Jak się pozbyć zaskrońca ???

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

tiput pisze:ale jak złapać? próbowaliście kiedyś? :>
wbrew pozorom to nie takie proste
Wbrew pozorom prostsze niż się myśli. A notorycznie nękany sam sobie pójdzie. Siatka (a raczej płótno), podbierak i dasz radę.
BassBecia pisze:Ja niestety nie mam szczęścia posiadać zaskrońca na działce (mam nieszkodliwe jaszczurki :D )
Ciesz się. Gdy będzie zaskroniec nie będzie jaszczurek - zje je.
prince122
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 cze 2014, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Witam serdecznie,
chciałbym odnowić temat, mimo licznym rad , porad, i trochę śmiechu , fakt dla mnie to jest problem i niestety "lekarstwa nie wyczytałem"
w naszym przypadku jest oczko nie duże z kaskadą zrobioną z kamieni polnych powiedzmy przyczepa rolnicza , trzy lata tam wprowadziły się zaskrońce , piękne cudowne oko cieszyły, urodziło się dziecko więc zakratowałem oczko , tak na wszelki wypadek. rok póżniej było ich jakieś trzy sztuki , te widoczne , rybki pływały woda leciała , nic piękniejszego, teraz dokupiłem rybki , karpie , karaski łącznie ok 30 szt. trzy sezony zaskrońce w kamieniach chyba się rozmnożyły , dziś naliczyłem min 5 szt. różnych wielkości. na moich oczach dwa z nich w oczku pływały i ze spokojem majestatycznie zjadły po rybce, po 2 godzinach kolejne rybki były w pyskach. kurcze ... dziecko 3 lata w krzyk , żona w szoku a ja czytam od rana co zrobić, Postanowiłem odnowić temat . żadnych jeży nie mam , fakt blisko las, duży owczarek ujada non tom jakby kot zamieszkał w domu. z 30 szt zostało może 8 szt. kupiłem 3 lata temu dni dom na wsi by żyć powiedzmy z naturą , jak nie lis to dziki to teraz wężyki. Proszę o konkret co mogę zrobić by bardziej cieszyć się rybami niż rodziną zaskrońca.zauważyłem kolejne zrzucenie skóry więc rosną . co dalej? obawiam się reakcji z 3 letnim synem który jest wszędzie. żal ryb , i węży by się jakoś pozbył ale jak?
pozdrawiam.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Dwie rzeczy :
- chwytak jak pisze Hosta powyżej / tylko potem co dalej ? wywieść gdzieś do lasu
- albo tek sobie pomyślałem dać ogłoszenie w gazecie lokalnej : oddam zaskrońce za darmo trzeba je sobie tylko złapać
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Przeczytałam cały wątek i doszłam do wniosku, że to szczęście, że nigdy nie dałam namówić się na założenie oczka wodnego z rybkami. Przed działką mam ogromną łąkę (teren zalewowy) i zawsze zostaje bajoro, w którym wędkarze zaraz po powodzi łowią wielkie ryby. Przy tej ilości zaskrońców, które mieszkają na "mojej ziemi" chyba musiałabym piranie hodować.
Nie mogę się za bardzo zgodzić z wypowiedziami o tym, że jak są zaskrońce, to nie ma żab i jaszczurek. Gdzie wsadzę łopatkę, żeby posadzić roślinę, tam wykopuję żabę. Jaszczurek multum na kamieniach. Przechadzając się wzdłuż żywopłotów wyścielonych suchymi liśćmi (nie tylko przy ogrodzeniach) słyszę szelest i zauważam niespiesznie pełzający ogon zaskrońca. Kilka dni temu jeden wygrzewał się na schodkach przy drzwiach kuchennych. Raz udało mi się sfotografować kłębowisko średnicy ok. 0,5 m - na słonku leżało 5-6 sztuk.
Mam tylko problem z wnuczkiem (teraz 8 lat), któremu druga babcia tak wpoiła strach przed wężami i dużymi psami (nie boi się tylko mojego owczarka podhalańskiego bo jest mój), że na widok zaskrońca zaczyna się trząść i zawsze przed przyjazdem dopytuje się czy wygoniłam węże.
Dla mnie ogród bez tej całej zgrai byłby niepełny.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

robertP2 pisze:Dwie rzeczy :
- chwytak jak pisze Hosta powyżej / tylko potem co dalej ? wywieść gdzieś do lasu
- albo tek sobie pomyślałem dać ogłoszenie w gazecie lokalnej : oddam zaskrońce za darmo trzeba je sobie tylko złapać
Zamienić dwa zaskrońce,za jedną dużą rybę,która trzeciemu,do pyska się nie zmieści.Za darmo,to zmarnują,nie wolno nic za darmo,bo obdarowany pomyśli,że dostał śmieci.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Dziecko, może i płacze - ale wytłumacz, że to jest natura i wąż też musi mieć co jeść, a rybki dokupisz i znów będą cieszyć oko.
Nie oszukuj dziecka, ze swiat jest idealny i wilk może z jagnięciem spać. To nie prawda. Musi wiedzieć jak jest. Bo dojdzie do tego, że zajadając schabowego i równoczesnie głaskając kota, będzie wyrażać poglądy jakie to myślistwo jest złe, że sąsiadka która zabiła kurę na obiad to barbarzyństwo i równocześnie wyrażać będzie opinię, że kiedyś to na działce były ptaszki a teraz ich nie ma, nie wiadomo dlaczego. Pewnie z zatrucia środowiska a nie jej kota...bo ten przecież tylko puszkowe jada :D
prince122
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 cze 2014, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Czyli sposobów, by wyprowadziły się zaskrońce nie ma? Dziecku tłumacze na czym polega życie zwierząt ale nie o to prosiłem ;:185
ogłoszenie do gazety też jakiś pomysł... ale uważam, że prędzej bym rozebrał oczko od podstaw i jakoś wypłoszył rodzinę węży. Dziś zostały dwie rybki żywe ok 4szt zniknęło, zaś 3 pływały martwe zastanawiam się, jeszcze czy zaskroniec może w jakiś sposób zatruć wodę, skoro gdzieś czytałem , że wydzielają okropny smród coś jak skunks. Kolejna opcja to że padłe rybki dostały zawału na widok kilku obcych osobników w zbiorniku. Reasumując ryb nie kupię więcej , szkoda zwierząt i kasy na nie, by je jakoś złapać, będę musiał rozebrać kilka ton kamieni i je wypłoszyć jakoś. ale gwarancji kolejnych osobników nie mam żadnych. żadnej siatki czy inne zabezpieczenie na oczku też nie założę mija się to z celem podziwiania ryb w przezroczystej wodzie , jeż pewnie byłby super ale .... kolejne pomysły:
1. może je karmić czymś ktoś wspomniał o karmie dla psa
2. myślałem że jest jakiś środek , lub roślina która spowoduje by osobniki przeszły do sąsiada
3. jestem gotów zatrudnić kota . ale czy kot nie jej ryb? i z moim wilkiem pewnie by się nie zaprzyjażnił
4. kupić , zrobić jakiś straszak nie wiem tubę basową zamontować w kamieniach. skoro nie widzą i reagują na drgania to nikt by tego nie wytrzymał.lun jakiś głośny wiatrak
5. jakąś chemią i tu się pewnie nikt nie zgodzi bo to pod ochroną jest . ale zapytam może ktoś coś stosował
6. kolega wspomniał o palniku gazowym by podgrzać kamienie też pewnie się naradzę.
7. może nie dawać im powodów do zostania zostały 2 ryby jutro pewnie nic nie zostanie więc żab też nie słyszę myszy nie widać może jak to zgłodnieje to sobie pójdzie?
opcja sztucznych rybek w oczku też nie wchodzi w grę.
czekam na opinię szanownych forumowiczów.
pozdrawiam.

Proszę używać wielkich liter zaczynając zdanie!
pomid.
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Moje zaskrońce upodobały sobie kompostownik. Któregoś słonecznego dnia naliczyłam ich ponad 20. Z jaszczurkami i z żabami żyją sobie w wielkiej zgodzie bo jest ich pod dostatkiem. Ciekawa jestem czy boćki nie żywią się zaskrońcami bo chętnie przebywają na mojej działce i coś tam wyjadają. Będę bardzo zadowolona jak zmniejszy się u mnie ilość zaskrońców, bo teraz cały czas patrzę pod nogi czy któregoś nie nadepnę. Młode zaskrońce najchętniej przebywały w truskawkach, widocznie lubią te owoce. Ciekawe co będą jadły jak się skończą truskawki?
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Możesz się zapewne nie długo spodziewać dużej ilości małych zaskrońców takich 10-15 cm. W kompostowniku najpewniej złoży jaja - to dobre miejsce.
Samica zaskrońca to te duze 1m :D, samce są drobniejsze (chudsze) i krótsze ~60-70 cm. Na jedną samicę przypada kilka-kilkanastu samców.
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Tego drobiazgu też mam pokaźną ilość i tyle samo pozostawionej skóry po zaskrońcach. Masz rację, że one lubią kompostownik. Młode też tam mają raj bo odżywiają się dżdżownicami, których tam nie brakuje.
Awatar użytkownika
vibana
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2014, o 17:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Też mam zaskrońce w kompostowniku
Obrazek
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Dlaczego moje są czarne?
CzarekS
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 29 maja 2014, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jak się pozbyć zaskrońca ???

Post »

Czytam ten wątek i nie mogę uwierzyć, że ktoś zadał takie pytanie. Za chwilę ktoś się spyta jak się pozbyć kosów z działki bo brudzą kamienie na brzegu oczka wodnego i żrą borówki, albo jak wykończyć ropuchę bo jest obślizgła i błeee. Zaskrońce są pożyteczne bo m.in zjadają nornice i inne myszowate szkodniki, a tak naprawdę zjadają wszystko co się porusza i zmieści się do rozciągliwego pyszczydła. Młode jak nie mają kijanek to zjadają nawet chrząszcze i koniki polne ( tak jak jaszczury). Nie wolno ich się pozbywać. Jak są na działce to znaczy że nie jest jeszcze na tyle struta herbicydami i inną chemią że coś żywego i dość wymagającego chce na niej być i zdecydowanie jest to powód do radości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”