Petunia z nasion Cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.2
Ania ma rację.
Pokaż nam te Twoje cudaki.
Pokaż nam te Twoje cudaki.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Petunia z nasion cz.2
Aniu, ale jeśli chciałabyś, by ładnie zwisały i szybko zakwitły, to po co chcesz je przystopować? Petunie rabatowe, które mają mieć pokrój wzniosły, krzaczasty, warto uszczykiwać, by nie wylegały. Ale petunie zwisające, surfinie, jeśli ładnie się rozkrzewiają to przesadź do docelowej doniczki i pozwól im rosnąć.baxiowa pisze:Właśnie byłam podlać petunie i trochę się przeraziłam... Te zwariowane kwiaty rosną jak szalone nie panuje już nad nimi same się rozkrzewiają a te pędy są z dnia na dzień dużo większe co mogę zrobić by je powstrzymać z tak szaleńczym wzrostem mamy dopiero marzec a gdzie do połowy maja jak je przystopować???
Z mojego doświadczenia, petunie zwisające, surfinie, najpierw tworzą dużo pędów i liści, a dopiero potem rozpoczynają kwitnienie.
W efekcie szybko obsypują się kwiatami, bona dużej ilości pędów jest dużo pąków.
W ofercie ogrodniczej, te mniejsze sadzonki surfinii zwykle są trzy pędowe. Już kwitną, ale po zakupie trzeba poczekać, aż się rozkrzewią. A własne najpierw mi się rozkrzewiały, pokazując pojedyncze kwiaty, a dopiero potem kwitły obficie
Pozdrawiam, Kasia
Re: Petunia z nasion cz.2
U mnie póki co jest po 6 pędów bocznych... Mam ich sporo i teraz mam po prostu problem bo jak przesadzę w doniczki docelowe to nie zmieszczę wszystkich w domu. Petuni mi wyszło wszystkich 360szt Niektóre są większe niektóre mniejsze.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.2
No to ja trochę skromniej posiałam i to tylko rabatowe Iluzje. Właśnie je przepikowałam, wyszła paletka 54 szt. i sześć większych doniczek, w których posadziłam po 3-4 szt. Te większe doniczki dostanie mama, te najładniejsze z paletki posadzę w skrzynkach, a reszta pójdzie do gruntu. Oczywiście drobiazgu nie pikowałam, bo to już czyste szaleństwo, nie dość, że ciężko chwycić, to jeszcze jak to wszystko zacznie rosnąć... Staram się nie popełniać błędu z poprzednich lat - czyli przesadzania z ilością.
Re: Petunia z nasion cz.2
Kasiu wstaw fotkę.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.2
Aniu, raczej nie ma po co, wyglądają dokładnie tak jak inne... Będzie co fotografować, jak nam w końcu zakwitną!
Tej odmiany jeszcze nie miałam, jestem bardzo ciekawa jakie będą kolory, mam nadzieję, że trafiło mi się z tej mieszanki trochę ciemnoniebieskich, bo to moje ulubione. A jeśli nie, to na bazarku dokupię... Poza tym pewnie nie będzie czysto białych, więc i tak będę się musiała na ten bazarek wybrać.
Tej odmiany jeszcze nie miałam, jestem bardzo ciekawa jakie będą kolory, mam nadzieję, że trafiło mi się z tej mieszanki trochę ciemnoniebieskich, bo to moje ulubione. A jeśli nie, to na bazarku dokupię... Poza tym pewnie nie będzie czysto białych, więc i tak będę się musiała na ten bazarek wybrać.
- oriona
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 15 cze 2011, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: biłgoraj
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja też pokażę swoje maleństwa. Siałam trzy kolory: różowy, fioletowy i bordowy. Został tylko różowy bo resztę zjadły robaki o których wcześniej nie wiedziałam co to.
Następna część jest tutaj.
Następna część jest tutaj.
Pozdrawiam Aneta