Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Ciekawe ,że od każdej od każdej osoby ze wsi ,która do nas przyjdzie dowiadujemy się innych szczegółów na temat naszego siedliska.
Znamienne ,że ludzie mają taką pamięć do szczegółów.
Jedna Babka opowiedziała ,że w tej budce mieli pochowanych pełno doniczek i garnków glinianych - czyli coś dla mnie :twisted:
Znalazłam tylko dwie małe, gliniane, koszyczek i miotłę :lol:
Ptaszki już się częstowały późnymi gruszkami :|
Zresztą łobuzy - kosy chyba ,rozgrzebują korę.
To wystawianie pojemników to taka jakby namiastka wiosny ;:108
Rozmaryn mam ''nowy''. Mój ulubiony kilkunastoletni niestety - Synek uśmiercił. Zasuszył.
Wraz z łoleandrem. Dwie zdało by się niezłomne rośliny :roll:
Niebo było tylko raz, dziś jest też słonko ;:3 ,ale takiego nieba nie ma.
Oj chciało by się już wiosenkę. Ogniska i bielenie pni ;:224
Zbysiulek wybiera się odwiedzić Rodziców a Pelasia musi zostać na straży grodu.
Więc teraz będę w gołębniku i ''kotłowni'' spędzać gros czasu :roll:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7167
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Aguś, taka trąbka by mi się przydała, ale w pełni sprawna. :D Jak jestem w ogrodzie, a coś mi się przypomina, to muszę biegać i szukać eMa, a ja nie lubię się wydzierać.
Taki sprzęcik ułatwiłby mi prace ;:333 Gorzej z sąsiadami. Oni by nie byli zadowoleni z tych odgłosów. :;230
Marazm ogrodowy i mnie przytłacza. Miałam w planie malowanie pni drzew owocowych, ale widzę w prognozie deszcz, to chyba bez sensu :shock:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Małgosiu
Hehe to jest jakaś część samochodu czy cóś :;230
U nas podobnie, jeszcze Z. nie dosłyszy to duża trąba czy tuba potrzebna :;230
Często chodzę i Go wołam bezskutecznie :roll:
Jeśli chodzi o sąsiadów to musi być równowaga w przyrodzie :lol:
''Marazm ogrodowy'' - nie sposób tego lepiej ująć ;:333
Mam to samo. Też bym sobie chętnie pnie pomalowała ;:224
Pada co dzień od ponad miesiąca. Jedynie w Sylwestra można było coś powiesić na sznurku czy auto powietrzyć.
Jeszcze troszkę i będzie wiosna. ;:3
Wczoraj w Trójmieście widziałam jakby obudzone kotki na leszczynie i pączki magnolii oraz róże z kompletem liści - u kochanej Forumowiczki asmy w ogródku. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witaj :wit . Od dwóch lat wybieram się na jakiś targ staroci i nie mogę się wybrać :;230 . Jestem jak przysłowiowa sójka ;:306 . Jak tylko zobaczę jakieś starocie w wątkach od razu sobie o tym wyjeździe przypominam :;230 . Może tego roku w końcu się uda :lol: ?? Wszystko co z gliny mnie kręci a nie mam u siebie ani jednej takiej rzeczy. Rzeczywiście Twoje gospodarstwo ma duszę i trzeba to przyznać ;:108 . Zima na razie trzyma ale jak długo ?? Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ewelinko
Każdy ma swój niepowtarzalny styl :D
U Ciebie trochę angielski ogród :D Można pokombinować :D ;:224
Pojemniki z gliny zbieram prawie 20 lat i pamiętam ,że za niektóre sporo płaciłam, jak na moją kieszeń.
Gospodarstwo jest podupadłe ,ale jak tu pierwszy raz przyszliśmy to byliśmy zachwyceni. :)
Mi kojarzyło się z domem Babci a Z. Rodziców. Pewne elementy się powtarzają.

Wczoraj byliśmy w wielkim sklepie z promieniującymi niezdrowo urządzeniami, musieliśmy zakupić GPS - a. :roll:
Wyszłam stamtąd zgnębiona. Po powrocie naszła mnie refleksja, że my tu na wsi zupełnie inne życie prowadzimy.
Daleko od cywilizacji, hałasu, słuchając natury i w zgodzie z nią.
Nawet smak nam się zmienił po jedzeniu swojego żarcia, wszystko kupne jawi się za słone i słodkie.
Do miasta raczej na nowo bym się nie przyzwyczaiła.


Obrazek
Ten piękny pejzaż to Tasmania.
Ten facet z plecakiem to mój Brat. Pojechali z Potomkiem na 2 tygodnie wakacji i mieszkali w przerobionej stodole.

