W zeszłym roku miałam na pomidorach,to był mój pierwszy raz wiec powyrzucałam troche ,resztę spryskalam karate i potem miały się super. Te papryki są raczej duże,na razie je oddaliłam od pomidorów,mam nadzieję że nie zarazily się.Część. powystawiałam pomidorów już na balkon,ale mam jeszcze na parapetach,w tym roku masa mi tego wyszła.a ile już powyrzucałam.minia821 pisze:Monika z tego co pamiętam, to w zeszłym roku też miałaś przędziorka, prawdopodobnie przyniesionego na jakiejś roślinie ze sklepu.monika 2014 pisze:Witam na moich paprykach mam przędziorka,nie wiem skad,może ze w domu stoją,ze względu na remont balkonu,mam w domu karate,ile go dać tak na pół litra żeby je skutecznie usunąć.
Może teraz na kwiatach domowych był i wlazł na papryki? Jak poradziłaś sobie rok temu?
Z doniczkiwych kwiatów raczej się nie zaraziły bo stoją w innym miejscu.Niechce papryki powyrzucac jak w tamtym roku pomidory,bo wiem że moge z tym wygrać,ale jak już coś widzę nie tak.to zwątpiam.