Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu, mój zapach z dzieciństwa - jaśmin, jest tu ze mną od 40 lat. Zabrałam go z Pomorza Zachodniego, jak rodzice kupili dom pod Warszawą. Nie ma teraz jaśminów z takim zapachem . Z tamtych czasów mam jeszcze piwonię majową - dopiero w ub. roku ją przesadziłam, a i tak co roku kwitła . Róże wybieram tylko z zapachem, ale nie mogę znaleźć podobnej, która rosła kiedyś pod domem . Ostrożnie, bo wpadnę w melancholię . Już 'wypadam' Z Twojego wątku .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Ja dopiero czekam na te zapachy, bo bzów nie czułam. Kilka mizernych kwiatostanów na takiej przestrzeni, na dodatek wietrznej... Odliczam czas do kwiatów róży stulistnej - upajający zapach, który zamknę w słoiczkach.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Witaj ładnie zagospodarowujesz teren kokorycz żółtą mam i kremowa ale niebieskiej jeszcze nie widziałam koniecznie muszę poszukac bo jest śliczna
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu dzielżan i tawuła w pięknym słonecznym kolorze. Jeżówki wyjątkowo dorodne, a krzewuszki na słońcu już pięknie zakwitły. Kokorycz niebieska mnie zauroczyła, uwielbiam taki kolor. Kupowałam róże z gołym korzeniem, ale te kupione w donicach zdecydowanie dorodniejsze i mają więcej pąków.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Witaj, Justyno. Staram się coś zmieniać w miarę możliwości. Różnie to wychodzi . Koniecznie skuś się na tą kokorycz (kokorycz pogięta China Blue). Jest bezobsługowa i ładnie się rozrasta. Była kupiona jedna sadzonka jesienią 2013, a do tej pory kilku osobom już ją wysyłałam i sobie podzieliłam - jak widać nowe kępki już są spore. No i ten błękit .
Soniu, zainspirowana twoimi truskawkami, zrobiłam rozpoznanie w warzywniku: jedna Ambrozja się rumieni, więc przyjdzie mi jeszcze poczekać. W sumie sadziłam kwitnące, więc i tak dobrze, że zawiązują owoce.
Jeżówki mam tylko zwyczajne z siewu, ale rosną, jak na sterydach. Podobnie ostróżki. Dosłownie przerosły moje wyobrażenia .
Nana Variegata już kwitnie. Teraz czekam na kwitnienie krzewuszek: Candida, Naomi Campbell i Aleksandra. Ta ostatnia, to moja sadzonka, dopiero w doniczce, ale wypatrzyłam pączki .
Z róż, to w donicach kupiłam tylko żółtą NN i The Fairy, ale ich pierwszy rok nie był rewelacyjny. Tyle, że to były nieduże sadzonki w litrowych pojemnikach. Teraz mają dużo pędów, więc może będzie większy efekt. Kremową dostałam już podrośniętą i bardzo mi uprzyjemnia czekanie na kwiaty pozostałych.
Soniu, zainspirowana twoimi truskawkami, zrobiłam rozpoznanie w warzywniku: jedna Ambrozja się rumieni, więc przyjdzie mi jeszcze poczekać. W sumie sadziłam kwitnące, więc i tak dobrze, że zawiązują owoce.
Jeżówki mam tylko zwyczajne z siewu, ale rosną, jak na sterydach. Podobnie ostróżki. Dosłownie przerosły moje wyobrażenia .
Nana Variegata już kwitnie. Teraz czekam na kwitnienie krzewuszek: Candida, Naomi Campbell i Aleksandra. Ta ostatnia, to moja sadzonka, dopiero w doniczce, ale wypatrzyłam pączki .
Z róż, to w donicach kupiłam tylko żółtą NN i The Fairy, ale ich pierwszy rok nie był rewelacyjny. Tyle, że to były nieduże sadzonki w litrowych pojemnikach. Teraz mają dużo pędów, więc może będzie większy efekt. Kremową dostałam już podrośniętą i bardzo mi uprzyjemnia czekanie na kwiaty pozostałych.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Róża stulistna - marzenie . Ja w słoiczku mam jeszcze Luis Odier i w tym roku też powinnam coś zrobić, bo pąków jest multum. Mam też dużego Jacka Cartiera i obsypany pąkami - ale będzie dżemiku .
Czasem Ci zazdroszczę takiej świeżej, 'tłustej' gleby, chociaż nie wiem, czy nie jest tak, że chcemy tego, czego nie mamy .
W każdym razie powinnaś mieć dość szybko duże rośliny; myślę też o drzewach i krzewach. Będzie super .
U mnie bez dwa lata się zbierał do kwitnienia, ale dał taki pokaz, że wszystkim się chwaliłam .
Czasem Ci zazdroszczę takiej świeżej, 'tłustej' gleby, chociaż nie wiem, czy nie jest tak, że chcemy tego, czego nie mamy .
W każdym razie powinnaś mieć dość szybko duże rośliny; myślę też o drzewach i krzewach. Będzie super .
U mnie bez dwa lata się zbierał do kwitnienia, ale dał taki pokaz, że wszystkim się chwaliłam .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu w mojej zaprzyjaźnionej szkółce róże w trzylitrowych doniczkach od 9 do 19 zł. Nie warto kupować z gołym korzeniem, chyba że wyjątkowe rarytasy. Róże nawet z donic potrzebują czasu na ukorzenienie się w gruncie. Na pewno w tym roku będą dorodne. Jeżówki u mnie też w większości zwykłe i one najładniej prezentują się na rabatach. Cztery odmianowe mam od tego roku, więc spektakularnego kwitnienia nie oczekuję. Truskawkami jestem przerażona, pada od pięciu dni, pewnie niewiele dojrzeje zdrowych.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Aniu, przybiegłam popatrzyć na twoją białą różę. W swoim wątku wkleiłam dla ciebie zdjęcia Grasten. No nie wiem, zobacz sama i oceń. Niby podobna, ale nie do końca. U ciebie środeczki ma potrójne, a ja u siebie tego nie zauważyłam. Poza tym wnętrze Twojej wpada jakby w róż, a u mnie jest raczej kremowe. Może to jednak kwestia światła przy robieniu zdjęć.
A jakie ma twoja liście? Błyszczące czy matowe?
A jakie ma twoja liście? Błyszczące czy matowe?
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Powiem Ci, Aniu, że w sprawie stulistnych ciut zaszalałam, bo posadziłam cztery. Do tego mam trzy "jadalne" NN, Rose du Roi (ledwo żywa, ale jest) i Louise Odieur. Jeszcze potrzebują trochę czasu, ale będzie apetycznie .
Co do ziemi, to ja jestem zadowolona, bo jednak większość moich ulubionych roślin ją preferuje.
Soniu, zazdroszczę szkółki. Rok temu kupiliśmy do mamy ogródka w takich cenach, podpisane tylko np.: czerwona parkowa. Trafił się Elmshorn i Aspirin Rose, ale w tym roku już mieli inne odmiany.
U mnie też pada od kilku dni. Jak przestanie, to będę musiała ze trzy dni odczekać, żeby nie ugrząźć w błocie.
Wandziu, niestety nie otwierają mi się Twoje zdjęcia Grasten. U mnie na 6 stronie jest kilka jej ujęć. Ma ciemnozielone błyszczące liście. Kwiaty mają wnętrze lekko kremowe, wcale nie wpada w róż, widocznie na zdjęciach tak wychodzi. Środki podwójne i potrójne dopiero na tych kwiatach się pojawiły. Pierwsze były zwyczajne.
---------------------------------
Już mogę oglądać zdjęcia u Ciebie. Widocznie laptop mi zaspał . Wyglądają bardzo podobnie. Poczekam na kolejne pączki, jeżeli będą wyrastały po kilka na pędzie, to chyba ona. Zawsze te podpędzane w szklarniach rośliny trudno mi wyczuć.
Co do ziemi, to ja jestem zadowolona, bo jednak większość moich ulubionych roślin ją preferuje.
Soniu, zazdroszczę szkółki. Rok temu kupiliśmy do mamy ogródka w takich cenach, podpisane tylko np.: czerwona parkowa. Trafił się Elmshorn i Aspirin Rose, ale w tym roku już mieli inne odmiany.
U mnie też pada od kilku dni. Jak przestanie, to będę musiała ze trzy dni odczekać, żeby nie ugrząźć w błocie.
Wandziu, niestety nie otwierają mi się Twoje zdjęcia Grasten. U mnie na 6 stronie jest kilka jej ujęć. Ma ciemnozielone błyszczące liście. Kwiaty mają wnętrze lekko kremowe, wcale nie wpada w róż, widocznie na zdjęciach tak wychodzi. Środki podwójne i potrójne dopiero na tych kwiatach się pojawiły. Pierwsze były zwyczajne.
---------------------------------
Już mogę oglądać zdjęcia u Ciebie. Widocznie laptop mi zaspał . Wyglądają bardzo podobnie. Poczekam na kolejne pączki, jeżeli będą wyrastały po kilka na pędzie, to chyba ona. Zawsze te podpędzane w szklarniach rośliny trudno mi wyczuć.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7120
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Codziennie z okna pracowego oglądam szpaler głogów. W formie drzewek, o kulistych koronach. Coś cudnego, i kwiatuszki są niesamowite. Koniecznie muszę mieć również u siebie takie mini różyczki.
Niemożliwe jest to, że róże już Ci kwitną.
Niemożliwe jest to, że róże już Ci kwitną.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Anulka
Piękna kalina, krzewuszki.
I te zawilce.Ja też w ubiegłym roku dosłałam mała sadzonkę. Może kiedyś zrobi sie kępa .Jak ich więcej to ładniej
Piękna kalina, krzewuszki.
I te zawilce.Ja też w ubiegłym roku dosłałam mała sadzonkę. Może kiedyś zrobi sie kępa .Jak ich więcej to ładniej
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Wpadłam przypadkiem na 1 stronę i zostałam do końca...gratuluję tulipanów i sił życzę....Zapraszam do mnie na hortensje;)
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Róże, jak się rozrosną, będzie niesamowicie .
Widzisz, ziemię masz dobrą do większości roślin. Ja muszę pamiętać o dolomicie np. do piwonii czy powojników, bo inaczej to się tylko męczą. Jeżówki, o ile wiem, też wolą obojętne, nie mówiąc, że różom u mnie, też czasem trzeba podsypać.
Ech, chciałaby dusza do raju ....., ale nie można mieć wszystkiego .
Myślę, że dość szybko będziesz się pławiła w gęstwinie zieleni, kolorach i ulubionych zapachach .
Widzisz, ziemię masz dobrą do większości roślin. Ja muszę pamiętać o dolomicie np. do piwonii czy powojników, bo inaczej to się tylko męczą. Jeżówki, o ile wiem, też wolą obojętne, nie mówiąc, że różom u mnie, też czasem trzeba podsypać.
Ech, chciałaby dusza do raju ....., ale nie można mieć wszystkiego .
Myślę, że dość szybko będziesz się pławiła w gęstwinie zieleni, kolorach i ulubionych zapachach .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych