Trawnik po zimie cz. 1

[dominikams]

Też tak robię - nie byłam w stanie idealnie wygrabić trawnika, więc skosiłam na najniższym ustawieniu noża.

[tollo]

Znowu porażka.Cały mój trawnik pokryty jest pleśnią.
Jesienią nie nawoziłam,więc nie miał za dużo azotu.
Widać,że długo zalegający śnieg zrobił swoje.Mam tylko nadzieję,
że tak jak w poprzednim roku mój trawnik się zregeneruje.
Jedno mnie tylko dziwi.Wszystkie inne trawniki wokół mojej
działki są zielone....Dlaczego?

[tadeusz48]

Witaj TOLLO. To że cały trawnik pokryty jest pleśnią to nieładnie wygląda, ale nie jest jeszcze tragedią, z wiosną, gdy ruszy wegetacja wszystko wróci do normy.

W powstaniu pleśni przyczyną może być;

-niedawno zakładany trawnik,
- pozostawienie na zimę zbyt wysokiej trawy,
- zaleganie przez dłuższy czas na trawniku wód z roztopów.

[tollo]

Witaj Tadeuszu.Dzięki Twojej pomocy,po poprzedniej zimie i oczywiście
pleśni śniegowej mój trawnik wrócił do normalnego wyglądu.W tym roku jest to
samo,ale nie panikuję już tak jak poprzednio.Wiem,że wiosną mój trawnik odrośnie,a
po kilku zabiegach pielęgnacyjnych będzie ładny.Ta pleśń to raczej efekt roztopów.
Jak będę na działce to zrobię zdjęcie i wstawię na forum.Pozdrawiam.

[Chlopek]

Cześć.
A jak myślicie- można by już wygrabywać suchą trawę z trawnika?
Chętnie bym się za to zabrał ale przyszło mi na myśl, że może jak usunę tą suchą warstwę a przyjdą jeszcze mrozy to zaszkodzi to korzeniom w ziemi

Co o tym myślicie?

[tadeusz48]

Jeżeli trawnik wysechł na tyle że że można wygrabywać suche resztki traw, to nie ma na co czekać tylko wygrabywać, zasilać wiosenną dawkę nawozów i czekać na zazielenienie się trawnika.

U mnie jeszcze na całej powierzchni trawnika ok 5-7 cm śniegu, a już potrafiłem 10 marca nawóz rozrzucać na trawniku.

[tadeusz48]

Witaj BEATKO, może Ty jedna z pierwszych zobaczyłaś swój trawnik w takim stanie , ale na pewno nie ostatnia.

Zniszczenia na trawniku powoduje 'pleśń pośniegowa', ale już jak duże zniszczenia to zależy od właściciela trawnika. Najwięcej zniszczeń jest powodowanych przez pleśń w pierwszym roku po posianiu, bo i trawa najszybciej rośnie, jest jeszcze delikatna, no i właściciel nawozu nie żałuje by do późnej jesieni mieć zielony trawnik.

Odczekaj chwilę aż trawnik przeschnie, zgniłe i zasuszone źdźbła trawy porządnie wygrab, zasil trawnik nawozem wieloskładnikowym i długo działającymi poczekaj aż trawnik się zregeneruje. A zregeneruje się na pewno jeżeli na trawniku przez dłuższy czas nie stała woda, czy trawnik nie był zimą intensywnie użytkowany.

Wertykulację za pomocą aeratora-wertykulatora z wałkiem na którym są noże przeprowadź dopiero po pierwszym koszeniu. Wtedy to szybko przyroda nadrobi zniszczenia spowodowane wertykulacją. A później koszenie, koszenie i jeszcze raz koszenie, do znudzenia.

[tadeusz48]

moi sasiedzi już maja skoszone trawniki

A gdzie Ty mieszkasz że Twoi sąsiedzi już mają skoszone trawniki. Obawiam się że w okolicach Wrocławia( bo tam chyba najcieplej) jeszcze nikt nie myśli o koszeniu (o wygrabieniu , czy nawożeniu tak), nie mówiąc o naszej części kraju bo u mnie jeszcze na całości trawnika śnieg leży.

Najlepiej to byś zrobiła wpisując swoją lokalizację do Profilu, wiedząc że przebywasz na zachód od Odry,nie byłbym tak zaskoczony tym koszeniem przez sąsiadów o tej porze roku.

[Chlopek]

Jeżeli trawnik wysechł na tyle że że można wygrabywać suche resztki traw, to nie ma na co czekać tylko wygrabywać, zasilać wiosenną dawkę nawozów i czekać na zazielenienie się trawnika.

U mnie jeszcze na całej powierzchni trawnika ok 5-7 cm śniegu, a już potrafiłem 10 marca nawóz rozrzucać na trawniku.

W sumie trudno powiedzieć żeby wysechł, na razie mimo że śniegu już nie mam to ziemia jest zmrożona i twarda, fajnie się chodzi Ale od wczoraj temp. są dodatnie i pewnie zacznie mięknąć więc będę pewnie musiał poczekać aż przeschnie.
A myślałem, że na tej zmrożonej bym pograbił.

[tadeusz48]

A myślałem, że na tej zmrożonej bym pograbił.

Nie jest wskazane chodzić po zmrożonej trawie, można sobie w ten sposób tylko strat w trawniku narobić.

[magos13]

Czy wygrabioną teraz trawę (była pleśń pośniegowa) można wykorzystać do ściółkowania, na kompost, czy lepiej spalić (też nie wolno ) ?

[Chlopek]

W sumie i tak już musze poczekać bo się powoli zaczyna robić grząsko, ziemia odmarza.

Czy wygrabioną teraz trawę (była pleśń pośniegowa) można wykorzystać do ściółkowania, na kompost, czy lepiej spalić (też nie wolno ) ?

Też jestem ciekaw. Ja wyrzucam do śmieci bo podobno choroby, grzyby i.t.d. moga być przenoszone ale może to nie prawda?

[Anna29]

Ja już wzięłam się do grabienia mchu i starej trawy. Ile tego jest!!!
Ja to wrzucam na kompost. Tak piszą między innymi w tym temacie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &view=next