widoki:D można sobie pospacerować i popatrzeć na morze - najciekawie moim zdaniem wygląda ze wzgórz;) ale ja rzadko tam chodzę, bo spaceruję po lesie w Wejherowie - nie ma morza, ale zwierzaki mogą swobodnie pobiegać:)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
I ja pragnę pogratulować sreberka.
Gaduła z Ciebie.
Gaduła z Ciebie.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Kochani dziękuję pięknie!:D jak miło, że do mnie zaglądacie
Ewo cytuję, co powiedział M:
"posadziłem w kwietniu lub maju w ziemi takiej "proletariackiej" uniwersalnej z dodatkiem ziemi z lasu i piasku też tam wykopanego. Podlewałem jak miały sucho. Ale przede wszystkim mocno ukochałem i widocznie mnie polubiły"
A wiecie co on dziś zrobił?
Wchodziliśmy do Delikatesów, a tam w przejściu sprzedawała starsza pani rośliny doniczkowe. "Żadnych chwastów" - usłyszałam. Ale poszliśmy popatrzec (slowo )Miała ładne roślinki, zachwalała, więc M chciał jej zrobić przyjemność i kupiliśmy piękną, żółto-pomarańczową prymulkę. Doniczkowca nie chciał. "No bo to mogę SOBIE przynajmniej wkopać na balkonie, po co mi w domu " (zabiję go;))
W jednej doniczce rosła też czerwona i biała. Babcia na to "O Państwo tacy młodzi, tak do siebie ładnie mówią, kochają się, to tę dam Wam za 3 zł" No to kupiliśmy, oczywiście za pełną kwotę. Poszliśmy na zakupy, a M mówił, że biedna ta babcia, tak siedzi i sprzedaje.. Wychodząc stanął przy kwiatkach, demonstracyjnie wyciągnął kasę i głośno, by babcia słyszala, powiedział: "Masz kasę i możesz rozpiżać" i mrugnął. I skończyło się na skimii i zroślisze Babcia dała mu takiego buziaka i była tak zadowolona, że hej! I ja jestem choć o skimii nie mam na razie pojęcia. Ale jemu się podobała, co się rzadko zdarza, więc trzeba było korzystać - a że zaszalał za zroślichą, to już nie rozumiem, skoro storczyków nie lubi
Dobre serce ma ten mój M, co by tu nie gadać ;)
Ewo cytuję, co powiedział M:
"posadziłem w kwietniu lub maju w ziemi takiej "proletariackiej" uniwersalnej z dodatkiem ziemi z lasu i piasku też tam wykopanego. Podlewałem jak miały sucho. Ale przede wszystkim mocno ukochałem i widocznie mnie polubiły"
A wiecie co on dziś zrobił?
Wchodziliśmy do Delikatesów, a tam w przejściu sprzedawała starsza pani rośliny doniczkowe. "Żadnych chwastów" - usłyszałam. Ale poszliśmy popatrzec (slowo )Miała ładne roślinki, zachwalała, więc M chciał jej zrobić przyjemność i kupiliśmy piękną, żółto-pomarańczową prymulkę. Doniczkowca nie chciał. "No bo to mogę SOBIE przynajmniej wkopać na balkonie, po co mi w domu " (zabiję go;))
W jednej doniczce rosła też czerwona i biała. Babcia na to "O Państwo tacy młodzi, tak do siebie ładnie mówią, kochają się, to tę dam Wam za 3 zł" No to kupiliśmy, oczywiście za pełną kwotę. Poszliśmy na zakupy, a M mówił, że biedna ta babcia, tak siedzi i sprzedaje.. Wychodząc stanął przy kwiatkach, demonstracyjnie wyciągnął kasę i głośno, by babcia słyszala, powiedział: "Masz kasę i możesz rozpiżać" i mrugnął. I skończyło się na skimii i zroślisze Babcia dała mu takiego buziaka i była tak zadowolona, że hej! I ja jestem choć o skimii nie mam na razie pojęcia. Ale jemu się podobała, co się rzadko zdarza, więc trzeba było korzystać - a że zaszalał za zroślichą, to już nie rozumiem, skoro storczyków nie lubi
Dobre serce ma ten mój M, co by tu nie gadać ;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- katarzyneczka
- 1000p
- Posty: 1787
- Od: 1 mar 2009, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce (mazowieckie)
Ja również serdecznie gratuluje Twój M to prawdziwy skarb, pod każdym względem
Pozdrawiam Katarzyna
Moje wątki Zapraszam;)
Moje wątki Zapraszam;)
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia