Głóg (Crataegus) wymagania,porady i inne dyskusje
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Mam pytanie czy Paul'sy mogą mieć czerwone pędy i młode liście w podobnym kolorze.
To i owo opuncjowo Marcina
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Witam kochani Mam głóg taki jak w tytule, posadzony w tym roku w kwietniu, szczepiony na wys. ok.2m.pięknie kwitł w tym roku ma 4 gałązki. Ostatnio była u mnie znajoma i stwierdziła że powinnam go przyciąć po kwitnieniu tu wyczytałam że nie koniecznie, i już sama nie wiem. Czy mam przyciąć w celu zagęszczenia czy sam sobie da z tym radę.Proszę o radę
Pozdrawiam Jolka
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Jak stryjenka woli Jeżeli pasuje Ci tak pokrój i w miarę dobrze rośnie to nie warto zawracać sobie głowy przycinaniem. Lepiej dobrze odżywić i tak będzie ładniejszy jak przycinany
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Przycinany słabiej kwitnie, młodego nie radzę ciąć.Mojemu dałam wolność, a przycinać troszkę zaczęliśmy jak zaczął sięgać linii telefonicznej.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Dzięki serdecznie za rady Zrobię jak radzicie i jak zakładałam od nowa czyli zostawię go w spokoju niech sobie rośnie a w razie gdyby kiedyś zaczął szaleć wkroczę z sekatorem .Jeszcze raz dziękuje i życzę Miłego Dnia
Pozdrawiam Jolka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Zastanawiam się nad wykopaniem mojego głogu posadzonego w zeszłym roku, bo liście i ogonki liściowe obrośnięte są obrzydliwymi naroślami
Przykro mi, bo już kupowałam wcześniej drzewka głogu i moja psina z niesamowitą zawziętością je niszczyła mimo zabezpieczeń. To chore kwitło w tym roku obficie, ale jak u wielu - blado-różowo, a miało mieć ciemne kwiaty.Pryskałam je już, dziś drugi raz potraktuję tym razem SCORE 250EC.Boję się o tuje i róże rosnące w pobliżu .
Co byście radzili? Wykopać czy jeszcze walczyć?
Przykro mi, bo już kupowałam wcześniej drzewka głogu i moja psina z niesamowitą zawziętością je niszczyła mimo zabezpieczeń. To chore kwitło w tym roku obficie, ale jak u wielu - blado-różowo, a miało mieć ciemne kwiaty.Pryskałam je już, dziś drugi raz potraktuję tym razem SCORE 250EC.Boję się o tuje i róże rosnące w pobliżu .
Co byście radzili? Wykopać czy jeszcze walczyć?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Musi być gdzieś drugi żywiciel. To rdza.
Score/ Amistar I prewencja o ile to ma sens.
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=513
Piszę o ile ma to sens, Ty możesz opryskać drugiego żywiciela którym może być np. jałowiec a sąsiad obok ma i lache kładzie
Score/ Amistar I prewencja o ile to ma sens.
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=513
Piszę o ile ma to sens, Ty możesz opryskać drugiego żywiciela którym może być np. jałowiec a sąsiad obok ma i lache kładzie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
No właśnie zastanawiałam się co może być tym sąsiadem. Jałowców blisko nie mam (kilkanaście metrów dalej), ale są tuje - kilka metrów. W tym roku posadziłam w odl. kilku metrów pigwę i zastanawiam się czy to nie od niej "zatruł się " ten głóg, bo ona siedzi już 1,5 m-ca i ma kilka maleńkich listeczków, ale nic poza tym nie widać. Boję się o mój olbrzymi zwykły głóg, bo gdyby został zaatakowany tą rdzą, zapłakałabym się - są w nim gniazda m.in. synogarlicy i uwielbiam, kiedy kwitnie, a jesienią uwijają się ptaki obżerając owoce..
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Jaki głóg wybrać?
Witajcie Chciałabym posadzić z 2 lub 3 sadzonki głogu, i problemem jest dla mnie wybór;czy z donicy? Czy z gruntu? Jedno czy lepiej dwuszyjkowy? Chodzi mi o taki zwykły głóg, nie jakąś miniaturkę, taki który będzie przyciągać mnóstwo ptaków. Bardzo dziękuję za poradę. Pozdrawiam. Basia.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 30 sty 2015, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Jaki głóg wybrać?
Witam
Z tego co wiem to głóg dwuszyjkowy lubi gleby piaszczyste i jest odporny na susze a jednoszyjkowy lepiej rośnie na glebach wilgotnych,toleruje cień i rośnie trochę większy od dwuszyjkowowego.
Posiadam obydwa gatunki ale dużo lepiej owocuje jednoszyjkowy,nie wiem czy jest to regułą albo po prostu ma lepsze warunki.
Pozdrawiam
Z tego co wiem to głóg dwuszyjkowy lubi gleby piaszczyste i jest odporny na susze a jednoszyjkowy lepiej rośnie na glebach wilgotnych,toleruje cień i rośnie trochę większy od dwuszyjkowowego.
Posiadam obydwa gatunki ale dużo lepiej owocuje jednoszyjkowy,nie wiem czy jest to regułą albo po prostu ma lepsze warunki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=84078" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=84078" onclick="window.open(this.href);return false;
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Jaki głóg wybrać?
Ja też mam obydwa, każdy z nich jest piękny, jeszcze są niewielkie, ale dwuszyjkowy zakwitł w zeszłym roku pierwszy raz, a mam nadzieję że w tym zakwitnie również jednoszyjkowy. Posadź obydwa jeśli masz na tyle miejsca