Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II

[anoli]

Może w przypadku molinezji z jakichś naturalnych źródeł mają kłopoty. Ja mam molinezje od wielu lat, ze wzglęu na inne ryby nigdy nie zasalam wody. Ryby są zdrowe, duże i piękne. Więc pewnie wszystko zależy od środowiska pochodzenia. Moje świderki nie jedzą glonów z szyb, jeśli te się już nawet pojawią. Ampularie są nie głupie, tylko trzeba pilnować, żeby nie stały się plagą - szybko się mnożą.

A teraz coś dla Antooosi Zdjęcia troszkę dziwne, bo niestety za jasno i wszystko się w szybie odbijało. Mój piękniś dobrał się z Furią. Pozostałe samiczki ignoruje.

[kiler]

Śliczny samczyk bojownika syjamskiego ;) widać ta samiczka może być chętna do tarła i dlatego to właśnie Ona mu przypadła do gustu teraz tylko rośliny pływające i czekać aż dochowasz się potomstwa.
A co do ślimaków to wystarczy kokony ampularii (łatwo je znaleźć na szybie zakrywającej akwarium) na bierząco usówać wówczas nie ma się z maluchami problemu ;) a w razie coś mam na sklepie wygłodniałe bocje które chętnie każdą ilość ślimaczków skonsumują
Jeśli chodzi zaś o molinezje to widocznie hodowcy trzymali je w wodzie z dodatkiem soli i każda inna woda bez jej dodatku powoduje u nich stany chorobowe-teraz hodowcy nawet paletki szprycują lekami by po ich odstawieniu zaczynały chorować więc wszystko jest możliwe ;)
Pozdrawiam

[Antooosia]

Ilonko dziękuję Ci bardzo! wiedziałam,że tarło bojowników musi byc wspaniałe,ale nie spodziewaam się,że aż tak! Wspaniały ten Twój rajski ptak i jego wybranka .Teraz niecierpliwie czekam na wieści o dzieciaczkach.Ależ będa śliczne! A cykniesz jeszcze foteczkę gniazda?Echhhh...kocham bojowniki.... 8)

[anoli]

kiler te zdjęcia to właśnie z tarła. Ikra już była w gniazdku częściowo. A samiczka także gdy nie jest jeszcze gotowa, dominuje w akawrium, a Onek nie zwraca uwagi na dwie pozostałe. Zastanawiam się, czy ich gdzieś nie oddać, bo ta samiczka dość chętnie je straszy

Antooosiu dzięki za miłe słowa Zobaczymy czy chłopak się spisze w roli tatusia.

To ich pierwsze tarło, więc gniazdko bez rewelacji, jak się okazuje, ikry też jest niewiele. Zobaczymy, czy ją utrzyma

[koniczynka]

beędą male rybki HURA HURA

[anoli]

Są maleństwa, na razie wiszą bezwładnie w gnieździe. Tatko spisuje się całkiem nieźle. Krytyczny moment dopiero nadchodzi - chwila, gdy będzie trzeba je zacząć karmić. W tym roku nie mam niestety miejsca na hodowlę żywego pokarmu, zobaczymy czy uda się na sztucznej zawiesince.

[Antooosia]

O jaaaa!Zatem trzymam kciukasy i czekam na relacje.
A u mnie -szykuje się zalewanie nowego zbiorniczka .Od wczoraj mam 240!!!!!!!!!!!

[koniczynka]

Jak fajnie ale będziesz szaleć, ciesze się razem z tobą.

Dokupiłam moim chłopakom (platki ), jeszcze jedną dziewczynkę tym razem w ich kolorach i nic wolą zaczepiać Gurami.
Ale mi się samczyki trafiły, zapatrzone są tylko w siebie :P :P :P

[anoli]

Narcystyczne paltki
Antooosiu no to jestem przeszczęśliwa, tyle o tym gadałyśmy i jest! Suuuuper. Mam nadzieję na relację z tworzenia. Pomysł jest?

Mój Onek zaczął straszyć dzieciątka, wyleciał do swojego baniaczka. Dziś widziałam tylko dwa "plemiczki" jak na nie mówię. A ja idę sprawdzić w necie, kiedy im się ten woreczek żółtkowy wchłania, i kiedy je trzeba zacząć karmić. Zapomniałam
Na fotkach w czerwonych ramkach widać maluszki



(trzeba je sobie powiększyć )

[Antooosia]

Jejuniu...pozytywnie zazdoszczę bojkowej rodzinki.A ja-urobiona po łokcie,ale baniak zalany .Na dno pod żwirek poszło filtusowe podłoże,są dwa korzonki i...kilka rośłinek...póki co-pusto...ale sprzęt pracuje i przygotowuje nowy domek dla skalków.
A właśnie-teraz o skalkach-niestety mój czarno-żółty ulubieniec nie doczekał tej pięknej chwili-zamęczyły go brzanki przez zbyt piękny ogon .

A co do planów baniaczka-zobaczymy-czas pokaże-miało byc odważnie-holender ze skalkami...aczkolwiek Ilonko przez Ciebie tęsknię za bojkami

[anoli]

Antosiu, ale jaka to przyjemna praca i jakie będą efekty Czasem warto na all zapolowac na roślinki Bojowniczków do skalarów nie radzę Zobaczymy, czy mi przetrwają maleństwa. Trzymajcie za nie kciuki.

[anoli]

Nowe fotki maluszków, już szaleją sobie w toni, nie siedzą tylko przy powierzchni. Martwi mnie jednak sprawa konserwacji instalacji elektrycznej w bloku i przerw w dostawie prądu. Trzymajcie kciuki, by to przetrwały.

[Antooosia]

Witajcie.Anolka cudnie rosną maluszki.Trzymam kciuki z całych sił i niecierpliwie czekam na kolejne zdjęcia.
A teraz troszeczkę o moim nowym,wymarzonym(Ilonka coś o tym wie )baniaczku.Najpierw historia:wyniuchałam okazję na pewnej aukcji...no i kupiłam.Niestety,dzięki Ilonce udało mi się stwierdzic,że filtr zewnętrzny,który kupiłam w zestawie-jest zepsuty.Pan okazał się chytry na gotówkę i oddał tylko 100zł(za filtr zapłacilam 160).No i tak-baniak zalany,w środku rybeńki(50l wody wzięte ze 112),a ja o jednym aqua szucie turbo 750 na dwa baniaki.Latałam od jednego do drugiego,co 12godzin przekładając filtr.
W końcu,kupiłam aquael unifilter 1000 uv-c.W planach oczywiście kubełek,ale ostatnio były inne wydatki...
No,to teraz troszkę z opisów...baniaczek ma 240l(120x40x50cm),przednia szyba prosta(lepiej przez nią rybcie widac).

Flora:
Anubiasy(nana,mini,barteri),ludwigia pe...coś tam,cryptocoryny(balansae i dwie jakieś tam),echinodorus(prawdopodobnie jenisej+drugi nie wiem,jaki),bacopa,lotosek tygrysi czerwony,pistia,wąkrotka no i nieodzowny nurzaniec(taki zwykły i kręcony).Marzy mi się jeszcze paprotnica i echinodorus wielki.
Fauna:
2 x bocja striata,zbrojnik niebieski złoty-samica,2 x otosek,10 x neon innesa(marzenie M....wrrr),5x skalar.
Muszę pilnie dokupic jeszcze z pięc skalarów,bo wczoraj już zauważyłam przepychanki...czy to możliwe,żeby walka o terytorium?Zdjęcia:


Bardzo proszę o opinie,rady...i wszelkie sugestie-mile widziane .