Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Uprawiam parę dracen, w tym kilka ponad dwumetrowej wysokości i piszę o swoich doświadczeniach.
Chyba wyraźnie to podkreślam, używając czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej. :lol: :lol: :lol:

Gdybym chciała posiłkować się książkami lub inną opinią, umiem wstawić link do strony.
Np. tej : http://www.superogrod.pl/42,encyklopedia.html
Może już to zauważyłeś Przemku?

BalckLady zrobi tak, jak będzie uważała - ma teraz conajmniej dwie opinie.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Określenie rodziny tych dwóch roślin na stronie jaką podałaś jest błędne. Te rośliny należą do dwóch różnych rodzin. :D
BlackLady

Post »

hanka55 pisze:BalckLady zrobi tak, jak będzie uważała - ma teraz conajmniej dwie opinie.

Eee.. teraz to już kompletnie nie wiem co robić. Póki co podlałam biohumusem i zbastuję z podlewaniem.
Jak dla mnie to jest czarna magia o czym tu mówicie ale zrozumiałam tyle, żeby nie wystawiać dracenki na parapecik.
Yy dodam tylko, że te uszkodzenia powstały podczas zimy (mniej więcej od końca grudnia) a w tym czasie kwiatuszek nie był narażony na przeciągi.

A! i co z tym węglem..? Powinnam go jakoś "zaaplikować"? Jeśli tak to w jaki sposób? Znów wyciągać z doniczki, ziemie mieszać z węgielkiem i z powrotem do doniczki ? :?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nic na razie nie rób poczekaj. :D
BlackLady

Post »

Zwariuję :P
Ja tutaj wpadam z nagłym przypadkiem, wołam "Panie doktorze pomocy", Pan doktor mówi, ja robię, nie ma to tamto ;:112
A tu trza czekać.. no to czekam. Aż któregoś dnia wstanę i stwierdzę, że dracena dostała nóg od tego biohumusu i sama wyszła z doniczki xD
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Poza tym o czym pisałem nic więcej nie rób póki co. :D
BlackLady

Post »

Nie wiem dlaczego tak jest.. ale od kiedy podlałam kwiatucha biohumusem to ta ziemia jakoś nie przesycha tylko cały czas jest mokra :/ Na powierzchni zauważyłam taki mały kawałek drewienka i tak jakby był pokryty białym nalotem.. wymyśliłam, ze to może być pleśń i że z korzonkami może dziać się coś niedobrego.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Biohumus nie ma wpływu na to czy ziemia będzie przesychała czy nie może dajesz za duże dawki wody od podlewania do podlewania i ziemia nie nadąża przesychać powierzchniowo. :D
BlackLady

Post »

Roślina nadal nie podlewana jednak kolejne listki żółkną :cry: może faktycznie za dużo wody dostała i korzonki zaczęły gnić ? Jak to rozpoznać? Teraz dracenka jest wystawiona na parapecik na lekkie słońce by ziemia szybciej przeschła ale nie wiem czy to coś pomoże.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jeśli nie dałaś zbyt dużej dawki wody to o zalaniu nie możemy mówić, poczekaj jeszcze chyba że ziemia jest bardzo mokra to wyjmij bryłę korzeniową z doniczki i osusz papierowymi ręcznikami. :D
BlackLady

Post »

Wcisnęłam palucha w ziemię, z wierzchu suchutka a w środku (na głębokość całego palca) tak lekko wilgotnawo. na razie jej nie podlewam... może lepiej niech przeschnie całkiem?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Odczekaj jeszcze z dzień, dwa i podlej. :D
BlackLady

Post »

Kolejne listki usychają.. jeszcze kilka dni a już nie będzie miało co usychać :cry:
Nie wiem już co robić, wszystko przecież zgodnie z zaleceniami. Roślinkę spryskuje wodą nawet dwa razy dziennie bo jest strasznie suche powietrze..
Mała ma się dobrze jak na razie a duża dalej chora :?
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja bym jej nie spryskiwał. W ogóle.

Nie ma żadnych osadów na liściach (białawych, szarych), nic ?
BlackLady

Post »

Nie, tylko jak pisałam wcześniej, że niektóre liście wyglądają tak jakby je ktoś pociął nożem czy paznokciem, takie rysy mają białe, wysuszone. :/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”