Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Tu są środki do ochrony przed szarą pleśnią będące w aktualnym Programie Ochrony Roślin Warzywnych :
http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... fag&id=265
Zaden z tych środków nie zawiera chlorowodorku propamokarbu- głównego składnika Tattoo
Pozdrawiam
http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... fag&id=265
Zaden z tych środków nie zawiera chlorowodorku propamokarbu- głównego składnika Tattoo
Pozdrawiam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
A więc kupiłm dzisiaj Miedzian , jest na liście którą podał forumowicz do zwalczania szarej pleśni ,
mogę tym jutro prysnąć moje pomidory ?... wolę się jeszcze upewnić , dlatego pytam
I jeszcze jedno pytanie na kilku krzakach Betaluxa ujawnił się brak magnezu ... kupiłem w aptece tabletki magnezowe
(siarczanu magnezu nie znalazłem) w jaki sposób mam przygotować roztwór , jakie proporcje , w jakiej ilości wody mam rozpuścić .
lepiej opryskać czy podlać ?
mogę tym jutro prysnąć moje pomidory ?... wolę się jeszcze upewnić , dlatego pytam
I jeszcze jedno pytanie na kilku krzakach Betaluxa ujawnił się brak magnezu ... kupiłem w aptece tabletki magnezowe
(siarczanu magnezu nie znalazłem) w jaki sposób mam przygotować roztwór , jakie proporcje , w jakiej ilości wody mam rozpuścić .
lepiej opryskać czy podlać ?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Lepszy będzie Curzate Cu 49,5 WP. Preparat ten oprócz miedzi zawiera jeszcze cymoksanil , który da Ci jednocześnie ochronę przed zarazą ziemniaczaną.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Wielkie dzięki forumowicz , więc jeszcze się wstrzymam i dokupię jutro Curzate ,
A czy w gruncie również można Curzate opryskać ? jeszcze nie byłem w polu jak przed deszczami ,
nie wiem co tam zastanę po kilkudniowych chłodnych i mokrych dniach , a prognozy dla podkarpacia nadal nie
są optymistyczne i w dodatku na wekend zapowiadają 30 st.
A czy w gruncie również można Curzate opryskać ? jeszcze nie byłem w polu jak przed deszczami ,
nie wiem co tam zastanę po kilkudniowych chłodnych i mokrych dniach , a prognozy dla podkarpacia nadal nie
są optymistyczne i w dodatku na wekend zapowiadają 30 st.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Adam, w gruncie też możesz opryskać.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kurcze pieczone, dzisiaj jeszcze poszlam do namiotu, pochodziłam na czworaka i oglądałam wszystkie pomidory od spodu.
I wiecie ile takich wyrzuciłam, jak na zdjęciu z poprzedniej strony ???? 25 pomidorków, pięknych, wielkich... No normalnie załamka...
Na oko nic nie było widać, dopiero tak dokładnie... No cóż, na zaś będę wiedziała co robić. Człowiek uczy się cały czas.
I wiecie ile takich wyrzuciłam, jak na zdjęciu z poprzedniej strony ???? 25 pomidorków, pięknych, wielkich... No normalnie załamka...
Na oko nic nie było widać, dopiero tak dokładnie... No cóż, na zaś będę wiedziała co robić. Człowiek uczy się cały czas.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Ja mam takie pytanie jak długo można uprawiać pomidory na tym samym miejscu w w tunelu bez zmianowania i zmieniania gleby?
U mnie chyba wina kiepskiego rośnięcia pomidorów leży nie w nawożeniu, a w tym że pomidory rosną na tym samym miejscu nie przerwanie od 8 lat bez zmianowanie i zmieniania gleby. w konsekwencji czego pewnie nagromadziły się w glebie różne patogeny i korzenie pomidorów pomimo prawidłowego nawożenia nie pobierają składników pokarmowych. Widzę też że z roku na rok pomidorów mam coraz mniej. Jak temu zaradzić?
Pozdrawiam Marcin
U mnie chyba wina kiepskiego rośnięcia pomidorów leży nie w nawożeniu, a w tym że pomidory rosną na tym samym miejscu nie przerwanie od 8 lat bez zmianowanie i zmieniania gleby. w konsekwencji czego pewnie nagromadziły się w glebie różne patogeny i korzenie pomidorów pomimo prawidłowego nawożenia nie pobierają składników pokarmowych. Widzę też że z roku na rok pomidorów mam coraz mniej. Jak temu zaradzić?
Pozdrawiam Marcin
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
dać im magnez i opryskać na zarazę co najmniejfeniks83 pisze:CO SIE DZIEJE Z MOIMI POMIDORAMI I JAK MOGĘ IM POMÓC
a masz fotkę ??Kasencja pisze: pochodziłam na czworaka
p.s.
swoją na czworak oczywiście , bo pomidory już widziałem
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Nabyłam drogą kupna Tanos 50 WG jutro pryskam -forumowicz dobre to będzie Curzate nie było Ci co nie spali widać wykupili
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Opryskałam swoje pomidory Acrobatem, a 15 minut po oprysku zaczął padac deszcz zdąży zadziałac, czy cała robota poszła... ?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dobry. Daje Ci dodatkowa ochronę przed zarazą ziemniaczaną a zwłaszcza jej najgrożniejszą formą przenoszoną drogą kropelkową.kamma pisze:Nabyłam drogą kupna Tanos 50 WG
Pozdrawiam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kasiu. Niestety środek został spłukany. Oprysk należy powtórzyć.
Pozdrawiam
PS Rozumiem, że to pomidory gruntowe.
Pozdrawiam
PS Rozumiem, że to pomidory gruntowe.