Mieczyk abisyński,Acidantera(Gladiolus murielae)

[halszka31]

Zasada jest taka jak przy tulipanach,zawsze się czeka na zbrązowienie liści. W tym czasie cebulki wciąż się dokarmiają i mężnieją. również te przybyszowe,które zawsze sadzę razem i razem wyjmuję z gleby.

[karminka]

W ubiegłym roku kupiłam cebulki mieczyka abisyńskiego. Zakwitł obficie w lipcu. Jesienią wykopałam cebule, przetrzymałam w zimnej piwnicy. W tym roku liście urosły do ok. 90 cm wysokości i nic się nie dzieje, ani jednego kwiatka. Dlaczego nie zakwitł?

[Marcoo16]

Ja też mam taki problem. Cebulki acidantery kupiłem trzy lata temu. W pierwszym roku ślicznie zakwitł, natomiast w kolejnych latach nie pokazał się ani jeden kwiatek. W tym roku z resztą również. Nie wiem co z nim nie tak..
Pozdrawiam

[Gailardia]

U mnie kwitną obficie, a zebrane w zeszłym roku cebulki przybyszowe wypuściły piękne liście.



Pozdrawiam. Iza

[annaha]

Ja też mam taki problem. Cebulki acidantery kupiłem trzy lata temu. W pierwszym roku ślicznie zakwitł, natomiast w kolejnych latach nie pokazał się ani jeden kwiatek. W tym roku z resztą również. Nie wiem co z nim nie tak..
Pozdrawiam

Nie zakwitł bo głodny, trzeba odżywić cebulki, żeby miały siłę zakwitnąć.

[pEtr]

Dla Acidanthery nasze lato jest zdecydowanie za krótkie. Często nie zdążają narosnąć cebule i kwitną tylko w pierwszym roku.

[annaha]

Moje dopiero tydzień temu zaczęły kwitnąć, kiedy zwykłe mieczyki w większości przekwitły.

[marzenaruda]

Są przepiękne, chciałabym żeby w przyszłym roku też tak zakwitły,
zastanawiam się tylko czy tak jak mieczyki potrzebują nowego miejsca?

[karminka]

Doczekałam się kwiatów na mieczyku abisyńskim. Kwitnie od tygodnia.

[marzenaruda]

[ASK_anulla]

Moje acidanthery odpoczywają w tym roku. Na razie zakwitły u mnie dwa razy: w drugim roku po posadzeniu pojawiły się pojedyncze kwiaty, za to w trzecim dały popis. Wydaje mi się, że faktycznie potrzebują długiego okresu wegetacyjnego. Ten pierwszy raz, to były kwiaty we wrześniu. W następnym roku posadziłam w kwietniu do donic i trochę podpędziłam w towarzystwie pelargonii - zakwitły w sierpniu. Dopiero kwitnące rośliny ustawiłam na cienistej rabacie przy wejściu, gdzie robiły furorę. Co ciekawe, wcale im ten cień nie przeszkadzał.

[ilona58]

A moje właśnie kwitną.W przyszłym roku wsadzę je w bardziej wyeksponowanym miejscu ,bo teraz warunki mają nieciekawe-cień i sąsiedztwo brzozy.

[karminka]

Moje w zeszłym roku kwitły w połowie lipca, a w tym roku dwa miesiące później.