Witajcie wszyscy razem
Najpierw się opisałam i poszło wszystko w eter

potem tak strasznie wiało że aż światło przygasało co chwilę , a więc próbuje jeszcze raz .
Ewuniu
Alicjo witaj 
na razie nic nie wiemy co będzie - jak by było na tyle pieniążków to byśmy wiedzieli co robić a tak trzeba dobrze obliczyć koszty
Tak jak mówisz samo wyjdzie w praniu .
Odwzajemniam
Michał na razie nic się z lipą nie dzieje i chyba nie będzie się dziać - trochę jeszcze podcięta i jak rdestówka przeżyje bo jest zadołowana w doniczkach to posadzę pod lipą

Na patyczki AF i nie tylko możesz się załapać

Phatntom też mam .
Michał na razie nie wiem co mi przemarzło - zobaczymy wiosną bo te doniczki co zostały w starym domku to widać że wszystko zmarznięte ale może odbiją od korzenia - dzięki za szczere chęci

naprzeciwko jeżówki przy szklarni rośnie krwawnik - strasznie się rozrósł , miałam tam jeszcze taki dwukolorowy to go zdusił
Moniko witam serdecznie w moich skromnych progach

i zapraszam częściej
Moniu jak tam hortensjowa królowa

może kiedyś jak porosną te co wsadziłam

a ja nie mam dębolistnej

mam natomiast taką z biało zielonymi liśćmi ale jeszcze mi nie kwitła . Dlaczego zmarnowałaś ??? nawet jak podmarzła to od korzenia odbije

nie wyrzucaj czekaj cierpliwie .
Również pozdrawiam cieplutko bo za oknem zimno i strasznie wieje
Witaj Wandziu 
Różowa chryzantema jest sztywna - nazwy jej nie znam choć kiedyś któraś z dziewczyn od chryzantem mi powiedziała że to Orchid lub Helen .
Zaczyna kwitnąć chyba pod koniec sierpnia - ale muszę sprawdzić datę na zdjęciach

znalazłam w pierwszej połowie września zaczyna kwitnąć

