Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Dzięki, lewy górny róg nn. Ciekawe co się okaże...
To ja mały update dyńkowy
Amish Pie, kilka takich smoków rośnie:) Ktoś powie jak smakuje? U Ani D było napisane, że pieczona smakuje jak ziemniaki z masełkiem czy coś w tym stylu... Przyznam, że czekam z niecierpliwością na degustację
Makaronowa Pyza, oprócz zielonych jeden owoc jest już chyba prawie dojrzały? Można ją zebrać czy lepiej poczekać? U mnie liście Pyzy jako pierwsze zaczęły łapać mączniaka.
Sweet Dumpling, tym razem chyba już dobrze rozpoznana :P Krzaki pną się po siatce i są dość ekspansywne, może miejsce dobrze im dobrałam.
Thelma Sanders, w porównianiu z innymi to jej krzaczki jakieś takie "wątłe" no ale zaczęła wiązać. Poczekamy, zobaczymy. Częściowo pnie się przy siatce.
Melonette Jaspee de Vendee, jedna już prawie dojrzała (?) Pnie się po siatce. Krzaki jak smoki, a miały być "moderate vining" Kilka owoców się bieli, ale nie chce mi się z maczetą w gąszcz zapuszczać, policzę jesienią.
Musquee de Ancenis, nieźle śmignęła od ostatniego razu;) Tyle, że mam ledwie po dwie dyńki na krzaku...
Waltham Butternut, też podrosły. Na jednym krzaku rośnie ich ze cztery, o ile dobrze policzyłam, na drugim zaś tylko jedna, buu Chyba najbardziej niecierpliwie czekam na dojrzałe owoce tej odmiany.
Australian Butter, jeden krzak padł od początku masakrowany przez ślimaki, a drugi nie mógł się wyzbierać i dopiero niedawno ruszył, wczoraj zaś zauważyłam dwie maleńkie dyńki... Tylko czy zdążą dojrzeć??? Może uszczknąć już pęd żeby te dwie dostawały więcej papu??
Kogigu, na jednym krzaczku mam ich już 5 lub 6:) Na drugim niestety gorszy wynik. Ta była jaśniejsza i błyszcząca, a gdy podrosła pociemniała i zmatowiała. Śliczna Ciekawa jestem czy nam posmakuje.
Oprócz tego mamy straszliwą suszę, gdyby nie podlewanie to chyba wszystko by padło i ani jedna dyńka by nie urosła.
I może z powodu suszy moje największe rozczarowanie sezonu - Solor. Mam Trzy krzaki, na każdym po JEDNEJ MAŁEJ DYŃCE A miała być bardziej plenna niż Hokkaido W przyszłym roku wrócę chyba do Hokkaido, a nasionka Solora odsprzedam albo wymienię... To samo Whangaparaoa Crown, po jednej sztuce na krzaku...
To ja mały update dyńkowy
Amish Pie, kilka takich smoków rośnie:) Ktoś powie jak smakuje? U Ani D było napisane, że pieczona smakuje jak ziemniaki z masełkiem czy coś w tym stylu... Przyznam, że czekam z niecierpliwością na degustację
Makaronowa Pyza, oprócz zielonych jeden owoc jest już chyba prawie dojrzały? Można ją zebrać czy lepiej poczekać? U mnie liście Pyzy jako pierwsze zaczęły łapać mączniaka.
Sweet Dumpling, tym razem chyba już dobrze rozpoznana :P Krzaki pną się po siatce i są dość ekspansywne, może miejsce dobrze im dobrałam.
Thelma Sanders, w porównianiu z innymi to jej krzaczki jakieś takie "wątłe" no ale zaczęła wiązać. Poczekamy, zobaczymy. Częściowo pnie się przy siatce.
Melonette Jaspee de Vendee, jedna już prawie dojrzała (?) Pnie się po siatce. Krzaki jak smoki, a miały być "moderate vining" Kilka owoców się bieli, ale nie chce mi się z maczetą w gąszcz zapuszczać, policzę jesienią.
Musquee de Ancenis, nieźle śmignęła od ostatniego razu;) Tyle, że mam ledwie po dwie dyńki na krzaku...
Waltham Butternut, też podrosły. Na jednym krzaku rośnie ich ze cztery, o ile dobrze policzyłam, na drugim zaś tylko jedna, buu Chyba najbardziej niecierpliwie czekam na dojrzałe owoce tej odmiany.
Australian Butter, jeden krzak padł od początku masakrowany przez ślimaki, a drugi nie mógł się wyzbierać i dopiero niedawno ruszył, wczoraj zaś zauważyłam dwie maleńkie dyńki... Tylko czy zdążą dojrzeć??? Może uszczknąć już pęd żeby te dwie dostawały więcej papu??
Kogigu, na jednym krzaczku mam ich już 5 lub 6:) Na drugim niestety gorszy wynik. Ta była jaśniejsza i błyszcząca, a gdy podrosła pociemniała i zmatowiała. Śliczna Ciekawa jestem czy nam posmakuje.
Oprócz tego mamy straszliwą suszę, gdyby nie podlewanie to chyba wszystko by padło i ani jedna dyńka by nie urosła.
I może z powodu suszy moje największe rozczarowanie sezonu - Solor. Mam Trzy krzaki, na każdym po JEDNEJ MAŁEJ DYŃCE A miała być bardziej plenna niż Hokkaido W przyszłym roku wrócę chyba do Hokkaido, a nasionka Solora odsprzedam albo wymienię... To samo Whangaparaoa Crown, po jednej sztuce na krzaku...
Pozdrawiam,Elżbieta
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Moje dynie i cukinie w tym roku wcześnie zaczęły chorować.
Czy to jest mączniak rzekomy?
Liście żółkną
Czy to jest mączniak rzekomy?
Liście żółkną
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Gradobicie w dyniach
No niestety - możesz tylko czekać ;( Usychające pousuwaj pędy, by nie zaczęły gnić. Jeśli pogoda będzie sucha to owoce jak mają nieuszkodzony pęd mogą dojrzeć, "ranki" zaschną, ale będą zniekształcone owoce. Za to nowe mają jeszcze szansę dorosnąć. Ale zbiory tak czy siak będą opóźnione, bo krzaki muszą się zregenerować - możesz im pomóc nawozem.
U mnie w zeszłym roku "ranki" na dyniach były od ślimaków, więc gorsze (a grad im pomógł - też miały liście w strzępach). Mam ostatnią taką dynię do teraz - tylko wygląda jak 7 nieszczęść (zniekształcenia na skórce). Ale trzeba owoce obserwować, bo mogą zacząć gnić.
Niestety do sprzedaży będziesz je musiał tak czy siak przebierać.
U mnie w zeszłym roku "ranki" na dyniach były od ślimaków, więc gorsze (a grad im pomógł - też miały liście w strzępach). Mam ostatnią taką dynię do teraz - tylko wygląda jak 7 nieszczęść (zniekształcenia na skórce). Ale trzeba owoce obserwować, bo mogą zacząć gnić.
Niestety do sprzedaży będziesz je musiał tak czy siak przebierać.
Re: Gradobicie w dyniach
Jeśli chodzi o przeznaczenie dyń to są na nasiona, a pozostałości są dla zwierząt. Zatem na względach estetycznych bezpośrednio mi nie zależy.
Dziś oglądałem "rany" na owocach - są wysuszone. Jedynym plusem tych opadów (we wcześniejszych dniach padał obfity deszcz) jest bardzo dobre nawodnienie pola. wody mają pod dostatkiem. O nawożeniu pomyślę. ale na razie zobaczę jak będzie przebiegać ich regeneracja. Dla porównania dynie sprzed 3 tygodni. (niestety nie mam zdjęć jak kwitły równomiernie na całym polu).
Dziś oglądałem "rany" na owocach - są wysuszone. Jedynym plusem tych opadów (we wcześniejszych dniach padał obfity deszcz) jest bardzo dobre nawodnienie pola. wody mają pod dostatkiem. O nawożeniu pomyślę. ale na razie zobaczę jak będzie przebiegać ich regeneracja. Dla porównania dynie sprzed 3 tygodni. (niestety nie mam zdjęć jak kwitły równomiernie na całym polu).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Gradobicie w dyniach
Ja na uszkodzeniach (jak się ślimory dobrały) zrobiłam oprysk czymś na grzyby. Ale ślimaki roznoszą wszystko. Może jednak warto pomyśleć o tym. Jak na nasiona - to zostaw, zasil nawozem i obserwuj. Moje pogryzione i z gradu - wyglądały tragicznie, a całą zimę przeleżały. Ale kilka zaczęło się od ugryzień psuć - dlatego trzeba je sprawdzać niestety.
Re: Gradobicie w dyniach
jakim nawozem najlepiej zasilić? mam sporo saletry amonowej, na pojutrze zapowiadają opady może podrzucić pod krzaczki? nie widziałem żadnego ślimaka więc nie mam z tym problemu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Gradobicie w dyniach
Ja ostatnio kupiłam azofoskę. Tak to kupuję do warzyw/roślin kwitnących z mikroelementami.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
U mnie pięknie dynie rosną, jumbo nabiera wielkości, niedługo do zjedzenia będzie, delicata chyba rośnie pięknie, angel też, piżmowa w rude kropki chyba też.
Nie narzekam na dynie, tyle że bardzo mocno zarastają inne rośliny ale niech rosną, obok jest fasolka szparagowa młoda, sałata rzymska także niedługo znikną, a z pietruszki i marchwi będę zdejmować pędy .
Chcą wejść też do tunelu
Nie narzekam na dynie, tyle że bardzo mocno zarastają inne rośliny ale niech rosną, obok jest fasolka szparagowa młoda, sałata rzymska także niedługo znikną, a z pietruszki i marchwi będę zdejmować pędy .
Chcą wejść też do tunelu
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
anqaw prosimy o zdjęcia, szczególnie ciekawi mnie jumbo i delikata
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Dziękuję za przeniesienia mojego tematu do "Dynia - wszystko o odmianach cz.7", Ktoś kto będzie ciekawy jak dynie regenerują się po gradzie itp. na pewno trafi.
Chciałem przeprowadzić fotoleracje z tego tematu.
Dziękuję za podpowiedzi w temacie i pozdrawiam
Chciałem przeprowadzić fotoleracje z tego tematu.
Dziękuję za podpowiedzi w temacie i pozdrawiam
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Postaram się jutro zrobić zdjęcia jak nie zabraknie mi czasu, nie wiem czy na jakichś serwerach mam miejsce, zobaczymy.nowapasja pisze:anqaw prosimy o zdjęcia, szczególnie ciekawi mnie jumbo i delikata
Dzisiaj troszkę popadało.
Zapomniałam zrobić zdjęcia ogórkowatych przed zjedzeniem.
- akkara
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 maja 2011, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Czy ktoś już degustował tegoroczne dynie? U mnie Hokkaido coraz bardziej pomarańczowa i aż kusi, żeby zerwać i zjeść, ale ogonki nie wykazują za bardzo, aby to był już czas na zbiory. Dynie wysiewałam 2 maja w doniczki, a wysadzałam do gruntu 26 maja.
Czy taka przedwcześnie zerwana dynia różni się znacząco w smaku od dojrzałej?
Czy taka przedwcześnie zerwana dynia różni się znacząco w smaku od dojrzałej?