Phalaenopsis - uszkodzenia liści
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
chory liść u storczyka
Witam wszystkich,
mam problem z moim storczykiem. nie mam za duzego doświadczenia w ich uprawie dlatego mam problem z identyfikacją choroby, próbowałam porównać z różnymi opisami i zdjęciami ale dalej nie wiem co go męczy
Plamę na liściu zauważyłam wczoraj-jest jasno brązowa z jaśniejszą obwódką dookoła. Nie jest wodnista, nie ma nalotu tylko w tym obrębie są jakieś wgłębienia co widać na zdjęciach. Storczyk ma dużo światła ale nie jest do słońca, o przelaniu też raczej nie ma mowy, patrzyłam za robakami ale nic nie zauważyłam:( proszę bardzo opomoc w ratowaniu falka po raz pierwszy od kupienia bedzie mi kwitnąłi nie chce go stracic
mam problem z moim storczykiem. nie mam za duzego doświadczenia w ich uprawie dlatego mam problem z identyfikacją choroby, próbowałam porównać z różnymi opisami i zdjęciami ale dalej nie wiem co go męczy
Plamę na liściu zauważyłam wczoraj-jest jasno brązowa z jaśniejszą obwódką dookoła. Nie jest wodnista, nie ma nalotu tylko w tym obrębie są jakieś wgłębienia co widać na zdjęciach. Storczyk ma dużo światła ale nie jest do słońca, o przelaniu też raczej nie ma mowy, patrzyłam za robakami ale nic nie zauważyłam:( proszę bardzo opomoc w ratowaniu falka po raz pierwszy od kupienia bedzie mi kwitnąłi nie chce go stracic
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: chory liść u storczyka
Witaj,
Ehh.... ,czy tak trudno powiedzieć coś więcej o uprawie storczyka?
Oczekujesz pomocy , a nam nie ułątwiasz rozpoznania.
Ale spróbuję być...jasnowidzem...
To co zauważam wskazuje na poparzenie słoneczne.
Widzę efekt mocnego przesuszania .Więc... wrażliwość tkanki roślinnej
jest zwielokrotniona.
Alllleeeeeee...nie można wykluczyć rozwoju samoczynnej infekcji storczyka wskutek niedomagań w uprawie. .
Każde uszkodzenie trzeba zabezpieczyć tak, aby nie "wdała się" jakaś infekcja. O metodach i oparzeniu znajdziesz materiały na naszej stronie
Konieczna jest zmiana stanowiska oraz wprowadzenie normalnego reżimu podlewania,uwzględniającego również
ten fakt ,ze storczyk jest w fazie intensywnej wegetacji.Post w pielęgnacji....może pokazać się znacząco negatywny.
Pozdrawiam JOVANKA
Temat jest rozpoznany,omawiany na forum.Nie ma powodu aby dublować tematykę.
Zasady regulaminowe o tym dokładnie mówią.
Temat zostanie przeniesiony i włączony do istniejącej dyskusji problemowej,
Ehh.... ,czy tak trudno powiedzieć coś więcej o uprawie storczyka?
Oczekujesz pomocy , a nam nie ułątwiasz rozpoznania.
Ale spróbuję być...jasnowidzem...
To co zauważam wskazuje na poparzenie słoneczne.
Widzę efekt mocnego przesuszania .Więc... wrażliwość tkanki roślinnej
jest zwielokrotniona.
Alllleeeeeee...nie można wykluczyć rozwoju samoczynnej infekcji storczyka wskutek niedomagań w uprawie. .
Każde uszkodzenie trzeba zabezpieczyć tak, aby nie "wdała się" jakaś infekcja. O metodach i oparzeniu znajdziesz materiały na naszej stronie
Konieczna jest zmiana stanowiska oraz wprowadzenie normalnego reżimu podlewania,uwzględniającego również
ten fakt ,ze storczyk jest w fazie intensywnej wegetacji.Post w pielęgnacji....może pokazać się znacząco negatywny.
Pozdrawiam JOVANKA
Temat jest rozpoznany,omawiany na forum.Nie ma powodu aby dublować tematykę.
Zasady regulaminowe o tym dokładnie mówią.
