Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Wracając do mojego fiołeczka owłosieńca to jest ku dobremu...tfu tfuuuu
Onectica nie podpowiem jak jest z ukorzenianiem w ziemi bo ja robię to w wodzie,moje 3 tygodniowe mają korzonki,2 tygodniowe na razie cisza:).W ziemi nie widać czy są korzonki itd tylko dopiero jak sadzonka się ujawni, ja nie jestem aż tak cierpliwa
Onectica nie podpowiem jak jest z ukorzenianiem w ziemi bo ja robię to w wodzie,moje 3 tygodniowe mają korzonki,2 tygodniowe na razie cisza:).W ziemi nie widać czy są korzonki itd tylko dopiero jak sadzonka się ujawni, ja nie jestem aż tak cierpliwa
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Nigdy nie korzystam z ukorzeniaczy, listki wsadzam bezpośrednio do podłoża: 1:1 perlit i ziemia do kaktusów, korzonki lub nowe sadzonki wyrastają różnie i to jest zależne od odmiany, czasami czekam nawet pół roku, listki sadzę w jednorazowych kieliczkach 0,4 kupowanych np. w Makro, oczywiście wypalam w nich dziurki nagrzanym nad gazem śrubokrętem, potem umieszczam w takiej niby szklarence, wlewam trochę wody i zapominam.............raz na dwa tygodnie mniej więcej znowu wlewam trochę wody na dno
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Jagoda, dzięki Tobie chyba zidentyfikowałem jednego ze swoich.
Czy ten tutaj niebieski fiołek to Optimara Chico?
Czy ten tutaj niebieski fiołek to Optimara Chico?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1509
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Proszę podpowiedzcie mi czy mogę ukorzenione listki wystawić na słonko
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Agnieszko najlepiej do rozproszonego światła tak aby słonko ich nie poparzyło,nawet młodziukie sadzoneczki jak mają za dużo słonka lubią podwijać listeczki
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1509
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Aha , dzięki za odpowiedź .
A tak na kilkanaście minut ? też nie ?
A tak na kilkanaście minut ? też nie ?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Kiedy pozbywacie się starego liścia, który był ukorzeniany?
Czy macie jakieś swoje zasady w tym zakresie?
Mój wypuścił już młode listki i zastanawiam się ile trzymać jeszcze starego.
Do tej pory stare wycinałem tak na wyczucie.
Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami .
Czy macie jakieś swoje zasady w tym zakresie?
Mój wypuścił już młode listki i zastanawiam się ile trzymać jeszcze starego.
Do tej pory stare wycinałem tak na wyczucie.
Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami .
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
usuwam jak maluch ma ok 6 listków chyba ,że sadzonki mają kolor biały to dopiero jak nabiorą"zielenizny";)
Romix cudne maluchy
Romix cudne maluchy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Violka ma rację,ja matecznego liścia nie wyrzucam tylko ukorzeniam i do ziemi.
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Czyli ukorzeniasz go drugi raz? Odciąć nad ziemią i ponownie do ziemi (lub wody jak kto woli).Grazia pisze:Violka ma rację,ja matecznego liścia nie wyrzucam tylko ukorzeniam i do ziemi.
A później trzeci raz itd., na ile ogonka wystarczy ??
Nie wiedziałem, że tak można. Ale w sumie czemu nie ....
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
romix jeśli wyjmiesz delikatnie z doniczki i będziedz mógł oddzielić z korzonkami to ok ale tego bym nie ryzykowała dlatego odcinam najniżej jak się da , żyletką nacinam korzonek na dwa lub cztery /szybciej się ukorzenia/ i do wody.Trzy razy nigdy nie nastawiałam ale można próbować.
-- Śr 27 mar 2013 14:20 --
Maju raczej nieodmianowy,gdzie kupiłaś?
-- Śr 27 mar 2013 14:20 --
Maju raczej nieodmianowy,gdzie kupiłaś?