Pietruszka ( korzeniowa i naciowa)

[szczepankk]

Poproszę o polecenie dobrej odmiany pietruszki , odpornej na choroby!

[Faworyt]

U mnie od jakiegoś czasu numer 1 to Ołomuńcka.Do tej pory na choroby nie narzekała.

[Dorotaka23]

Ja podobnie jak Faworyt jestem zadowolona z Ołomuńskiej. Kilka lat ją sadzę i nigdy nie miałam z nią problemów.

[iryska2]

Zawsze sieję pietruszkę berlińską i jestem z niej zadowolona.

[Marek-BB]

Normalnie nie mogę. Od 7 lat mam działkę i od siedmiu lat próbuję wysiać pietruszkę naciową, bo o białej-korzeniu nie wspominam bo to już w ogóle katastrofa. Nie łatwa w uprawie i już wiem czemu taka różnica w cenie w porównaniu do marchewki.

Co do naciowej, próbowałem kilka gatunków, różnych terminów, a był to marzec/kwiecień/maj i czerwiec. Próbowałem bardzo płytko, nieco głębiej. W gruncie z domieszką kurzego nawozu stosowanego jesienią, gnojówką ww nawozu w granulkach stosowanego wiosną, gnojówką z pokrzyw... Czy ja mam pecha do tej pietruszki czy co? Tak często ją stosuje w kuchni że nasiałbym pół działki i do zamrażalnika a nawet jedna rabata nawet pół mi się nie udaje. Inne rzeczy rosną bez problemu. Sprawdzałem pH ziemi ktoś kiedyś napisał że ok, mogę to uczynić jeszcze raz w sumie jak coś. Ktoś ma/miał też taki problem? Rejon? No południe polskie i ogródki działkowe więc ziemia ok. Na tych grządkach co roku coś rośnie na zmianę - nie sadzę nigdy tego samego co roku w tym samym miejscu.

[x-p-o]

Już drugi rok jak zrezygnowałem z siewu bezpośredniego pietruszki naciowej i Tobie też radzę. Wysiewam wczesną wiosną do kuwety z podłożem



Zdjęcie jest z 24 marca br.
Nawet nie przykrywam nasion. Przy takim siewie kuweta musi być przykryta i codziennie zraszana. Po 7 dniach ukazały się kiełki. Wtedy przykrywam powierzchnie 1 cm podłoża i trzymam w mieszkaniu aż pokażą się siewki i natychmiast eksmituję na zewnętrzny parapet.. Jak siewki mają 2 liście właściwe wysadzam na grządkę. Robię rowek na głębokość ok 5 cm tak, by korzenie się nie podwijały , rozrywam delikatnie zadarnione siewki i układam je w przygotowany rowek w miarę pojedynczo i przysypuję korzenie ziemią. Podlewam. Siewki przyjmują się elegancko i z mety rosną. Zanim skończy mi się pietruszka zeszłoroczna tegoroczna już zdąży podrosnąć.

[kama_80]

Siałam jednocześnie marchew i pietruszkę korzeniową. Marchew ze 2 tyg jest na wierzchu a pietruszki brak. forumowicz czy ten manewr sprawdzi się też z pietruchą korzeniową?

[x-p-o]

Tak. ale korzenie będą zniekształcone.

[kama_80]

Może późno ale spróbuję jutro zasiać. Myślisz, że przyspieszę wzrost stawiając kuwetę na kompie? Ryzykowne bo chyba pietruszka lubi zimno w początkowym okresie. Chodzi mi tylko o szybsze skiełkowanie.

[x-p-o]

Chyba zbyteczne. Moja kuweta stała na parapecie.

[Ginka]

Mam problem, pojawiły mi się (chyba) mszyce na pietruszce korzeniowej, pikowałam niedawno część bo w dalszym ciągu za gęsto rosły. Czy mogę je opryskać opryskiem na bazie sody? czy to raczej odpada w przypadku korzeniowych i muszę szukać innego sposobu (chciałam chociaż raz wyhodować pietruszki i selery które się do czegoś przydadzą ).

[ekopom]

Sama sobie dałaś odpowiedź, pojawiła się mszyca, bo pietruszka była za gęsto posiana.

[Ginka]

A to nie wiedziałam, że mszyce biorą się za zbyt gęsty zasiew , czym mogę je teraz pokonać?

[ekopom]

Jeśli nie będziesz pozyskiwać natki, to może być nawet mospilan.

[Ginka]

A bardziej naturalne sposoby (możliwe że będą używane również na nać), czy wyciąg z jednodniowej pokrzywy się nadaje? (pytałam wcześniej o oprysk z sodą, czy o tym zapomnieć i stosować tylko na liście?).