Ogrzewanie tunelu foliowego

[x-W-ss]

Na początek przywiozłem piece i kominy :

Chcesz z pieca na groszek węglowy odprowadzać spaliny nieocieplanym, stalowym kominem o grubości ścianki 1mm?

[Zibi_41]

Małe sprostowanie , to nie są piece na groszek. Piece ze Stąporkowa na paliwo stałe , węgiel orzech średni lub grubszy lub drewno opałowe. Miał jest wymieniony w instrukcji ale nie ma opisu stosowania. Tego typu kominy kolega stosuje od 10 lat i nie ma problemów , wymienia je co rok bo daje zwykłe rury. Moje powinny być trwalsze , z nierdzewki. Jeśli ciąg będzie zbyt mały pomyślę o ociepleniu zewnętrznych odcinków

[ekopom]

Zibi_41, dobrze byłoby żebyś zrobił zdjęcie pieca z otwartymi drzwiczkami, żeby było można podejrzeć kanały spalinowe. Bo przypuszczam, że komin będzie się dosyć mocno nagrzewał, a to strata ciepła i wypalanie komina. Ja bym komin wyprowadził kilka metrów poziomo pod folią, ukośnie ku górze i owiewałbym go wentylatorem.

[Zibi_41]

Piece mają wydajność 82% (teoria) , płaszcz wodny , ruszt wodny żeliwny , dodatkowa komora odprowadzania energii spalin ... Jutro zrobię fotki , ale bardziej martwi mnie że przy ograniczeniu mocy kominy mogą być niedogrzane , co za tym idzie mogą nie ciągnąć

[ekopom]

Jeśli nie będziesz palił mokrym drewnem, to wszystko będzie w porządku. A jak już będziesz miał coś mokrego, to podnieś temperaturę na piecu, żeby się nie pocił. Zbyt częste palenie mokrym opałem będzie powodowało osadzanie sadzy i niepełne spalanie, a co potem skutkuje złym ciągiem w kominie.

[x-W-ss]

I nie zapomnij o odskroplniku, bo węgiel też pewnie nie będzie idealnie suchy a skropliny z komina jak nie wylecą odskroplnikiem to ci do pieca wrócą.

[x-a-8]

Najoptymalniejsza proporcja (wynika to z równań reakcji chemicznych)
to 70% węgla i 30% wody.
Trzeba oczywiście dysponować technologią i możliwościami spalenia tej mikstury.
Technologia już jest - nosi nazwę water coal fuel.

[Zibi_41]

Muszę na początek przyznać rację Arturowi. Mokry węgiel uzyskuje wyższą temperaturę spalania , choć nigdy nie zastanawiałem się , dlaczego. Zapychanie w ubiegłym sezonie kominów spowodowane było u mnie złą jakością węgla , kupionego na składzie jako pierwszy gatunek. Dym przy spalaniu był czarny a sadza w kominie miała konsystencję kitu do okien

Wracając do tematu , piece są takie :



Popielnik / dolna komora :



Komora spalania , niestety , niewiele widać :



Komora wymiany / górna komora :



Moc znamionowa 16 Kw /max 18 Kw.

[ekopom]

Euzebiuszu,prawdopodobnie miałeś węgiel wysokokaloryczny, tylko nie stworzyłeś warunków do jego spalania. Za dużo na raz włożyłeś do pieca, niska temperatura i za mało powietrza, po prostu robiłeś destylację, a komin zimny skraplał te węglowodory. Zakupiłeś zwykły piec i trudno prawdopodobnie będzie utrzymać stałą temperaturę w folii, bo ona szybkim czasie zmienia się w ciągu nocy i piec musi zmieniać swoją moc. Będziesz musiał przewidywać naprzód ochłodzenie i samemu zwiększać jego moc. Także przewidź ogrzewanie grawitacyjne, bo z braku prądu (cyrkulacji wody) może spowodować awarię, a nawet zniszczenie pieca. Dlatego ja mam tak, że z braku prądu następuje samoczynne wygaszanie pieca ( brak dopływu powietrza ), ale także mam obieg grawitacyjny.

[Zibi_41]

Jak widziałem Twój obiekt , to domyślam się reszty U mnie sto lat za murzynami , ale powoli do przodu. Na miejscu w firmie jest w nocy stróż , więc może reagować na zmiany temperatury , zresztą w okresie grzewczym ja też staram się być całą noc. Używałem zwykłych pieców typu KOZA i kominów ukośnie przez tunel , za dużo raczej do nich nie dało się nałożyć . Spad kominów był 1m / 5m , według zaleceń , okazało się zbyt mało. Podobne rozwiązania do moich u kolegi się sprawdzają choć ma stare piece i dwie rury wokoło (1,5') U mnie będą trzy rury wokoło 1i1/4' . Dodatkowym atutem jest u mnie duży spadek terenu , różnica poziomu na 19m wynosi do 1,5m.

Zabezpieczenie pieca przed awarią zrealizuję na swój własny autorski pomysł W razie przegrzania instalacja pozwoli na spuszczenie z obiegu części i stopnioowo gorącej wody z automatycznym jej uzupełnieniem zimną , więc raczej pieców nie wysadzę. Termometry z alarmem przy 90 stopniach.

[x-a-8]

By być niezależnym od ew. przerw w dostawie en. elektrycznej zastosowałem
UPS'a z akumulatorem wystarczający do podtrzymania pompy obiegowej i dmuchawy
przez 2 doby,

[Zibi_41]

Przerwy w dostawie to jeszcze bym przeskoczył , jestem elektromechanikiem. Nawet adaptacja pompy CO do zasilania z akumulatora 12 lub 24V też nie jest problemem. Problemem jest to , że jedynym zasilaniem jest u mnie agregat prądotwórczy

[x-a-8]

No to możesz użyć modułów PV, regulatora ładowania, akumulatora kwasowego 12V, ew. przetwornicy 12V/230V sinus i zasilać wszystko słońcem.

Ja ogrzewam elektrycznie.
Ale w czasie najzimniejszego okresu w roku (2 tyg. do 1 mies) używam flotokoncentratu
węgla w miksturze ze sporą ilością wody, ale by woda nie odparowywała i nie wyciekała
z przestrzeni pomiędzy drobinami węgla --->używam aktywatora w postaci lignosulfonianu wapniowego
w ilości ok. 0,5% wagowo w miksturze. Dzięki temu mam wydajność energetyczną
o ok. 20% wyższą niż z samego węgla.

[Zibi_41]

Masz rację , ąle dość spory koszt Powoli , na razie ogrzewanie musi ruszyć , potem można je modernizować. Ogrzewanie elektryczne to najlepsze ale i najdroższe rozwiązanie , na razie mogę tylko pomarzyć

[x-a-8]

Ogrzewanie elektryczne to najlepsze ale i najdroższe rozwiązanie , na razie mogę tylko pomarzyć

Zgadza się.
Ale już w systemie Prosument koszt ogrzewania elektrycznego to ok. połowy.
A to już jest konkurencyjne nawet do węgla.