Obrazek
Oto cudowna zawartość plecaka ;:3
Przyjadą do Polski w sierpniu i Ciotka po ćwierć wieku czekania pocieszy się Bratankiem.
Ostatnio ''widziałam'' Młodego ,jak był jeszcze schowany u swej Mamy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16243
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ojojoj, już i tak tęsknię za wiosną i co chwila wyglądam przez okno, czy już przychodzi, a Ty tutaj jeszcze takie cudne widoki zapodajesz ;:oj
Chciałabym się znaleźć na takim drewnianym pomoście i iść przed siebie, gdzie oczy poniosą. :D

Brat - przystojniaczek!
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, Ty i Brat - odziedziczyliście "gen dorodności i urody", oceniając po fot. młodsze pokolenie,
przejawia również,te cenne cechy ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42320
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko czytając opis Waszego miejsca na ziemi, przesunęłam się w dół i oniemiałam....czy to Wasze...nie no te trawy to nie możliwe :;230 no tak Tasmania! Brat niezłe ciacho ;:333 Dostojni ludzie z Was...jak pamiętam cała Rodzina ;:4 Malutkiego ciotka chyba schrupie ;:306 Niedawno pisałaś o brzuszku jak Was odwiedzili, a tu już kawał chłopa :D Rozumiem Twoje refleksje na temat życia wśród natury i wiesz mam zwyczaj spotykania się od lat z dawnymi koleżankami w restauracyjkach...już drugi raz wracam niezadowolona...jakaś ociążała, co oni dodają do tego żarcia? a może to ta miejska woda?
Zima, zima ...śnieg i mróz ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wandziu
Wiosna się już skrada - widziałam ją :!:
Tulipany, żonkile i irysy reticulata. Te ostatnie wyglądają ,jak by miały za dwa tygodnie zakwitnąć.
Musiałam coś optymistycznego pokazać, jak u nas biało lub szaro
Brat faktycznie wygląda ,jak model mimo 46 lat.
Szczupły, 190 cm plus.

Lodziu
Dzięki :D
Wycieczka piękna i Brat napisał ,że z Synkiem najpiękniejsze wakacje w życiu mieli 8-)
Młody jest ślicznym i wesołym dzieckiem. ;:3
Oby wszystko było dalej dobrze, Bratowa po 40 - tce pierwsze dziecko urodziła i martwiliśmy się bardzo.
Rodzinka mieszka w Sydney w domu kilkurodzinnym ,ale mają fajny taras z ciekawymi doniczkami.

Marysiu
Hehe :lol: Brat mi te trawy opisywał przez telefon. Bardzo ciekawie wyglądają.
Chłop wygląda dobrze to fakt :oops: :D
Nie chcę za dużo fotek pokazywać, ale na niektórych wyglądają z Synkiem ,jak by to była reklama Tasmanii :lol:
Nie wiem co będzie ,na pewno się popłaczę na widok Młodego. A potem Go zjem :lol:
Co ciekawe nie dawno moja jedyna Kuzynka z Niemiec została mamą też po raz pierwszy i również po 40 - ce sporo.
Właśnie wczoraj zjedliśmy nieopatrznie na mieście i jeszcze ciężkostrawne rzeczy.
Za każdym razem ,jak coś ''przemysłowego'' jemy albo z publicznego żywienia to są brzuchowe reperkusje. Pełno chemii i wszech obecnego glutaminianu potasu.
W domu nawet po kapustce własnej nie ma takich sencacyi ;:306