Temat zostanie przeniesiony i włączony do istniejącej dyskusji problemowej,
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: chory liść u storczyka
gdzie go trzymasz?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: chory liść u storczyka
Dziękuję za odpowiedzi,
poparzenie słoneczne raczej niemożliwe, stoi na parapecie północno-zachodnim, słońce przez okna praktycznie nie zagląda, temperatura też raczej odpowiednia bo około 20 stopni, podlewam go regularnie co 3 tyg z nawomixmem. Liść z objawami jest najnowszy, nie dawno zaczął,puszczać kolejengo listka. Falek ma prawie cały czas uchylone okno ale nie wieje na niego ezpośrednio. nie wiem co się stało bo cały czas pieknie rósł i wyglądał zdrowo. Ani miejsca mu nie zmianiełam ani odżywki.. Boje się że to jakiś grzybek albo wirus
poparzenie słoneczne raczej niemożliwe, stoi na parapecie północno-zachodnim, słońce przez okna praktycznie nie zagląda, temperatura też raczej odpowiednia bo około 20 stopni, podlewam go regularnie co 3 tyg z nawomixmem. Liść z objawami jest najnowszy, nie dawno zaczął,puszczać kolejengo listka. Falek ma prawie cały czas uchylone okno ale nie wieje na niego ezpośrednio. nie wiem co się stało bo cały czas pieknie rósł i wyglądał zdrowo. Ani miejsca mu nie zmianiełam ani odżywki.. Boje się że to jakiś grzybek albo wirus
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: chory liść u storczyka
Witaj znawczynią nie jestem ale podlewanie raz na 3 tygodnie to za rzadko ja mocze raz na tydzień.Jak gorąco to częściej też zależy od tego jak podłoże przesycha.Chyba że źle zrozumiałam Twoją wypowiedz i podlewasz go częściej a nawozisz tylko co 3 tygodnie.Jeśli tak to nie sprecyzowałaś w końcu co ile go moczysz.
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: chory liść u storczyka
Staram się nie rzadziej niż co 3 tyg ale ostatnio podlewałam go częściej bo coś strasznie szybko podłoże mu przesycha. Ostatni raz był podlewany w piątek a wygląda jakby był przesuszony, co zauważyła Jovanka. Może tak wyciąga wilgoć ze względu na ten pęd kwiatowy i nowy liść? Albo podłoże nie trzyma wilgoci?
Na tym samym oknie mam drugiego storczyka który pięknie rośnie ale nie wymaga az tak częstego podlewania, korzenie ma ładne i zielone nawet po 2 tyg od podlania.
Powinnam uciąć ten liść czy na razie zostawić i czekać co z tego wyjdzie?
Na tym samym oknie mam drugiego storczyka który pięknie rośnie ale nie wymaga az tak częstego podlewania, korzenie ma ładne i zielone nawet po 2 tyg od podlania.
Powinnam uciąć ten liść czy na razie zostawić i czekać co z tego wyjdzie?
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: chory liść u storczyka
A jak długo go moczysz ? co 3 tygodnie to stanowczo za rzadko.Zresztą Jovanka bawiąc się w "jasnowidza" doszła do tego wcześniej że za rzadko go podlewasz tym bardziej jak jest w stanie wegetacji.Ja bym go zostawiła i poobserwowała.Ewentualnie topsinem bym go potraktowała na wszelki wypadek.Niech się wypowie może ktoś znający się lepiej poczekaj może Jovanka coś napisze.
Podam Ci przykład mojego storczyka puszcza dwa pędy jeden stary chyba przedłuża,rosną mu korzenie nowe i liście .Moczę go raz na tydzień po ok.15 min..Zauważyłam że przy tak intensywnej wegetacji mu to nie starcza i muszę zwiększyć częstotliwość podlewania .Przesycha w ciągu 3 dni.
Podam Ci przykład mojego storczyka puszcza dwa pędy jeden stary chyba przedłuża,rosną mu korzenie nowe i liście .Moczę go raz na tydzień po ok.15 min..Zauważyłam że przy tak intensywnej wegetacji mu to nie starcza i muszę zwiększyć częstotliwość podlewania .Przesycha w ciągu 3 dni.
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: chory liść u storczyka
Z moczeniem różnie, zazwyczaj pół godziny Mam go juz ponad rok i dbam cały czas tak samo, dopiero teraz zauważyłam coś niepokojącego.
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: chory liść u storczyka
Skoro wykluczasz poparzenie,pozostaje tylko infekcja.
Podlewanie co 3 tygodnie + przeciągi ...to kierunek "galopująco w zasuszenie".Etap pośredni to osłabienie rośliny prowokujące wszystkie plagi tego świata.
Na taką okazję tylko czekają wirusy,,,bakterie i grzybki nie mówiąc o armii szkodników.
W uprawie nie ma ścisłych reguł , jednak zasady obowiązują gdy mamy do czynienia z roślinami żywymi,
A do życia potrzebna jest woda i powietrze jako minimum egzystencji.
Proszę, o zrewidowanie dotychczasowych metod pielęgnacji i wprowadzenie zdrowych metod dostosowanych
do storczyków.
Warto poczytać o uprawie Phalaenopsis - falenopsis .
Materiały dostępne są u nas , na portalach storczykowych i w literaturze.
Porównać trzeba to co powinno być z tym co jest .....
Często czytamy...ze" do tej pory tak było i było dobrze......"
Ja mam tylko jedna odpowiedź na to .... "tak,było ale się skończyło" bo storczyk przekroczył próg swojej wytrzymałości.....
i demonstruje swym widokiem na liściach , zafundowane mu nieprawidłowości.
A każdy storczyk ma prawo inaczej się dostosowywać do uprawy i nie ma wśród nich "równo" z zachowaniem.
Pytasz czy ucinać ; amputacja zawsze jest najgorszym wyjściem.
Czasami ...wystarczy zabezpieczyć przed "rozlaniem obszaru" ;na cięcie zawsze jest czas.Szkoda młodego liścia.
A najważniejsze....poskładać sobie trzeba nasze uwagi i znależć przyczynę na tej podstawie."Samo się nie wzięło...."
pozdrawiam JOVANKA
Podlewanie co 3 tygodnie + przeciągi ...to kierunek "galopująco w zasuszenie".Etap pośredni to osłabienie rośliny prowokujące wszystkie plagi tego świata.
Na taką okazję tylko czekają wirusy,,,bakterie i grzybki nie mówiąc o armii szkodników.
W uprawie nie ma ścisłych reguł , jednak zasady obowiązują gdy mamy do czynienia z roślinami żywymi,
A do życia potrzebna jest woda i powietrze jako minimum egzystencji.
Proszę, o zrewidowanie dotychczasowych metod pielęgnacji i wprowadzenie zdrowych metod dostosowanych
do storczyków.
Warto poczytać o uprawie Phalaenopsis - falenopsis .
Materiały dostępne są u nas , na portalach storczykowych i w literaturze.
Porównać trzeba to co powinno być z tym co jest .....
Często czytamy...ze" do tej pory tak było i było dobrze......"
Ja mam tylko jedna odpowiedź na to .... "tak,było ale się skończyło" bo storczyk przekroczył próg swojej wytrzymałości.....
i demonstruje swym widokiem na liściach , zafundowane mu nieprawidłowości.
A każdy storczyk ma prawo inaczej się dostosowywać do uprawy i nie ma wśród nich "równo" z zachowaniem.
Pytasz czy ucinać ; amputacja zawsze jest najgorszym wyjściem.
Czasami ...wystarczy zabezpieczyć przed "rozlaniem obszaru" ;na cięcie zawsze jest czas.Szkoda młodego liścia.
A najważniejsze....poskładać sobie trzeba nasze uwagi i znależć przyczynę na tej podstawie."Samo się nie wzięło...."
pozdrawiam JOVANKA
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: chory liść u storczyka
Jovanko co masz na myśli pisząc "zabezpieczyć przed rozlaniem" obszaru zakażonego?
czyli nie kombinować ze środkami odkażającymi tyko zmienić mu miejsce i częściej podlewać?
czyli nie kombinować ze środkami odkażającymi tyko zmienić mu miejsce i częściej podlewać?
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: chory liść u storczyka
to zawsze ujarzmienie tego obszaru poprzez dezynfekcję, osuszenie i zastosowanie śr.hamujących rozwój każdejpisząc "zabezpieczyć przed rozlaniem" obszaru zakażonego?
infekcji, niezależnie od pochodzenia.Zastosowanie śr.p/grzybowego jest wskazane.
I to wszystko...należy zrobić.
Z przeciągu usunąć,okno płn.-zach. jest odpowiednie.Podlewać trzeba częściej i...spróbować zrobić inspekcję korzeni ,bez specjalnego naruszania podłoża.
Nie wykluczam resekcji liścia ale ...to zależy od rozwoju choroby.Oby nie !
Powodzenia JOVANKA
Coś dziwnego na liściu
Witam.
Zauważyłam dziś na moim storczyku coś takiego:
chodzi mi o tą zieloną kuleczkę na liściu - co to może być?
Dodam, że z drugiej strony liść jest całkiem normalny.
Poratujcie ;)
Zauważyłam dziś na moim storczyku coś takiego:
chodzi mi o tą zieloną kuleczkę na liściu - co to może być?
Dodam, że z drugiej strony liść jest całkiem normalny.
Poratujcie ;)
Natalia
Re: Coś dziwnego na liściu
Pewnie to tylko "wybryk natury" ....
-ale nie szkodzi obserwować
JOVANKA
-ale nie szkodzi obserwować
JOVANKA