Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
OK Klakier, dzięki, jak mi ta Copiapoa wypuści korzenie, to potraktuję je ukorzeniaczem.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Ukorzeniacz należy zastosować zaraz po odcięciu sadzonki, gdy jeszcze jest otwarta rana. Środki przeciwgrzybowe w nim zawarte ranę zabezpieczą przed infekcją a hormony pobudzą tworzenie korzeni. Gdy rana zaschnie to działanie ukorzeniacza jest praktycznie zerowe.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Nic nie stoi na przeszkodzie,aby nowo tworzące się korzenie,wielkości kilku mikronów pobrały auksynę z warstwy pokrywającej kaktusa. Inne jest jej pobieranie, w czystej formie jak ma to miejsce w kulturach in vitro ,inne z mieszaniny; talku(stanowi ponad 95% ukorzeniacza) środka grzybobójczego i konserwantów.
Talk, posiadający właściwości higroskopijne powoduje odwodnienie-zaschnięcie tkanek rośliny.Staje się tak w wielu przypadkach, jeszcze zanim auksyna zdoła się przemieścić.Martwa i sucha komórka nie pobierze fitohormonu.Jest to wada ukorzeniaczy opartych na talku.Sposoby użycia i formulacja,niezawierających go w swym składzie, nie pozwala na ich użycie w procesie ukorzeniania kaktusów.
Takie w tej kwestii, jest moje zdanie.
Nie stosujemy ukorzeniacza na już wyrośnięte korzenie.
Pozdrawiam klakier
Talk, posiadający właściwości higroskopijne powoduje odwodnienie-zaschnięcie tkanek rośliny.Staje się tak w wielu przypadkach, jeszcze zanim auksyna zdoła się przemieścić.Martwa i sucha komórka nie pobierze fitohormonu.Jest to wada ukorzeniaczy opartych na talku.Sposoby użycia i formulacja,niezawierających go w swym składzie, nie pozwala na ich użycie w procesie ukorzeniania kaktusów.
Takie w tej kwestii, jest moje zdanie.
Nie stosujemy ukorzeniacza na już wyrośnięte korzenie.
Pozdrawiam klakier
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Chodzi o szkodliwy wpływ talku i środka grzybobójczego na system korzeniowy?Nie stosujemy ukorzeniacza na już wyrośnięte korzenie.
Pozdrawiam klakier
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Chodzi o działanie talku,jego właściwości chemiczne i fizyczne,które przydatne w początkowym okresie ukorzeniania, niekoniecznie przydatne są w czasie wzrostu korzeni.Jego higroskopijność pozwala na osuszenie i odwodnienie uszkodzonych tkanek - nie będziemy osuszać ani pozbawiać korzeni dostępu do wilgoci.Cienka warstwa talku, odcina dostęp powietrza uniemożliwiając rozwój bakterii tlenowych - korzenie muszą przecież oddychać.
Pozdrawiam klakier.
Pozdrawiam klakier.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Dzięki za tę wskazówkę Klakier. Ostatnio w dwóch dużych sklepach ogrodniczych pytałem o ukorzeniacze i chciano mi sprzedać coś, co się nazywało "nawozem ukorzeniającym", a w jego składzie żadnej z podanych przez Ciebie substancji nie było. A więc, jak piszesz, byłby to przepłacony nawóz.klakier7 pisze:Należy zacząć od kupna ukorzeniacza w postaci pudru,powinien w swym składzie posiadać syntetyczne fitohormony.To przykładowy skład jednego z takich ukorzeniaczy:0,1 % kwasu alfa-nafylooctowego,0,1 % chloromekwatu,0,2% benomylu.Kwas beta-indolilooctowy,kwas beta-indolilomasłowy,kwas 1-N-dwumetyloaminobursztynowy. Jeżeli nie zawiera w składzie żadnej z wymienionych substancji,mamy do czynienia z nawozem i to bardzo drogim-cena 1 kg.
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Jak ukorzenić pęd Epifilum...już druga próba się nie udała. Czy sadzonce trzeba zapewnić wilgotność. Po obsuszeniu, sadzę do lekko wilgotnego podłoża (ziemia do kaktusów+piasek) i przez 2 tyg. nie podlewam, a i tak nie chcą się ukorzenić. Sadziłam zawsze w czerwcu, może to nie jest dobry termin, bo już nie wiem co robię źle. Proszę o jakieś wskazówki, bo w następnym roku znów chcę spróbować.