;:3 ;:3 ;:3

Zostaję z Kotem sama na 4 dni. Stefan już pewnie ostrzy ząbki bo Z. się wygadał. ;:306
Zresztą i tak by zaraz skumał, że Z. nie ma, jakiś radar ma :;230
Zbychu jedzie odwiedzić Rodziców w zamojskie ( Tato ma 84 lata i leży)
Pelaśka zostaje na straży gospodarstwa i gołębnika.
Ma zakaz kombinowania z jajkami gołębimi w celu zmniejszenia populacji :roll:
Jak bym się nie odzywała to znaczy ,że proza życia mnie przygniotła :;230
W ogrodzie nic nie podziałam bo przejmę obowiązki Z. Może serduszko z mchu chociaż sobie zrobię albo mały wianuszek. :|
Dziś piekę chleb = buc na zakwasie.
Spakowałam Lubego, mam nadzieję ,że wszystko ogarnie.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42320
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Pelasiu to dobrze że Stefek czuwa, zawsze raźniej :D
Zrób jajeczniczkę, a tak apropos to z ilu takich jajeczek że coś skubnąć :;230
Widzisz sami sobie jesteśmy winni nie jemy chemii i potem organizm się buntuje, bo nie wie ...ki czort! ;:306
U mnie cichy ranek z niewielkim mrozikiem, po nocy zaspy bo wiało, ale malownicze :D Słonko nieśmiało świeci...taką zimę kocham! ;:167
Odpoczywaj i nie marudź...dasz radę sama te 4 dni ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Najlepszy sposób na nieprzychodzenie Nogi to ... odwiedzić Ich :D :D Potem spokój gwarantowany . ;:108 Jutro do nich idę, zawsze mają ciasto pyszne w niedzielę ;:36
Ło Matko Bosko Sielpjańsko ;:oj Ile ten mój Zbigniew sobie zasr...ów dachowych wyhodował :roll:
Moglibyśmy producentem guana zostać ;:306
Marysiu jajecznicy nie robię z tych jajuszek, bo białko jakieś takie twarde i przeźroczyste się robi.
1 jajo kurze = 2 - 3 jajeczkom gołębim. Mają piękne żółteczka, no cóż przy takim karmieniu :twisted:
Patrzałam dziś tak na nie i rosołek mi się zamarzył :D O rosołku nic nie słyszałam ,że mam zabroniony. :;230
Ładny mi odpoczynek, już mi kręgosłup siadł. :( Ewentualnie od sprzątania
Wstąpiłam na chwilę z latarką przed chwilą do dziadkowego zobaczyć, czy przebiśniegi wyłażą i po czytaniu o Twoich prymulkach gruzińskich łobacyć swoje.
Pełno dziur nornic zobaczyłam, orzechy jeszcze jakieś pochowane widać.
W zeszłym roku mi właśnie te niskie pierwiosnki obgryzły i nie kwitły.
U nas mży i pada deszcz. Wszędzie zgnilizna. Kota wycierałam od wody. On to uwielbia :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42320
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ciasto niedzielne musi być pyszne... no i rosołek będzie na niedzielę...a ile ptaszków musisz obrać. Ja mam traumę z dzieciństwa i chyba już na FO opisywałam.
Nawóz gołębi jest najlepszy, ale Ty masz takie plony że musiałabyś pole zaorać żeby zużyć całe guano. Ile macie tych producentów?
To już nie sprzątaj tyle Z. pojechał to nie ma kto brudzić....kot wytarty ...biedak wreszcie jakieś pieszczoty od pani ;:306
Mój gruziński ma na sobie chyba 20 cm śniegu ;:306 więc spokojnie mogą gryźć, ale u mnie pierwiosnków nie podgryzają ;:185
Miłej niedzieli i smacznego Stefanka ;:306 ;:306 ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Właśnie siostra Stef. piecze ciasta ,jak u kuzynki mojego Dziadka na Kaszubach kiedyś. Tam ,gdzie Rodzice moi mają domek letni i daleka Rodzina mieszka.
Jednym słowem nie do podrobienia. :)
Żartowałam z tym rosołkiem z gołębi ;:108 Chociaż tyle apetycznych, delikatnych mięsek... 80 - 100 sztuk :roll: Nie mogła bym im krzywdy zrobić, jak od kaczeństwa je znam i mają imiona.
Spoko ,przecież my pola też uprawiamy dla pszczółek ;:108 Z. wynosi pomiot na pole i na stertę, gdzie ulega zleżeniu. Zresztą przeprowadzał eksperymenty na podrzucaniu złota pod sadzonki od Forumowiczów. Widać było wyraźną różnicę, kwiaty wielkie, łodygi mocne :D
No właśnie - Z. wyjechany = 0 sprzatania ;:138
Dziękuję ;:196 ;:167
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witaj Agnieszko :wit . Masz rację, że każdy ma swój niepowtarzalny styl ;:108 . Mój eM marzy by zamienić stodołę w dom z wielką przestrzenią. Ludzie robią takie rzeczy ale to jednak spora inwestycja . Czas pokaże :lol: . Podziwiam Twojego brata ,że chciał z takim maleństwem wybrać się na wakacje ;:138 . To nie lada wyzwanie ale jak widać da się to zrobić ;:215 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8868
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ewelinko
Pomysł jest super ,zresztą trendy :D
Tamta tasmańska stodoła była niewielka, w środku cała w jasnym drewnie, super przestrzeń bez przegród. Tylko z zewnątrz wyglądała jak mini hangar na samolot :lol:
Z Waszej i naszej stodoły to można by pensjonat zrobić :;230
W związku z tym ,że nasz stary domek jest mocno podupadły, myśleliśmy o przerobieniu budynku gospodarczego z cegły na mieszkanie, ale on też nie jest w najlepszym stanie.
Znając życie będziemy mieszkać w chałupie do końca i ją naprawiać ,bo to najzdrowsze budownictwo jest. :wink:
Brat i Bratowa są odważni, Mały dopiero w kwietniu skończy rok, a w sierpniu tego roku przylatują do Polski, bilety już jesienią kupili. :D
Mają w domu kota ,takiego futrzastego ,trochę rasowego i ,jak wyjeżdżają to wynajmują zawodową opiekunkę ,która co dzień przychodzi, karmi ,bawi się z nią i wysyła zdjęcie :shock:

;:3 ;:3 ;:3

U nas pada od wielu ,wielu dni i nie jest to śnieg.
Był ale się zmył :;230 Ten rok jest przypisany planecie Mars, zapowiada się jako zimny, suchy i wietrzny. Panowanie zaczyna się od wiosny.
Trzeba pomyśleć ,jak dobrać rośliny jednoroczne i warzywka.
U nas posiano obok 3 ha rzepaku ozimego ,więc mogę zapomnieć o kapuście. :?
Jedynie rzodkiewki w szklarni na wiosnę i rzodkiew, kalarepka.
Ziemniaki będą rządzić w największym ogrodzie warzywnym.
Pomidorów mało i nie mogą być w pobliżu kartofli ,więc przy garażu i domu.
Więcej groszku ,różnych sałat.
Macie jakieś pomysły ,jakie rośliny udadzą się w chłodny rok :?:
Lewkonie, groszek pachnący, bratki :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”