Rododendron - problemy w uprawie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Adrian, jakieś zmiany widziałeś na+? wieje optymizmem?
czy liście są jędrne/turgor (złap w rękę i porównaj z rosnącymi obok)?
Dużo błędów zrobiłeś, poza słońcem ten malutki korzeń tak lekko licząc dostał z 50 l wody...ech..ja już nic innego nie wymyślę w kwestii ratunkowej gdyby liście wiotczały
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Hej, Moniko :)

Mama dziś była i sprawdzała - niestety bez zmian, a liście lekko wiotkie :/

Czyli przyczyną problemów - ZA DUŻO wody w stosunku do niezbyt dużej bryły korzeniowej?? Kurczę, po wsadzeniu dostał może 10 l, a potem raz padało i po ok tygodniu 2 konewki (czyli 20 l + opryskanie) i to wystarczyło...?

ale jeszcze poczekam i zobaczę (szkoda, że teraz przez kilka dni ma być -2 do 0 C, bo bym spróbował przenieść na inne stanowisko, które nie jest "zalane")

aha, słoneczne stanowisko akurat mu nie zaszkodziło (a na nowym miało nawet trochę cienia)
Ale jestem zły, no po prostu ;:223
Przesadzałem go, bo za 2-3 lata nie miałbym jak go wyciągnąć z rabaty a mu tym zaszkodziłem ;:98

pozdrawiam
Adrian
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

jak 20 l to do przeżycia, to jednak raczej słońce, może też korzenie przy powierzchni wysuszyło, może pies/kot siknął..może..nie ma co gdybać. Trzymaj dalej pod folią, ja bym go już nie ruszała, przy okazji zrób zdjęcie
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

hej:)

akurat mam przerwę, więc fajnie, że też zajrzałaś...
- niestety po ogródkach kręci się dużo kotów i nie raz znalazłem ślady ich wizyt :/
- zostawię folię tak jak radzisz i zobaczymy
- fotki z dzisiaj powinny jakieś być - wrzucę po południu

pozdrawiam ciepło
Adrian
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

hej, oto fotki (folia nie była cała zdejmowana, liście sprawdzono "dołem")

Obrazek

Obrazek
(liście stykały się tylko przez chwilę z folią)

Obrazek
(widać, że zrobiła się taka "szklarenka")

liście w dotyku miękkawe, pąki trochę nabrzmiałe (pewnie od wilgoci)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

nie jest źle, nawet bym powiedziała, że jest lepiej niż sobie wyobrażałam, porównałam różne fragmenty ze zdjęć i widać, że stan się nie pogorszył, taka szklarnia ma być, tylko qurcze żeby się nie zagotował :roll: dwa/trzy dni jeszcze w słońcu może być, jeśli dłużej będzie słoneczna pogoda to zacieniuj tą twoją białą włókniną na zewnątrz worka, i pokaż za tydzień co się dzieje
ObrazekObrazek
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

:wit Moniko

wczoraj (czwartek) zrobiliśmy okrycie z agrowłókniny, bo słonko mocno grzało (dziś też jest słonecznie, w weekend podobno ma popadać), liście bez zmian. Zobaczymy w przyszłym tygodniu, jak będzie wyglądał...

Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

liście bez zmian to znaczy nie wiotczeją bardziej? wyglądają w miarę świeżo? te u góry nie zwiesiły się?
Jak będziesz następnym razem to weź ze sobą Topsin i zrób oprysk profilaktycznie przeciw grzybom (ale trzeba zamgławić a nie oblać!!). Jak będziesz zdejmować okrycie to nie porusz łodygi (pnia). Chodzi o to, żeby nie pozrywać tych białych niteczek w bryle korzeniowej co to może.. może.. się odbudowują i usuń koryto na wodę gdyby miało padać.

A jakie śliczności w głębi rosną :D . Są różne szkoły uprawy, ja takiego klepiska nie mam, cała przestrzeń pomiędzy krzewami jest w ściółce, ale to już nie moja sprawa
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

ok, zastosuję się do rad:)
póki co nie zmieniają się na gorsze, nie "oklapły" jeśli to masz na myśli

klepisko :?
no wiem, że to ironia, ale...
- nie mam tyle ściółki (żeby korą wszystko obsypać, to bym musiał kupić tyle, że hoho, a nie mam w pobliżu "zagajniczków" z igliwiem ;))
- na wiosnę wyjdzie pełno kwiatów cebulkowych, są też sadzone 1-roczne roślinki
- poza tym u mnie co chwila się coś zmienia (inaczej było 6 m-cy temu, inaczej miesiąc temu...)

tak, śliczności ;:138 (właściwie to od 2008 r zmieniło się nie do poznania!)
patrząc od choinek to azalia tunis (prawie niewidoczna), te żółte to kokoryczka a z lewej piwonie, są bukszpany i "drobiazg" (runianka, pierwiosnki, "poduszkowce") Polarnacht, azalia Klondyke, fragment Cunningham's White, Gardendirektor rieger i Catawb. Borsault...
a to nie całość - może założę swój wątek ogrodowy jak zainteresowałem?

pozdrawiam
Adrian
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

żartowałam :D poza tym to Twój ogród, a rododendrony masz jak rzepy :D
Pokazałbyś matkę tego malucha rzuconego na głęboką wodę :wink:
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

:wit Moniko,

byłem dzisiaj, opryskałem środkiem antygrzybowym.
Ściółka i wierzchnia gleba pod nią są wilgotne (ale nie - mokre).
Liście raczej bez zmian
Obrazek

i czekamy...

Jeśli chodzi o "matkę" tego biedaczka, to mam 2 typy, od których mogłem brać sadzonkę ;) (a jak się przyjrzę od strony technicznej, jak zrobić swój wątek i linki zrobić w podpisie + czas na przejrzenie zdjęć i wrzucenie ich, to na pewno zobaczysz je w moim wątku :))

P.S. a Ty robisz swój wątek, chętnie bym ujrzał Twoje wypieszczone różaneczniki :tan

A przy okazji mam pytanie otwarte do znawców o te "plamki" (jasno zielone tło, żółknące, malutkie hmm, kropki, ale chyba nie wygląda jak plamy od pleśni czy choroby grzybowej??) na liściach różanecznika (Erato) w lewym rogu zdjęcia (na poprzedniej stronie mam zdjęcie nr 3. z podobnym przypadkiem ale bardziej zaawansowanym (inny, starszy różanecznik i inna działka).
Co to może być? (sorki za kiepskie zdjęcie, dzisiaj zapomniałem zrobić zbliżenia :/)
Obrazek
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1602
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Witam serdecznie :wit - coś dolega mojemu RH :( - może ktoś potrafi pomóc :?:
Od ok miesiąca intensywnie żółkną i opadają liście. Nie było zmiany stanowiska, rośnie w tym samym miejscu od początku, stanowisko słoneczne ale nigdy nie było problemu.

Obrazek

Obrazek
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

anka_,

z tego, co piszą nasi eksperci (np. Mark_Rose) to jest zupełnie normalne, takie "jesienne" żółknięcie liści. Z własnego doświadczenia potwierdzam! A Twój różanecznik ma ładne pączki i zdrowo wyglądające liście tegoroczne:)

Gubią liście wytworzone 2-3 lata temu, czasem nawet w ubiegłym roku, jak miałem w ostatnich kilku latach olbrzymi przyrost, to tej jesieni kilka razy po 2-3 wiadra wyrzucałem - wyglądało strasznie... ale jest ok)

pozdrawiam
Adrian
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”