Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7672
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

ANIU....syndrom pustego gniazda ja już mam za sobą...on trwa ale nie wiecznie, moja córcia z rodziną mieszka dwie ulice dalej to też ma się komfort........dla jednej i drugiej strony taki układ jest najzdrowszy....

a orlików nie eksmituj, one same się rozejdą po całym ogrodzie....u mnie w każdym zakątku mogę znaleźć tak się rozsiewają....pozwól tylko dojrzeć nasionkom.....
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12456
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

JA też byłam sprawdzić czy są skody na działce-całe szczęście żadnych nie zauważyłam :tan
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

leszczyna Ja do rodziców mam około 8 kilometrów.Cieszy mnie,że moje córki mają dobry kontakt z dziadkami.Nie od dziś wiadomo,że mają więcej cierpliwości i czasu niż rodzice ;:108 Orlików absolutnie nie zamierzam się pozbywać ale w miejscu które rosną robi się zdecydowanie zbyt ciasno.Nie wiem od czego to zależy ale w niektórych miejscach mnożą się prawie jak chwasty a w innych pomimo moich starań to giną po jednym sezonie.
dorcia7 Cieszę się,że i Ciebie ominęły szkody po przymrozkach.Mam nadzieję,że wytrzymamy jakoś jeszcze kilka następnych nocy bez strat.

My dzisiaj na przekór pogodzie byliśmy na grillu u mojego brata.Jak się coraz bardziej ochładzało to przerzuciliśmy się na grilla elektrycznego w domu.Potem wjechaliśmy po dziewczyny do dziadków a po powrocie czekała mnie miła niespodzianka:może jeszcze zielone i malutkie ale zawsze to pierwsze truskawki:
Obrazek
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

No, no truskawka! ;:138
Widzisz, nie tylko do mnie dziś niespodzianka trafiła ;:224
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Robercie takie niespodzianki cieszą mnie najbardziej :tan Oby w sezonie czekały nas tylko takie ;:108
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Jeżeli czekają, to już się nie mogę doczekać. ;:224
Pozdrawiam, Robert.
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aneczko - piękny i zadbany masz ogród ;:138
Daliami się nie martw ,ja swoje też mam już na wierzchu,jak co to wypuszczą młode :D
Jutro jade na działkę to się zobaczy :wit
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Robercie trzymam kciuki,żeby tez sezon nas wszystkich tylko pozytywnie zaskakiwał.
:wit Jadziu dziękuję za wizytę i miłe słowa ;:196 Dalii nie mam aż tak dużo ale tym bardziej było by mi szkoda gdyby przymrozki im zaszkodziły.Jak na razie obyło się bez strat,oby tak pozostało.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Po porannym obchodzie stwierdzam,że jak na razie obyło się bez większych szkód.Oczywiście wczoraj o 23 przypomniało mi się,że muszę pochować kwiaty w doniczkach ale lepiej późno niż wcale.Jak rano wstałam to były już 3 stopnie ale mąż jak wyjeżdżał do pracy (godzina 3.30) to na samochodzie był szron :(
Mój ukochany Chopin jednak postanowił ucieszyć mnie swym widokiem:
Obrazek
Floksy wiechowate z dnia na dzień coraz większe:
Obrazek
Pierwsze z irysów wysokich już niedługo rozkwitną:
Obrazek
Hosta z Biedronki jednak postanowiła się ujawnić.Jak widać nie tylko ja ją zauważyłam ;:173 Zarządzam dziś akcję "Pokonać Ślimaki"
Obrazek
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Wracam Aniu po dłuższej nieobecności. Miałam tyle na głowie, że zaglądałam, ale nigdy nie było czasu napisać :roll: U nas przymrozku nie było, ale aż się boję co by było gdyby... gratuluję mężowi samozaparcia w tworzeniu ogrodowej architektury. Mój od 3 tygodni przykręca kratki na powojniki i róże i przykręcić nie może ;:306 Powodzenia w walce ze ślimorami, a jak już skończysz to podjedź do mnie, bo jeszcze nie mam zdrowia żeby coś konkretnego w ogrodzi zrobić, a wiem że ślimaczyska tylko czyhają na chwile słabości ;:108
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit Witaj Sabinko.Mam nadzieję,że ze zdrówkiem będzie coraz lepiej ;:196 Dziękuję w imieniu męża za miłe słowa muszę jednak zaznaczyć,że te jego ogrodowe prace były rozłożone w czasie.Ostatnio jest tak zapracowany,że nowy powojnik od jakiegoś czasu czeka w donicy na nową podpórkę.Dziękuję za moralne wsparcie w walce ze ślimakami.Uwierz mi,że gdybym miała trochę bliżej to i Twoje by się nie uchowały ;:134

Jeszcze kilka z dzisiejszych zdjęć.Tulipanów może nie mam aż tak wiele ale po tym jak mnie zachwyciły w tym roku to na pewno powiększę kolekcję jesienią ;:108
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
persymona
200p
200p
Posty: 378
Od: 7 mar 2012, o 15:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Piękne te tulipany na trzecim zdjęciu w dwóch kolorach ;:167
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Oj ten ciemny to mi się podoba... Już widzę jakiego hopla dostanę we wrześniu, gdy trzeba będzie czatować na cebule. :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”