Pozdrawiam:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
To ciekawe, ja po prostu ucinam, wsadzam do ziemi i się ukorzeniają bez żadnego problemu. A postępuje mniej więcej, jak u Ciebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Na to czy się sadzonka ukorzeni ma wpływ wiele czynników. Np stan rośliny matecznej, czy rodzaj podłoża użytego do ukorzeniania. Nawet piasek powinien być rzeczny a nie kopany. Masz jakieś zdjęcia???? Może po prostu za mocno podlewasz przy ukorzenianiu. Ziemia powinna lekko przesychać. Korzenie sobie poradzą a jak podlewasz za bardzo to tylko szkodzisz sadzonce. Epifilum to sukulent i nie musi mieć za dużo wody. Woda to klucz do sukcesu przy wszystkim. Stara maksyma mówi że można zapomnieć podlać a jak podlejesz raz za dużo to po roślinach.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
A jakiej wielkości była sadzonka? Może zwyczajnie była zbyt mała, by poradzić sobie z ukorzenieniem? Nie piszesz co się stało. Czy sadzonka uschła czyli była za mała czy też zgniła co bardziej sugeruje zła warunki ukorzeniania. Poza tym czas dwóch tygodni to może być za mało. Proces ukorzeniania w zależności od wielkości sadzonki i warunków zewnętrznych może trwać znacznie dłużej, nawet ponad miesiąc.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Wszystko robiłam w/g wskazówek z książki. Posadziłam 3 pędy - roczny, dwuletni, trzyletni, długość ok. 8-15 cm, ale podlałam odrobinkę po 2 tygodniach, bo bardzo się pomarszczyły. Kiedy nie odzyskały turgoru, wyciągnęłam z doniczki i okazało się że gniją. Mam więc zasadnicze pytanie, które cały czas mnie nurtuje. Czy sadzonki mają tak sobie stać, nawet pomarszczone, aż roślina podejmie wzrost, bo zupełnie nie wiem kiedy podlać. Wszędzie czytam, że sadzonce trzeba zapewnić wilgotność.
Pozdrawiam:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Swoje sadzonki po odcięciu, wkładam do matecznej rośliny i podlewam normalnie, pędy normalnie się w tych warunkach ukorzeniają.
Natomiast, skoro u Ciebie ta metoda nie działa, spróbuj z jednym egzemplarzem ukorzeniać całkowicie na sucho, a jedynie albo spryskiwać liście albo przykryć doniczkę plastikową butelką, żeby stworzyć podwyższoną wilgotność powietrza. Wtedy sadzonka powinna dłużej utrzymać turgor. Aha przed włożeniem do ziemi namocz końcówkę sadzonki w ukorzeniaczu. To powinno już zadziałać.
Natomiast, skoro u Ciebie ta metoda nie działa, spróbuj z jednym egzemplarzem ukorzeniać całkowicie na sucho, a jedynie albo spryskiwać liście albo przykryć doniczkę plastikową butelką, żeby stworzyć podwyższoną wilgotność powietrza. Wtedy sadzonka powinna dłużej utrzymać turgor. Aha przed włożeniem do ziemi namocz końcówkę sadzonki w ukorzeniaczu. To powinno już zadziałać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Ukorzeniacz nie pomoże. Auksyny w takiej formie i stężeniu raczej nie robią różnicy chyba że jest w nim jakiś preparat antyborowikowy. Wrzuć zdjęcie sadzonek jak masz. Sadzonki przez posadzeniem przeschły 2-3 dni ?? Rana musi być zagojona przed posadzeniem. Te rośliny są raczej proste w mnożeniu więc gdzieś robisz błąd. Może ziemia jest nie odpowiednia. 8 cm to za mało moim zdaniem 15-20. Powinny się ukorzeniać w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio wystawionym na słońce. Np wschodni parapet byłby dobry. Zdjęcie ziemi i nawet padniętych sadzonek sporo by pomogło.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus