Thuje szmaragd zółkną od środka- i inne problemy w uprawie

[jwojtasin]

tak kopane i sadzone w gruntu

[gagu]

Witam wszystkich forumowiczów, jestem tu nowy na forum i mam do Was pytanie odnośnie Tuji szmaragd.
Mam posadzony żywopłot z tuji szmaragdów - odległość co 75 cm, wysokość 150-160, posadzone w 2011 roku, przysypane warstwą kory, położona linia kroplująca - regularnie podlewane.
Odległość od środka tuji do brzegu trawnika to 60 cm. Tuje rosną pięknie, nie chorują.
Ale...
Na krawędzi trawnika przy styku z korą (60 cm os środka tuji), chciałem ułożyć kostkę a pod nią położyć kabel do oświetlenia ogrodu. z drugiej strony jest fundament pod ogrodzenie (głębokość około 1m). Zacząłem kopać na głębokość około 1 - 1,5 szpadla (nie dużo), ale widzę że jest tam bardzo dużo korzeni pochodzących od tuji. W związku z tym mam do Was pytanie, a właściwie proszę Was o radę, czy kopanie w tej sytuacji ( zdłuż tuji) nie uszkodzi moich tui? Czy nie zaczną chorować? Może lepiej sobie odpuścić to kopanie teraz i poczekać do jesieni? Co sądzicie, czy coś może z nimi może się po tym kopaniu dziać złego?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi i rady.
Bartek

[PiotrekP]

Nic im nie bedzie , mozesz śmiało kopać.

[gagu]

Witam
Dziękuje za odpowiedź. Już to zrobiłem, a właściwie zacząłem - przede mną jeszcze 90 m. Ale tak sobie przypominam że te korzenie na górze były co roku przecież przecinane jak robiłem obrzeże trawnika. Zdziwiło mnie natomiast że niżej już nie było tak dużo korzeni.
Pozdrawiam i dziękuje
Bartek

[PiotrekP]

Żywotniki prowadzą korzenie 20-30cm w głąb ziemi

[kania]

Mam szpaler starych Brabandów, które w marcu zostały potraktowane podobnie, jak opisujesz. Do tej pory nie widać, żeby coś im zaszkodziło. Wykopany został rów na głębokość ok. 60 cm i w to wpuszczona papa aby odgrodzić korzenie od rabaty.

[paulina_OG]

Hej czy ktoś może mi podpowiedzieć co to jest i jak z tym walczyć ?
http://imageshack.com/a/img921/5627/wLMs0c.jpg
http://imageshack.com/a/img924/2923/wZR5lw.jpg



Z góry dziękuję

[maryann]

Witaj na forum!
To rzeczywiście thuja, z tym sie nie walczy...
Widzę, że posadzona w tym roku, więc jest w lekkim stresie, podlewaj czasem, możesz zaszczepić mikoryzą.

[meteser]

Witam serdecznie
W tym roku pierwszy raz w życiu mam swój ogród
Na wiosnę kupiłam 2-metrowe tuje, które posadziłam wymieniając pod nimi ziemię na głębokość pół metra i średnicę ok. 40 cm.
Ziemia kupiona w markecie w workach o pH 4,5-5,5 ("ziemia do iglaków"). Na wierzchu posypana kora.
Niektóre kwalifikują się do uschnięcia pod pretekstem "nie przyjęły się", ale może da się jeszcze je jakoś uratować?
A może za często są podlewane? (co ok 3-4 dni wodą ze szlauchu)
Bardzo proszę o pomoc..
Czy siarczan magnezu im pomoże? Jeśli tak to dolistnie czy posypowo?
Jak je uratować?

[maryann]

może da się jeszcze je jakoś uratować?

Raczej nie.

[meteser]

A jaka jest przyczyna tego że się "nie przyjęły"? Za dużo, za mało wody? Ziemia? korzenie?

[maryann]

Może być jeszcze choroba- jakaś fytoftoroza, ale mało prawdopodobny zbieg okoliczności, żeby akurat przy przesadzaniu zaatakowała. Czasem po prostu thuja się nie przyjmuje...

[maryann]

Wszystkie wymienione przez Ciebie cztery przyczyny są prawdopodobne. Nie zgadniemy, co poszło nie tak. Korzeń musi być jak największy, nie przesuszony, nie zagnity, gleba udeptana wokół korzeni a roślina odpowiednio podlana.