Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1
-
- 200p
- Posty: 201
- Od: 15 lut 2008, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mysłakowice
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
No tak, ale ona ma 3 do 5 sztuk na krzaku, ja już mam po 6 i jeszcze wiele kwiatów, nawet na jednym pędzie, przecież nie będę od góry kwiatów obcinać, nie wierzę, że miała jedną maleńką gałązkę kwiatową, bo u moich "marnizn" jest ich sporo.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
ok dziękiSuppa pisze:Wybacz forumowicz, wcześniej źle zrozumiałem Twoją wypowiedź Link może przy okazji komuś się przyda
tkordus nie ma tu żadnej zarazy. Ona ma dość charakterystyczne objawy, a jak wygląda wystarczy trochę poszukać w google
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
11krzych pisze:Wczoraj wymiękłem i opryskałem fugnicydem. Nie było wyjścia, musiałem bo pierwsze objawy zarazy się pojawiły na większości krzaków. A miało być tak pięknie i ekologicznie. Liczyłem się z opryskiem ale dopiero pod koniec lipca.
Pewny jesteś że to zaraza? na pędach też już masz oznaki? U mnie od wczoraj znowu leje, .
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
100% pewności to nie miałem, ale to było to samo co mi rokrocznie wykańcza pomidory. W każdym bądź razie bakteryjne nie było tylko grzybowe, bo po Mildexie przestało się rozwijać.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
A jaka jest karencja na Mildex, moje już pojedyncze zaczynają dojrzewać, nie zamierzam na razie niczym pryskać, może dwa opryski które już wykonałam będą w stanie je zabezpieczyć.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Witam,
To moje pierwsze podjeście do uprawy pomidorów w gruncie. Posadziłem co dostałem w ogrodniczym czyli po 10szt odmian Brooklyn i Delfine.
Kilka dni już bez deszczu na mojej działce i zastanawiam się czy dziś podlać wodą z gnojówką z pokrzyw.
Zastanawiam się, bo nie chcę przekarmić. Rok temu na wiosne dałem sporo obornika.
Ogólnie pomidor ładnie rośnie ma zawiązane już po ok. 3 grona i bardzo ciemne liście.
I dodatkowe pytanie. Bardzo bujnie rośną mi te pomidorki. Łodyga na górze grubsza niż na dole silnie rozbudowane liście.
Czego to oznaka ?
To moje pierwsze podjeście do uprawy pomidorów w gruncie. Posadziłem co dostałem w ogrodniczym czyli po 10szt odmian Brooklyn i Delfine.
Kilka dni już bez deszczu na mojej działce i zastanawiam się czy dziś podlać wodą z gnojówką z pokrzyw.
Zastanawiam się, bo nie chcę przekarmić. Rok temu na wiosne dałem sporo obornika.
Ogólnie pomidor ładnie rośnie ma zawiązane już po ok. 3 grona i bardzo ciemne liście.
I dodatkowe pytanie. Bardzo bujnie rośną mi te pomidorki. Łodyga na górze grubsza niż na dole silnie rozbudowane liście.
Czego to oznaka ?
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Oznaka zdrowia i przeazotowania. Nie lej na razie tych pokrzyw, tylko coś małoN-dużoK
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Takie były moje przypuszczenia.
Niestety kilka sklepów nie oferuje czystych preparatów potasowych.
Czym to zastąpić ? Są jakieś Magiczne Siły od Substrala, ale może macie coś popularnego i bardziej dostępnego.
Niestety kilka sklepów nie oferuje czystych preparatów potasowych.
Czym to zastąpić ? Są jakieś Magiczne Siły od Substrala, ale może macie coś popularnego i bardziej dostępnego.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Popiół z drewna. I te magiczne substrale. I kurzęce niemagiczne też.
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
A ja mam takie pytanie - jeśli chcę zebrać nasionka z pomidora, to jak długo mam taki owoc trzymać na krzaku? Czy szukać po prostu dojrzałych nasionek w owocu i takie zostawić?
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Nasiona zbieram z owoców bardzo dobrze dojrzałych, nie koniecznie musi być taki zerwany z krzaka, wtedy pozwalam mu poleżeć jeszcze trochę w domu i wtedy wszystkie wydrążam na sitko, przepłukuję galaretkę i suszę na spodeczkach.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności