Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Klonik to bardzo żarłoczna roślinka. To błąd, że go nie nawozisz. To sporej wielkości drzewko potrzebujące jak wszystkie rośliny substancji odżywczych. Mój klonik od kwietnia stoi na balkonie i wraca na zimę do domu. Na wiosnę przycinam go ,aby odmłodzić mu pędy i aby się rozkrzewił. Co roku powinno się go na wiosnę przesadzać do żyznej ziemi z dodatkiem nawozu OSMOCOTE. Mój klonik wygląda tak:
To roślinka pokojowa bardzo lubi słoneczko i mieszkanie latem na dworze, ale w doniczce nie w gruncie.
To roślinka pokojowa bardzo lubi słoneczko i mieszkanie latem na dworze, ale w doniczce nie w gruncie.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Możliwe, że trochę słoneczko za mocno przypiekło. Wtedy gubi dolne liście. Moje wyglądają tak:
Zostawiłem sobie egzemplarz na parapecie, rośnie trochę wolniej, ale ma mniej słońca i nie gubi liści.
Trochę nie trafiłem z kolorami, wszystkie na jedno kopyto. Tez z parapetu jest najjaśniejszy, w skrzynce rozwija się bardzo ciemny pąk, oby nie zbladł.
Zdjęcia nieaktywne/N.
Zostawiłem sobie egzemplarz na parapecie, rośnie trochę wolniej, ale ma mniej słońca i nie gubi liści.
Trochę nie trafiłem z kolorami, wszystkie na jedno kopyto. Tez z parapetu jest najjaśniejszy, w skrzynce rozwija się bardzo ciemny pąk, oby nie zbladł.
Zdjęcia nieaktywne/N.
Ja myśle ,ze dużą rolę odgrywa wilgotne podłoże. Mój klonik jak ma przesuszoną ziemię tez gubi dolne liście. Wzięłam się na sposób i tak jak na fotce doniczka jest wstawiona w glinianą osłonkę, do niej wstawiona jest cegła na której stoi doniczka ,a w środku woda.Tym sposobem mój klonik ma mikroklimat. Przycinanie gałązek tez wpływa na rozrost roślinki, chociaż trochę serducho boli, bo rzeczywiście jak koleżanka napisała ,są na końcach pompony liści i pąków kwiatowych. No i nawóz konieczny,bo to straszny żarłok
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Nasiona kloników łatwo dostać wiosną w ogrodniczym sklepie, sieję co roku- wspaniale wschodzą i rosną. Trzeba je kilkakrotnie pikować i przesadzać w pierwszym roku. Posiane wczesną wiosną jeszcze tego samego roku zakwitną. Tego roku kupiłam białego - sadzonkę- bo raczej nigdy nie bylo tego koloru wśród siewek.
Zdjęcia nieaktywne/N.
Zdjęcia nieaktywne/N.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec