Arku, Alenko, Justus, Kasiu dziękuję
Kasiu dobrze że jesteś

teraz będzie i na bieżąco co oglądać, bo ruch w zielonych się zrobił
Kingo chyba go wyegzorcyzmowałam, mam nadzieję że na długo
Z przędziorem powalczyłam, i chyba na razie wygrałam. Załatwiło go... pranie

Żeby zrobić oprysk musiałam wywalić całe towarzystwo na balkon, co akurat zbiegło się z ostatnimi bardzo ciepłymi dniami i maratonem prania; mokre ciuchy/szmatki/ręczniki wisiały tam non stop. Dało to efekt dżungli: ciepło, słonecznie i parno

gadziny na razie nie widać, nie wytrzymała parówy
Przybył do mnie desant z forum -
Fraszko, Emmo dziękuję

całe szczepkowe towarzystwo już w doniczkach, co nieco nawet rośnie. Teraz muszę wykopać w świat gloksynie coby miejsce zrobić

Dwa pierwsze gratiski, begonie:
