Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: medinilla magnifica
Ja bardzo dawno temu widziałam ją na wyprzedaży w OBI... ale dla mnie jest dość trudna, musiałam oddać
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Medinilla
Właśnie zakwitła u mnie medinilla .
Kupowałam ją jesienią z taką pewną dozą nieśmiałości, czy aby dam sobie z nią radę...
Szybko jednak przekwitła, kwiaty z hukiem opadły na podłogę .
Wczesną wiosną w kącikach liści zaczęły pojawiać się młode listki, a z nich pały pączuś.
Radość była wprost ogromna . Potem przyszła pora na trwogę.
Finał jednak jest szczęśliwy. Mam swój własny kwiat medinilli. Jest piękny .
Polecam, nie bójcie się tej roślinki. Choć ma opinię grymaśnej,
przy odrobinie starań można jej zapewnić w miarę godne warunki i doczekać się takiej radości, jaka mnie spotkała.
Kupowałam ją jesienią z taką pewną dozą nieśmiałości, czy aby dam sobie z nią radę...
Szybko jednak przekwitła, kwiaty z hukiem opadły na podłogę .
Wczesną wiosną w kącikach liści zaczęły pojawiać się młode listki, a z nich pały pączuś.
Radość była wprost ogromna . Potem przyszła pora na trwogę.
Finał jednak jest szczęśliwy. Mam swój własny kwiat medinilli. Jest piękny .
Polecam, nie bójcie się tej roślinki. Choć ma opinię grymaśnej,
przy odrobinie starań można jej zapewnić w miarę godne warunki i doczekać się takiej radości, jaka mnie spotkała.
Co to roślina i jak ją pielęgnować (Medinilla)
Witam i Proszę o pomoc
Mam w domu takiego kwiatka :
I tu nasuwają się pytania: Jak z nim postępować, kiedy on kwitnie i w ogóle nie wiem jak z nim postępować
(zdjęcie robione jak jeszcze stał w kwiaciarni)
Pozdrawiam
Mam w domu takiego kwiatka :
I tu nasuwają się pytania: Jak z nim postępować, kiedy on kwitnie i w ogóle nie wiem jak z nim postępować
(zdjęcie robione jak jeszcze stał w kwiaciarni)
Pozdrawiam
Pozdrawiam Adźka.
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Medinilla
Co dolega mojej medinilli? Stoi w oknie zachodnim(jest tu nasłonecznienie) , rzadko zraszam, podlewam od umiarkowanie do małego stopnia. Temperatura jest tam ok.20 do 21 stopni,wilgotność powietrza wynosi ok.40%. Jest końcówka listopada a ja nie zapewniłem jej jeszcze okresu spoczynku. Może to przez to?
To zdjęcia pierwszego liścia, który odpadł.
A oto zdjęcie kolejnych dwóch liści, które odpadły
To zdjęcia pierwszego liścia, który odpadł.
A oto zdjęcie kolejnych dwóch liści, które odpadły
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19095
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Medinilla - pielęgnacja,
Sprawdź korzenie, w jakim są stanie. Niemniej wg mnie widzę błędy w podlewaniu. Poza okresem spoczynku, ziemia powinna być cały czas umiarkowanie wilgotna. Dopiero w okresie spoczynku, czyli tak gdzieś od końca października powinna być oszczędnie podlewana. Druga sprawa, przy wilgotności tylko 40%, sporadyczne spryskiwanie też jest błędem. Powinna być codziennie porządnie spryskiwana. Opadanie całkowicie zielonych liści nie jest dobrym czynnikiem. Moja Medinilla niedługo później padła.
Spróbuj więcej są spryskiwać i sprawdź korzenie. Ale generalnie to jest bardzo wymagająca roślina w uprawie.
