Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

[ElleBelle]

Mam ten sam problem z ogrodowymi ,stercza suche badyle

[krysp50]

Krysiu, posadź je po prostu do dobrej ziemi i dobrze podlej (potem często podlewaj ).
Na pewno odżyją i kwiatki też pewnie już w tym roku będą .

Dziękuję za radę, ale niestety na kwiaty w tym roku nie mam co liczyć o ile roślina przetrwa. Nie kupowałam jej po to, żeby hodować w doniczce na balkonie i modlić się o korzenie - jak i pozostała połowa roślin od sprzedającej na Allegro a baaardzo polecanej na forum. Niestety nie można wierzyć słowu pisanemu a zaufanie do opinii na forum sporo mnie na razie kosztowało w tym przypadku.

[Comcia]

Krysiu - mam nadzieję, że się zdziwisz.
Kiedyś wysyłałam wiosną patyczki białej Anabelki i niektórym osobom w tym samym roku zakwitły, co prawda jednym kwiatem, ale jednak.
Twoja hortensja nie jest zła, widać że rozgałęziona i przycięta, ja bym tylko podcięła jeszcze ten jeden pęd i czekała na kwiaty.
Masz duże szanse.

[AniaZ]

Ja też tak myślę. Annabelki są stosunkowo łatwe w uprawie. Może nie każda kwitnie w pierwszym roku po posadzeniu, ale później z pewnością pokaże co potrafi.
Moje dwa krzaczki kwitły od razu, a trzeci nawet rok później nie kwitł. Teraz mają trzy latka i wszystkie mają ładne pączki .
...a przyznam się, że mało o nie dbam ...

[davussum]

krysp50 też kupiłam annabelle na allegro i dałam 12,80zł za 3 letnie sadzonki. Jak doszły to sie przeraziłam bo to była bryła korzeniowa i kilka suchych badylków. Posadziłam i czekałam. Z dnia na dzień są coraz większe i jedna ma już pączki kwiatowe. Ostatnio po tych mroźnych nocach mi zmarniały ale mam nadzieję że dobiją. Mam jeszcze hortensję ogrodową kupioną na wyprzedaży w obi za 4zł i też rośnie jak szalona, fioletowa tez już ma pąki.

[krysp50]

krysp50 też kupiłam annabelle na allegrooo i dałam 12,80zł za 3 letnie sadzonki. Jak doszły to sie przeraziłam bo to była bryła korzeniowa i kilka suchych badylków.

Właśnie - bryła korzeniowa a nie kilka wątpliwej jakości korzonków
Dziękuję za pocieszenie - sama mam nadzieję, że toto jednak będzie rosło i okaże się tym co kupiłam. Miała być dwuletnia sadzonka a była wyjęta z małej mnożarki i włożona do dużej doniczki
Gwoli wyjaśnienia moich wątpliwości :Anabelkę mam od lat, często ukorzeniam i rozsadzam sama dla znajomych i na wymiany więc wiem o czym piszę. Skusiłam się na kolor

[paola1a]

Czy wasze bukietówki mają już pąki? Bo ja wyglądam i wyglądam i nic zobaczyć nie mogę i nie wiem, czy to jeszcze nie czas czy coś z nimi po zimie nie tak

[mewa]

U mnie tylko te dwie, reszta jeszcze w listkach ,a Silver Dollar dopiero teraz ruszyła

[AniaZ]

Moja Schneeball ma pączki! Będzie kwitła po raz pierwszy odkąd wsadziłam ją do gruntu (jakieś 5 lat temu)

[gajowa]

Wpisuję się czym prędzej, żeby wiedzieć gdzie w razie czego szukać pomocy bo chyba wzięło mnie na hortensje...

Do tej pory miałam tylko takie dwie "zwykłe" ogrodowe (które zresztą w tym roku przemarzły i kwiatów nie będzie), odziedziczone po poprzedniej właścicielce.
W tym roku kupiłam You & Me Together, Vanille i Tardivę oraz ostatnio pnącą - właśnie dzisiaj przyszła w wielkiej pace, ogromna i dorodna, ma z 1.5 metra


A You & Me całkiem dobrze sobie radzi i szykuje się do kwitnienia


No i kombinuję, co by tu jeszcze...w notesiku mam wpisane: Silver Dollar, Limelight, October i do tego trzy takie podobno trochę niższe: ogrodowa Blaumeise, kosmata The Ditch i bukietowa Dart's Litte Dot...ale czy one rzeczywiście nie są zbyt wysokie? Może ktoś z Was może mi doradzić jakąś niewysoką - i najlepiej bezobsługową - odmianę? Albowiem nowicjuszką jestem...

[paola1a]

A kto z was zimował w tym roku you&me na zewnątrz? Bo moja nie daje śladów kwitnienia mimo, że była na strychu bo jest młoda. Inne ogrodówki przechowane w tych samych warunkach mają pączki i tak się zastanawiam, jak to jest z tą jej wysoką mrozoodpornością

[mewa]

U mnie będzie dopiero zimowała tej zimy. W tym roku zamówiłam u Adriana trzy sztuki z tej serii i wszystkie zimę spędzą na zewnątrz - nie mam miejsca na przetrzymywanie .
Na Coco pojawiła się szara pleśń -zasychały pączki kwiatowe więc je wszystkie oberwałam i opryskałam . W ten weekend zauważyłam ,że pojawiły się następne pączki - będzie kwitła

[iwciach]

Tak na dzień dzisiejszy wygląda moja Anabell ( jestem zaskoczona wielkością pąków w tym czasie)