forumowicz pisze:Jajka trzeba rozbijać już z myślą o ich wykorzystaniu i skorupki wysuszyć. Podłoża nie będzie za mało bo przecież rozsady ogórków nie trzyma się długo. Trzeba tylko pilnować podlewania. Wysadzając razem ze skorupką nie narusza się w ogóle korzeni. Wsadzać trzeba prawie pod same liścienie . Korzenie z czasem same rozsadzą skorupki.
Dziękuję. A kiedy siać? jeśli wysadzałabym sadzonki 10 maja?
Nie ma pośpiechu. Roślinki w ogóle nie chorują po przesadzeniu ,więc aby rosły muszą mieć ciepłą glebę. Myślę, że jeśli wysiejesz 1 maja będzie w sam raz.
Polecam taki sposób zwłaszcza osobom, którzy borykają się z turkuciami.
forumowicz pisze:Nie ma pośpiechu. Roślinki w ogóle nie chorują po przesadzeniu ,więc aby rosły muszą mieć ciepłą glebę. Myślę, że jeśli wysiejesz 1 maja będzie w sam raz.
Polecam taki sposób zwłaszcza osobom, którzy borykają się z turkuciami.
Dziękuję jeszcze raz. Spróbuję. Nigdy ogórków nie sadziłam z rozsady.... Może będą wcześniej ?
Możesz spróbować z 10 szt w małej wytłoczce. Po wysadzeniu można nakryć butlami PET z obciętym dnem o poj 5 l i trzymać pod kloszem/ bez nakrętek/aż liście zaczną opierać się o ścianki. Wtedy obowiązkowo trzeba te klosze ściągnąć, bo liście ulegną poparzeniu.
forumowicz pisze:Możesz spróbować z 10 szt w małej wytłoczce. Po wysadzeniu można nakryć butlami PET z obciętym dnem o poj 5 l i trzymać pod kloszem/ bez nakrętek aż liście zaczną opierać się o ścianki. Wtedy obowiązkowo trzeba te klosze ściągnąć, bo liście ulegną poparzeniu.
może majeranek??? ale pozostałe dyniowate to raczej chyba nie ... siewki są jednak trochę większe, ja tę rozsadę robię w małych pudełkach po śmietanie, chociaż może... ja jestem z tych początkujących
To też chciałem dopowiedzieć naszej koleżance. Nasiona najlepiej wyłożyć na listek ręcznika papierowego złożone na 2 i nawilżonego przegotowaną wodą. Kiełki pokazują się już po 24 godzinach. Podłoże lekko ugnieść w skorupce a w środku zrobić palcem dołek na głębokość 1 cm. Do nich wrzucić po 3 nasiona z kiełkami . Nie zagrzebywać w podłożu lecz zasypać dołki świeżym podłożem przy pomocy małej łyżeczki od herbaty. Ugniatając podłoże po wysiewie podkliełkowanych nasion możemy obłamać kiełki i rośiny nam nie wzejdą.