Aniu oczywiście zdjęcia sa do Twojej dyspozycji
1. B.'Atropurpurea nana' jest przycinany jak większość moich krzewów.
Staram się utrzymać jego owalny kształt więc wiosną jest dość mocno cięty a w sezonie zawsze korygowany juz delikatniej.
Nie okrywany,kiedyś,chyba to była zima 2008 rok przymarzł mi z jednej strony mimo,ze rośnie w grupie wielu krzewów i jest osłonięty ze wszystkich stron poza północną
2.Z B.'Superba' mam długi na ok 30m żywopłot wzdłuż południowej wystawy siatki.
Za siatka jednak rosna wysokie tuje sąsiada... więc tak na dobra sprawę berberys nie ma pełnego nasłonecznienia
Tam łapie go każdego lata mączniak...
Tam też jest cięty min.3 razy w sezonie- to ulubione zajęcie mojego M i nic na to nie mogę poradzić.
W związku z tym te ok.10 letnie krzewy maja grube,sztywne i sterczące zdrewmniałe pędy o wysokości ok 150 cm. ale liście mają ciekawe zabarwienie - ciemnoczerwono-brązowo-niebieskawe
Młode przyrosty są pięknie czerwono-bordowe-odszukam zdjęcie i wstawię tutaj.
Wcześniejsze zdjęcia pochodzą z krzewu ukrytego między murem a wielkim dereniem ,praktycznie splątanego z tym dereniem .
Rosną na skarpie .
Nie jest cięty dlatego jego pędy uroczo się przewieszają ale dlatego jego liście nie są w pełni wybarwione.
Różne miejsca uprawy powodują iż ten sam krzew inaczej wygląda
Dopuszczam również możliwość nieprawidłowego oznaczenia krzewu.
( zgadzasz się?)Jeśli możesz opowiedz trochę o nich - ile mają lat, jak zimują u Ciebie ( zwłaszcza te zimozielone - czy okrywasz?)i inne istotne uwagi. A ja mam takie pytania:
