
Ja też już muszę pomyśleć o zbiorze mięt i oregano!

Niedawno udało mi się kupić miętę szwajcarską

A tak prezentuje się mięta ananasowa variegata

oraz lawenda

Choruję na lawendę białą i różową

Spróbuj najpierw oprysku wodą z rozpuszczoną solą - taką zwykłą kuchenną. Albo sodą kuchenną. Jak nie podziała, możesz posypać popiołem drzewnym.ipako pisze:Czym chronicie swoje zioła w gruncie? Chodzi mi przede wszystkim o te małe owady różnego typu (np mszyce).
Moją melisę coś przyatakowało, liście zrobiły sie brzydkie, pozwijane, miejscami zauważyłam pajęczynę, pod niektórymi listkami okrągłe żółtawe robaczki, czasami wąskie czarne szybko uciekające... pewnie na innych ziołach też siędzą (a może JESZCZE nie).
W każdym razie czym je spryskać aby pozbyc sie intruzów, aby zioła uchronić i móc je potem jeść.
A masz może odmiany hybrydowe Jima Westerfielda: o smaku waty cukrowej, marshmallow, gruszkową, fruit sensation, candied fruit, fruitasia, Hillary's Sweet Mint albo figową czy winogronową. Staram się je zamówić w czeskim sklepie, ale kontakt z właścicielką pozostawia wiele do życzenia. Kompletnie mnie ignoruje...smolka pisze:Ipako Muszę się Wam do czegoś przyznaćOszalałam na punkcie mięt - przez dwa dni zakupiłam kilkanaście
![]()