Zagospodarowania/utylizacja liści , trawy innych odpadów ogrodowych.
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Mi niestety liście się już skończyły do mieszania z odpadkami z kuchni, więc zacząłem dodawać karton i papier do kompostu. Na jesień widziałem wiele osób oddających wiele worków liści, no ale było mi trochę głupio prosić sąsiadów o ich śmieci W tym roku dosadziłem kilka drzew, więc jestem pewien, że w przyszłości ten problem zniknie.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 11 wrz 2007, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
W tym roku, jesienią, przywiozłem około 70 worków liści. W sezonie kilka przyczepek samochodowych trawy. Kury bardzo były zadowolone. Tym sposobem mam zgromadzone około 10m3 kompostu przerobionego przez kury z dodatkiem końskiego i kurzego nawozu. Dużo pracy to kosztowało, ale jestem zadowolony.
JS
JS
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Jarek_st, mogę Ci tylko pozazdrościć tego kompostu i kur. Ja wciąż się zastanawiam, czy by nie wziąć kilka niosek, żeby mieć swoje jajka i dodatkowy nawóz. A przy okacji to masz pomieszczenie dla tych kur na zimę czy pozbywasz się ich na jesień?
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 11 wrz 2007, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Kury są u mnie nieodzowną częścią ogrodu. Trzymam je okrągły rok. Teraz w kurniku, bo jest cieplej, mam w skrzynkach po owocach niewielką ilość dżdżownic. Jeżeli masz warunki to bardzo polecam chociaż kilka niosek. Jesienią, bo sprzątnięciu warzyw, grodzę cały warzywniak i wpuszczam tam kury, żeby zrobiły swoje. Zjadają wszelkie odpadki, przerabiając je na kompost.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Ale jeśli zauważyć nawet pozbywanie się organicznych "śmieci" (trawa,liście) jest nielegalne jeśli wyrzuca się je do parków/ lasów (co w przypadku lasów jest absurdem, ale może urzędnicy idą skrajną logiką że wywożąc odpady zielone do lasów narażamy tym samym okoliczne rośliny na choroby i ewentualnie przemycane chemikalia ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
U nas się najpierw wszystkiego zabrania a potem myśli co się zrobiło i jak to wyegzekwować. Debilne przepisy prześcigają kolejne. Np zakaz zbierania runa leśnego -> a grzyby to co jest ??? a jagody ???? taki przepisów są setki. A z trawą coś trzeba robić. Nie wiem czy koniecznie palić ale coś robić trzeba. Dalej będę stał na stanowisku, że jak ktoś wieczorem spali pryzmę suchej trawy, która się będzie paliła 5 minut, to nikomu korona z głowy nie spadnie. Na tym wątku ludzie właśnie pisali jak to zrobić najmniej upierdliwie dla sąsiadów. To że taka metoda spalania umożliwiałaby nawet spalanie butelek PET to nie znaczy, ŻE TRZEBA SPALAĆ ŚMIECI
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Czyżby, a jeśli na sąsiedniej posesji będzie się suszyła bielizna po praniu, płukana w super płynie do płukania o zapachu alpejskiej łąki. Wśród ubrań także ubranka dzieci alergików, astmatyków?jabu pisze:Dalej będę stał na stanowisku, że jak ktoś wieczorem spali pryzmę suchej trawy, która się będzie paliła 5 minut, to nikomu korona z głowy nie spadnie.
Nadal chcesz palić pryzmę trawy?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Dlatego takie rzeczy robi się pod wieczór, jak pranie jest sprzątnięte (a jak nie chciało się sprzątać to pesio ). My często wędzimy (w tej chwili właśnie się wędzi) więc muszą jakoś przeboleć kilkugodzinne dymienie, zakazu używania wędzarki nie ma.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Nadal, ale źle odczytałeś moje intencje. Ja nie twierdzę, że palenie trawy wieczorem jest super, bo nie wiadomo kto ją pali. Chodziło mi o spalanie w okresie, kiedy to będzie jak najmniej upierdliwe. Zawsze można się dogadać z sąsiadem, że mamy tyle a tyle trawy do spalenia. To jest właśnie jeden ze sztucznych problemów. Powiedzmy uczciwie, że wielu z nas wyznaje zasadę, że każdy jest panem u siebie i nie interesuje się co robią inni to niech i inni niech nie interesują się co ja robię.artur1968 pisze:Czyżby, a jeśli na sąsiedniej posesji będzie się suszyła bielizna po praniu, płukana w super płynie do płukania o zapachu alpejskiej łąki. Wśród ubrań także ubranka dzieci alergików, astmatyków?jabu pisze:Dalej będę stał na stanowisku, że jak ktoś wieczorem spali pryzmę suchej trawy, która się będzie paliła 5 minut, to nikomu korona z głowy nie spadnie.
Nadal chcesz palić pryzmę trawy?
Tak na marginesie, mi osobiście potrzebna jest wywrotka skoszonej trawy żeby rozłożyć na 160 m2 pod krzaki. Więc ja swojej jeszcze długo nie będę palił. Kiedyś nadwyżki będę wywalał na kompost, lub palił w takiej beczce jak tu została opisana.
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Dobrze rozumiem wasze problemy z trawą (sama ją podsypuję pod krzaki), ale moim problemem są gałęzie. Mam stosy drodnych gałązek, które wichury obrywają z brzóz, usypałam z nich stos pogrzebowy i nie wiem, co dalej. Napalic w piecu się tym nie bardzo da, bo to są gałązki cienkie i mokre. Co z tym draństwem najlepiej zrobić?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2868
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Spalić
W kompoście niezbyt się rozkładają a często nawet jest na nich w kompoście coś w rodzaju białego nalotu.
Można też je zagrabiać i wsadzać do torebki i posłużą jako rozpałka do pieca.
W okresie letnim dobrze może posłużyć jako podgrzanie ziemnego/ceglanego grilla w którym możemy upiec dodatkowo ziemniaczki.
A jak brak czasu to do brązowego worka i wywiozą.
W kompoście niezbyt się rozkładają a często nawet jest na nich w kompoście coś w rodzaju białego nalotu.
Można też je zagrabiać i wsadzać do torebki i posłużą jako rozpałka do pieca.
W okresie letnim dobrze może posłużyć jako podgrzanie ziemnego/ceglanego grilla w którym możemy upiec dodatkowo ziemniaczki.
A jak brak czasu to do brązowego worka i wywiozą.
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
Hej ja zrobiłem prosty rębak z silnika z pralki do automatu. Problem dzików mam już generalnie rozwiązany. W tym roku z kilku drzew miałem w wielkie wory świerzutkich trocin pod moje maleństwa owocowe.Gayaruthiel pisze:Dobrze rozumiem wasze problemy z trawą (sama ją podsypuję pod krzaki), ale moim problemem są gałęzie. Mam stosy drodnych gałązek, które wichury obrywają z brzóz, usypałam z nich stos pogrzebowy i nie wiem, co dalej. Napalic w piecu się tym nie bardzo da, bo to są gałązki cienkie i mokre. Co z tym draństwem najlepiej zrobić?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Utylizacja liści oraz trawy.
I to jest poprawne rozwiązanie problemu niepotrzebnych gałązek/krzaków , sama myślę nad poręcznym rębakiem do drobnych gałązek mimo że nie mam dużo drzew, mulcz z tego idealny.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"