Spróbuj więcej są spryskiwać i sprawdź korzenie. Ale generalnie to jest bardzo wymagająca roślina w uprawie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Oglądnąłem jeszcze raz te liście i zauważyłem wklęsłe bąble.
i jeszcze zauważyłem zniekształcenia, kędzierzawości(na liściu te bąble są blisko siebie i tworzą właśnie te zniekształcenia,kędzierzawości)
i jeszcze zauważyłem zniekształcenia, kędzierzawości(na liściu te bąble są blisko siebie i tworzą właśnie te zniekształcenia,kędzierzawości)
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 6 paź 2013, o 10:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świdnica
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Dobry wieczór wszystkim
spotkał mnie dziś duży pech, albowiem ktoś z członków rodziny, podczas mycia okien jako element "przedświątecznych porządków" załatwił mi medinillę...Została narażona na podmuch mroźnego powietrza z szeroko otwartych okien... Niemal cała się pomarszczyła, a liście "sflaczały" i zamiast sztywno stać - zwisają bezwładnie...Proszę doradźcie, co mam zrobić??? Identyczne los spotkał krotona. Czy obie rośliny spisać na straty, czy też jest jeszcze dla nich "cień nadziei"...???
Łączę pozdrowienia,
Krzysiek
spotkał mnie dziś duży pech, albowiem ktoś z członków rodziny, podczas mycia okien jako element "przedświątecznych porządków" załatwił mi medinillę...Została narażona na podmuch mroźnego powietrza z szeroko otwartych okien... Niemal cała się pomarszczyła, a liście "sflaczały" i zamiast sztywno stać - zwisają bezwładnie...Proszę doradźcie, co mam zrobić??? Identyczne los spotkał krotona. Czy obie rośliny spisać na straty, czy też jest jeszcze dla nich "cień nadziei"...???
Łączę pozdrowienia,
Krzysiek
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Przeniosłem medinille do pomieszczenia o temperaturze ok.13-14 stopni. Czy nie za zimno będzie jej?
Przeniosłem ją dopiero dzisiaj i będę ją trzymał tam do końca zimy. Czy mi zakwitnie po takim spoczynku zimowym?
Przeniosłem ją dopiero dzisiaj i będę ją trzymał tam do końca zimy. Czy mi zakwitnie po takim spoczynku zimowym?
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19095
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Za zimno! Minimalna temp to +16, choć u mnie kwitła zimowana w temp +18.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Temperatura już się trochę podnosi do 14-16 stopni.
A po za tym czytałem gdzieś ,że medinilla dopiero w temperaturze 10 stopni zrzuca liście więc 13-14 stopni to chyba nie aż tak źle.
A po za tym czytałem gdzieś ,że medinilla dopiero w temperaturze 10 stopni zrzuca liście więc 13-14 stopni to chyba nie aż tak źle.
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19095
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Ale tu nie chodzi o sprawdzenie i eksperymentowanie nad rośliną. Tu chodzi o to, żeby zapewnić jej komfort w którym będzie najlepiej rosła. 13-14 stopni, to nie jest to samo co 16 stopni. Ta roślina pochodzi z ciepłych regionów, więc potrzebuje raczej wyższych temperatur. 16 stopni to dla Medinili komfort termiczny, a niższe temp. w dłuższej perspektywie czasu, mogą być dla niej zabójcze. Im niższa temp., tym większe ryzyko załapania chorób grzybowych.
Ale cóż, Twoja roślina, więc rób z nią co chcesz, tylko nie wiem po co zadajesz tutaj pytania, skoro i tak chcesz postąpić po swojemu.
Ale cóż, Twoja roślina, więc rób z nią co chcesz, tylko nie wiem po co zadajesz tutaj pytania, skoro i tak chcesz postąpić po swojemu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Dostalam medinille w prezencie i szukam wlasnie informacji na jej temat. Chodzi glownie o podlewanie. Norbert radzi, aby roslina miala stale wilgotne podloze, natomiast na angielskojezycznych stronach pisza, zeby podlewac kwiatek co 7-10 dni, bo medinilla powinna przeschnac, ale trzeba zraszac kwiatek. To jak w koncu mam podlewac? Przepraszam za brak polskich liter, pisze z konsoli.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19095
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Stałe wilgotne podłoże nie oznacza, że że trzeba ją podlewać codziennie... Chodzi o to, żeby nie przesuszać podłoża - podlewanie raz na 7 - 10 dni jest najbardziej prawidłowe. W tym czasie będzie zachowana umiarkowana wilgotność podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta