Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18944
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Poczytaj tutaj o uprawie: http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html , co powinnaś zresztą zrobić na samym początku. Inaczej szkoda rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Obrazek

Obrazek

Cześć! Moje storczyki miały się świetnie, ale postanowiłam je dopieścić nawozem płynnym do storczyków. Wszystko zgodnie z opisem, tylko że niedługo potem zauważyłam, że jeden wygląda bardzo marnie... Te liście wyglądają na wypalone, poza jednym tym najbardziej z tyłu, który jest twardy i jako jedyny wygląda na normalny. Łodyżka uschła, czy mam ją usunąć? Czy mam usunąć te wypalone liście? Czy roślina jest już do wyrzucenia, czy jest jeszcze jakaś nadzieja?

Czy to jakaś choroba, chemia, czy słońce? :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18944
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Gdzie Ty je trzymałaś :?: :?: :?:
Na południowym parapecie? Oczywiście, że falenopsisów trzeba ochraniać przed ostrym słońcem. Dlaczego w ogóle dopuściłaś roślinę do takiego stanu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Mam tylko południowy parapet, więc wyboru za bardzo nie ma, jednego storczyka mam od ponad roku i stoi w dokładnie tym samym miejscu, ma się bardzo dobrze. Tego mam pół roku, też wszystko było w porządku, zaczął źle wyglądać kilka dni temu.

A więc to 100% słońce, fakt że akurat ostatnio pierwszy raz użyłam nawozu nie ma nic do rzeczy? Usunąć te liście? Przestawić go?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18944
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Oczywiście, że przestawić. Przy południowej wystawie trzeba bardzo uważać i lepiej je postawić w pewnej odległości od okna, tak żeby w godzinach południowych nie padały promienie słoneczne. Liście do usunięcia.
Nawóz może też uszkodzić liście, tylko to nie wiem o ile trzeba by było przekroczyć zalecane stężenie, a i tak ucierpiały by w pierwszej kolejności korzenie.
Ale jak coś, to ile dałaś i jakiego nawozu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
olcia84
200p
200p
Posty: 337
Od: 8 gru 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Trudno mi uwierzyć że o tej porze roku takie poparzenia są tylko od południowego parapetu. Chyba że był zraszany i postawiony na parapecie? To wtedy woda działa jak soczewka i może tedy... Szukałabym przyczyny w nawożeniu. Proponuję przestać nawozić na jakiś czas i przyjrzeć się temu nawozowi. Co to za nawóz? jaki ma skład (najlepiej wklej zdjęcie) i w jakich dawkach był stosowany? Często dawki na opakowaniach powinny być zmniejszane o połowę, szczególnie jeśli nie był nawożony wcześniej
Storczyki na poddaszu
Pozdrawiam, Ola
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Obrazek

Obrazek

Właśnie przyznam, że też ciężko mi zwalić wszystko na parapet, bo moje obydwa storczyki stały tam zawsze, z czego drugi już ponad rok, miałam go przestawić w lato jakby nie dawał rady, ale dał i na jesieni pięknie zakwitł, wypuszczając aż trzy pędy. Ten biedak, którego zdjęcie wstawiłam, został kupiony pół roku temu, zdażył przekwitnąć i w bardzo krótkim czasie zakwitł ponownie. Ciężko uwierzyć, że z dwóch storczyków stojących 20 cm od siebie tylko jeden się tak przepalił :/

Korzenie wyglądają na w porządku... Usunęłam dwa liście w najgorszym stanie i uschniętą łodyżkę. Na wszelki wypadek postawiłam troszeczkę dalej od okna, na stole kuchennym. Pozostałe 3 liście są twarde i sprawiają wrażenie zdrowych, tylko jeden jest taki klapnięty i miękki, ale nie pomarszczony. Wstawiłam zdjęcie nawozu, na pewno było wymierzone idealnie z tym co z tyłu, ale jeśli faktycznie przy pierwszym nawożeniu dawka powinna być mniejsza no to dostał za dużo :/
Awatar użytkownika
olcia84
200p
200p
Posty: 337
Od: 8 gru 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Przyczyna dla której prosiłam o zdjęcie nawozu było to aby można było odczytać dokładnie jego skład. Co tam się znajduje o w jakich proporcjach.na tych zdjęciach niestety tego nie widać nadal. Jeśli nie masz możliwości to chociaż przepisz co tam jest i jakie są dawki. Czy to jest dolistny nawóz?
Storczyki na poddaszu
Pozdrawiam, Ola
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18944
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Na drugim zdjęciu jest napisane, że to nawóz do podlewania. Skład można odczytać NPK 2:2:2.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
olcia84
200p
200p
Posty: 337
Od: 8 gru 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Faktycznie. Poprzednio w telefonie patrzyłam na wątek i mi się nie otwierały te zdjęcia. 2:2:2 to niedużo. Moje storczyki dostają znacznie silniejsze nawozy, ale przyzwyczajałam stopniowo. Mogła ci się też trafić hybryda bardziej wrażliwa na jakiś składnik nawozu. Guano robi się z różnych odchodów różnych ptaków -tutaj nie wiadomo jakich. Może któryś składnik mu nie odpowiada? Moje storczyki też stoją na południowym parapecie, który cieniuję tylko w lecie. Ale też przyzwyczajałam stopniowo. Ciężko powiedzieć czemu tak się stało u ciebie. Jedyne co można teraz zrobić to przestawić się na inny nawóz (nie guano), nie zraszać, znacznie zmniejszyć dawki nawozu i postawić w pewnej odległości od południowego okna. I obserwować co będzie dalej.
Storczyki na poddaszu
Pozdrawiam, Ola
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Może faktycznie coś mu akurat nie podpasowało, bo tak samo podlałam drugiego i zniósł to dużo lepiej.

Dzisiaj wygląda już całkiem dobrze, jeden klapnięty listek ewidentnie stwardniał. Szkoda tamtych dwóch listków, ale będzie żył :)
magdalenaw
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 mar 2018, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Witam wszystkich.
Mam problem ze storczykiem. Gdy dostałam go w prezencie nie podlewałam go przez ok tydzień (korzenie były zielone, kwiaty ładnie wyglądały). Później podlałam go jednego dnia niecałym kieliszkiem wody(20ml) a kilka dni później kolejnym całym(40ml). Wiem, że storczyki nie mogą stać w wodzie, ale jakoś się zagapiłam i nie sprawdziłam (myślałam że wszystko wsiąknie, ale przecież nie jest on w ziemi...). Zorientowałam się po ok 6-8dniach, że stoi on w wodzie (1-2cm wody). Wylałam wodę i wyjełam go z doniczki. Mineły ok 4dni i kwiaty coraz bardziej więdną a korzenie powietrzne (nie wiem czy to poprawny termin) zaczynają schnąć...
Podejrzewałabym, że ta woda spowoduje gnicie korzeni, ale teraz są one lekko suche....
Proszę o pomoc, nie znam się na storczykach a nie chce go stracić....
Załączam zdjęcia na których dobrze widać co i jak....
Będę bardzo wdzięczna za pomoc!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18944
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Storczyk jest trochę odwodniona, co widać po kwiatach, wymaga przesadzenia do nowego podłoża, odcięcia chorych suchych i zgniłych korzeni. Przed przesadzeniem do nowego podłoża i po wyjęciu z doniczki namocz go na kilkanaście minut. Po przesadzeniu nie podlewasz dopóki korzenie nie zrobią się srebrno-szare. Jeśli kwiaty nie podniosą się w ciągu 2 - 3 dni trzeba będzie przyciąć pędy kwiatowe.
Storczyki nie podlewa się taką ilością wody, a namacza tak żeby woda sięgała górnej krawędzi doniczki od 15 minut do max godziny, chociaż zwykle wystarcza ten kwadrans. Wyjmujesz, żeby obciekło i następne namoczenie robisz wtedy kiedy kolor korzeni zrobi się jak wyżej napisałem srebrno-szary. W okresie jesienno-zimowym rzadziej. Reszty dowiesz się tutaj: http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
W tym wątku też znajdziesz dużo przydatnych informacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”