Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4274
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Moje "nawadnianie" też nie pomogło :;230 jak kanał obsechł to go zasypał tzn. wylot. Podobno jak im się otworzy kanał to idą go zasklepić, bo nie lubią jak im dmucha. Może to jedyna okazja, żeby go złapać przy wyjściu?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

ja polecam niezawodny sposób na krety, owczarka niemieckiego :D, jak moja sunia włożyła parę razy "dziób" w ich nory tak się wyprowadziły ostatecznie, odkąd mam psa w domu i ogródku tak od 3 lat nie mam problemu z kretami ( nornic chyba nie było nigdy). Poza granicami działki i u sąsiadów zryte wszystko a u nas cisza i spokój, tylko pies mi sie nudzi :P

proszę, ja mam taki egzemplarz, tu podczas "patrolu" ;:138

Obrazek
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Na moim awatarku widać ciut mniejszy egzemplarz, mało zainteresowany kretowiskami :( Chyba mu kiełbaskę w kretowisko wetknę :lol:
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4274
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Jak tam walczący z wiatrakami :;230 czyli kretami? Ja dzisiaj podłożyłam swojemu zatrute dżdżownice i czekam, ale mam chęć kupić odstraszacz solarny czy takie macie, bo nie wiem jaki wybrać. :roll:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Lady-r pisze:Podziwiam ;:oj ja swojego ganiam już z tą pułapką ze 3 tygodnie i nic. ;:145 Zawsze przejdzie gdzieś bokiem. Inne sposoby też nieskuteczne.
Potrzymaj pułapkę w ziemi, żeby przeszła ziemistym zapachem. Może omijają ją bo pachnie plastikiem. Do mojej przez długi czas też nic się nie łapało.
Inna sprawa, że trzeba też umiejętnie przygotować kreci tunel pod pułapkę. Ja najpierw zdejmuję warstwę ziemi znad tunelu, potem wsadzam rękę i wybieram ziemię od spodu aż odsłonię tunel na długość pułapki, oczyszczam z tej ziemi która się nasypała wyloty tunelu a po włożeniu pułapki przykrywam jeszcze jej końce kawałkami kory żeby się nie nasypało przy zasypywaniu ziemią. Robię to wszystko w rękawiczkach bo podobno krety odstrasza ludzki zapach.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4274
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Moja pułapka już dawno nabrała" ziemistego zapachu" bo walczę z kretem od lipca. W rękawiczkach tez zakładałam i nic. Jedyna nadzieja w zatrutych przysmakach. :twisted:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Spróbuj z różnych odpadków rozdrobnionych, łatwo psujących się oraz oleistych (szczególnie po frytkach) zrobić gnojówkę i całą ją wlewać do dziury i zatkać. Każdą porcję osobno. U mnie się sprawdziło. Sprawdził się również naturalny kurzeniec namoczony przez parę dni i w postaci ,,budyniu" wlewany do dziur. Natomiast karczownika wyzbyłam się inną substancją oleistą. No niestety mam dookoła ugór więc wszelakie dziadostwo pcha się pod podlewany trawnik.
doniczkowiec
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 21 paź 2010, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Te kretołapki są skuteczne, złapałem w nie już wiele kretów i nornic, ale niestety trudno zachować zwierzę przy życiu. Nawet dzisiaj wyciągnąłem kreta, początkowo w dobrej kondycji, bo tak energicznie drapał, że miałem problem aby go wydobyć ze środka, ale chyba się za bardzo zestresował, bo potem całkiem znieruchomiał i zdechł. Kretołapka z sygnalizatorem więc już przed odkopaniem zorientowałem się, że coś się złapało. Ostatnio z kolei wpadły aż dwie nornice na raz.
Awatar użytkownika
stephen73
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 lis 2013, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Ja mam kota, który uwielbia polować ale wydaje się zainteresowany kretem...czy stosował z was ktoś siatki na krety?
mariahera
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 18 gru 2013, o 09:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Mam sporą działkę i chyba sporo kretów. Codziennie mam nowe kopczyki z ziemi. Dla próby umieściłam w ogrodzie jedno urządzenia wibracyjno - akustyczne. Po miesiącu stwierdziłam, że wokół tego urządzenia krety przestały robić kopczyki. Kupię jeszcze klika tych urządzeń i umieszczę je w ogrodzie. Dość mam usuwania kopców !
juru
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 gru 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Witam wszystkich serdecznie. :wit Posiadam kawał ogrodu na którym mam podobne problemy.Dwa lata temu spędziłem "na krecie" całe wakacje i jesień.Stosowałem wszystko co możliwe.Pies takie doły mi porobił że po każdej nocy musiałem solidnie pracować aby je zakopać,ale żadnego stworzenia nie wygrzebał.Jesienią zastosowałem preparat o nazwie o ile dobrze pamiętam :"Pożegnanie z kretem" i ku mojemu zdziwieniu cały następny rok miałem spokój. W tym roku robiłem generalny remont nawierzchni ogrodu i żadnych nieproszonych gości nie zauważyłem ale jeśli coś się wychyli na wiosnę to na pewno zastosuę ten preparat .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Dosyć ciekawe działanie, tylko mając kury można im zaszkodzić.
Opryskiwanie chronionego terenu symuluje opady deszczu. Sprawia to, że organizmy będące pokarmem kreta wychodzą na powierzchnię. Zostają wtedy pokryte składnikiem czynnym w roztworze oleju rycynowego i palmowego.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Ludwiku, też to czytałem, i jest mi wstyd, bo chyba o taką reakcję chodziło przedmówcy... (wygooglanie nazwy preparatu) Rekordzista - pierwsze wejście na FO i już dwóch klientów ;:138
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”