Kwiatki prawie wszystkie

[DTJ_1]

Grażynko ja też z nasionkami jednorocznych i wieloletnich nie dałam rady, u mnie nawet nie powychodziły , a w gruncie to może i wyszły ale ja jestem za szybka, zanim pomyślę że mogłam tam coś wysiać to powyrywam i tak już kolejny sezon

[irminka]

Gdy Iry nie ma ...







Ira pilnuje kramu z kwiatkami, regnum vegetale...







Grażynko, trawki bardzo lubię i mam też ich coraz więcej w ogrodzie, choć ziemia niesprzyjająca, więc podsypuję piasku, żwirku i dolomitu. Widoki potem niezrównane

Alanko, oczekiwałam cudów, dopiero teraz sprawdziłam skład łąki kwietnej i właściwie większość już przytargałam wcześniej z okolicznych łąk i tylko chyba mi kremowej wyki brakuje. Czyli kupiłam oczami ładny obrazek, jak zwykle zresztą

Dorotko, postępuję identycznie, ale areał pod kwiaty mam coraz większy i tam, gdzie nie 'zadbam', kwiatki ocaleją i są potem niespodzianką Czy wiesz, że też długo szukałam irysa mlecznego (tego z ulicy Piaskowej)

[kogra]

Irys mleczny ?.....a co to......
Ja też kupuję oczami a w tym roku chyba sama jak pojadę na łąki to pozbieram nasiona jak będą.
Te sklepowe to badziewie jak rzadko, nic z tego nie wychodzi.
Wystarczy porównać ze swoimi nasionami chociażby z pietruszki - wschody na 100% i zdrowe a sklepowe zawsze siałam przynajmniej dwa razy a i tak rzadko co rosło, nawet nie trzeba było przerywać.
Zbieraj nasionka ze swojej kwietnej łączki, bo to najpewniejsza inwestycja.

[DTJ_1]

I co znalazłaś gdzieś te irysy? piękne kompozycje takie letnie, aż zapachniało

[slila1]

Mam irysa mlecznego, ale słabo przyrasta i jeszcze nie kwitł.

[alana]

Ale piękne widoki bratki jak się ładnie trzymają, u mnie na balkonie już im upał zaczyna doskwierać.
Zwierzyniec chyba się ochładza ;)
Irminko, niestety tak nasz los, że nabieramy się jak naiwniacy poprzez ładne fotki na opakowaniach roślin. Kiedyś tutaj na forum rozprawiałyśmy, a nawet licytowałyśmy się, która kupiła "najładniejszą" mieszankę nasion kwiatów Takie rarytasy wyrastały, że...

[Margo2]

Niesamowity masz ten busz. Nie potrafię stworzyć u siebie takich kwietnych rabat.
Sadzę pojedyncze roślinki, a tu trzeba po kilka. Przepiękne kompozycje w donicach.

[mm-complex]

Irminko gdzieś mi się zapodziałaś Ale już Cię mam !
Piękne, kolorowe obrazki ...uwielbiam Twój sielski ogród !!Powinnaś udostępnić swój ogród malarzom
Pozdrawiam serdecznie

[April]

Powojnik montana Rubens przemarzł u mnie do samej ziemi. Jeszcze potrwa zanim pokaże kwiat. Twój jest bardzo dzielny skoro już kwitnie

[Sosenki4]

Irminko ile donic , masz z nimi pracy, prawda? Ograniczam u siebie ile mogę, ale potem idę do ogrodnika i kupuję kolejne donicowe

[takasobie]

Podoba mi się ten bruk, na którym siedzi Ira W zasadzie kocie łby Malowniczy widok, zwłaszcza z tymi donicami!

[pelagia72]

Irminko
Bardzo fajnie skomponowane donice przy domu, takie nie wymuszone kompozycje...
Orliki przecudne Szkoda, że już zaczynają się sypać.
A mi szkoda wyrywać siewek orlików

[irminka]

Grażynko, irysy mleczne zobaczyłam w wątku Ani z ulicy Piaskowej

Dorotko, nic nie udało mi się znaleźć w sieci, ale może źle szukam

Lidziu, to zobacz u Ani, jak pięknie kwitnie

Alanko, uwielbiam bratki, a zwłaszcza te, które się wysiewają, są mniejsze i czasami zmieniają im się kolory, ale właśnie takie niespodzianki lubię!

Małgosiu, na żywo busz kwiatowy, więc kadruję, kadruję...

Danusiu, tyle razy jestem w Twoim ogrodzie, patrzę i niezmiennie podziwiam, a teraz odwzajemniam pozdrowienia

Jolu, ten powojnik jest dla mnie jednym z ładniejszych, choć nie mam do niego szczęścia, przemarzał kilka razy, a potem pies go wyszarpał razem z drabinką. Raz jednak obficie zakwitł i był tak ładny (jak bladoróżowe perełki), że teraz bardziej się przyłożę

Marzko, nie mam wiele pracy z donicami, obstawiłam nimi jedno miejsce, ganek, więc podlewam hurtem. Cierpię w centrach ogrodniczych, bo tyle kwiatów podoba mi się do donic, scewolla, osteospermum, werbena, pelargonie, ale już nie mam miejsca

Miłko, też lubię surowość tego bruku, to taki też dobry kontrast do kolorowej reszty

Agnieszko, mam ten sam problem, n-i-e m-o-g-ę wyrwać margerytek, orlików, maczków i całej tej pięknej reszty, która wybujała nad różami i zakryła je niemal zupełnie A orliki w tym roku szaleją, szaleją...