Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Rob's Shadow Magic jest śliczny ;:167
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Ilonka - chciałam się Tobie pierwszej pochwalić, że fiołeczki Twoje-moje żyją ;:196
Teraz tylko czekam na kwitnienia :lol:
Czymś je nawozić czy zostawić w spokoju ?
Poza tym ukorzeniłam samodzielnie dwa listki, co uważam za swój wielki sukces :heja
A Rob jest przepiękny, szczególnie ta pstrokata rozetka ;:167
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Ilonko podziwiam Twoją wiedzę na temat tych ślicznych kwiatów ,i że tak chętnie i bardzo dokładnie ją nam przekazujesz ;:167 kwiaty cudowne ;:215
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

W letnie upalne miesiące fiołeczki wymagają naszej szczególnej uwagi. Trzeba pamiętać o dokładnym usuwaniu wszelkich obumarłych części roślin, przekwitniętych kwiatów i zwiędłych liści, gdyż są one siedliskiem grzybów i bakterii i mogą narazić całą roślinę.
Gdy temperatura przekracza 30 stopni warto usunąć kwiaty i pąki, żeby dać fiołkom odpocząć. Kwiaty powstałe z pąków, które zawiązują się w upale powyżej 28 stopni często są blade i małe. Lepiej dać rozetce odpocząć i poczekać na kolejne kwitnienie. które będzie ładniejsze i bardziej obfite ;:108

https://scontent.xx.fbcdn.net/hphotos-x ... 5819_o.jpg

https://scontent.xx.fbcdn.net/hphotos-x ... 5239_o.jpg

Za duży rozmiar zdjęć. Zamieniłam na linki./Iwona
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Witaj Ilonko wieczorowa porą :wit

Co Ty zrobiłaś tym Swoim fiołeczkom ;:185 wszystkie kwiatuszki im oberwałaś?

Ich kolor, kształt, wielkość, faktura są niesamowite. Zestawione ze sobą razem dają obraz swej różnorodności ;:oj

A ja patrząc na nie coraz głębiej się pogrążam w fiołkowej miłości ;:167 ;:167 ;:167

;:196
Selinka
50p
50p
Posty: 50
Od: 14 kwie 2013, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Od wystawy minęło dokładnie tyle ile potrzeba na pojawienie się maluszków przy listeczkach, więc spieszę donieść, że mam małe Oliverki i Guliwerki i inne się również klują a sadzonka -Ogniennyj Cvietok zaczyna kwitnąć!
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Nareszcie znalazłam nowy wątek :D Zaznaczam do pilnego śledzenia :D .
kasikzaj34
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 14 maja 2015, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Masz rację Ktoś,wątek super a do tego bardzo wciągający a po jego pilnym śledzeniu ile się ma chciejstw :D
pozdrawiam Kasik
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Selinka pisze:Od wystawy minęło dokładnie tyle ile potrzeba na pojawienie się maluszków przy listeczkach, więc spieszę donieść, że mam małe Oliverki i Guliwerki i inne się również klują a sadzonka -Ogniennyj Cvietok zaczyna kwitnąć!

... a moje listeczki stoją jak zaczarowane. Samotne jeszcze. Bez przychówku. Normalne ?
Uspokaja mnie jednak to, że żyją, mają turgor i ciągną sobie wodę za pomocą knotków, czyli coś się jednak dzieje. :roll:
Czekam więc cierpliwie, choć coraz częściej zaglądam do nich w nadziei na radosne odkrycie .

Ilonko - z Twojego doświadczenia : ile czasu zazwyczaj upływa od wsadzenia listka do ziemi do pojawienia się dzieci ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Ten fiołeczek Rob's Shadow Magic (R. Robinson) to jest istne cudo. Jak on ma niesamowicie wybarwione liście. Czy standardowo z listka go otrzymałaś?
Awatar użytkownika
DieSte
200p
200p
Posty: 489
Od: 14 wrz 2008, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Nie wiem, jak to się stało, że pominęłam ten wątek w swoich subskrypcjach! Zapisuję i napatrzeć się nie mogę -a na PW idę z pytaniem o listki :)
Zapraszam do mojego spisu wątków
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Witam wszystkich miłych gości po przerwie :wit
Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze.

Ewa, ja swoje fiołaski nawożę co 10-14 dni granulowanym obornikiem krowim, są zadowolone. Możesz tez je delikatnie użyźniać nawozem do kwitnących, słabszą dawką niż zalecana na opakowaniu.

Monia, oberwałam wszystkie kwiaty, upał był niemiłosierny i fiołeczki choć pochodzą z Afryki kiepsko go znoszą. Bez kwiatów jest im lżej. Usuwam sukcesywnie pąki i nie pozwalam im na razie kwitnąć.

Selinka ciesze sie bardzo i gratuluje sukcesu ;:3 Uwielbiam ten moment gdy maluszki przebijają się na zewnątrz, z reguły wtedy jest już z górki :wink:

Firletka maluszki pojawiają się z reguły po ok 1-1,5 mca. To lato było jednak wściekle gorące i zauważyłam u siebie lekkie opóźnienie w rozwoju sadzonek i wzroście fiołków.

Paweł, tak, ten fiołek jest wyhodowany z liścia. Jest to standardowa odmiana z koronową pstrolistnością. Przekazuje się przy rozmnażaniu z liścia bez problemu. Ta pstrolistność jest dość ciekawa bo zmienna, pojawia się w stanie spoczynku i znika w momencie kwitnienia.

U nas w tej chwili zielono, kwiaty w dalszym ciągu usuwam gdyż pracuje nad ukształtowaniem rozetek. W tej chwili wyglądaja dość biednie, zmęczone upałami i suchym powietrzem.

LE Polina Viardo
Obrazek

Moroznaja Vishna (Morev)

Obrazek

RS Zolotaja Rybka
Obrazek

LE Ajsedora
Obrazek

LE Oskar
Obrazek

Tej piękności upały nie dały się we znaki, poróżowiały jej jedynie młode listki, co raczej jeszcze dodaje uroku :D
Mas Poltergeist
Obrazek
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 587
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Rozetki, jak odmierzone cyrklem. ;:215 ;:433
Mam pytanie - do jakiego wieku fiołek bez odmładzania (ucinania korony) - tylko przesadzany....będzie ładnie kwitł. Mam dwuletnie i nie wiem czy wystarczy ich przesadzić (obrywając dolne liście), czy raczej nie będą już tak pięknie kwitły. Dziękuję z góry za odpowiedź. ;:167
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Dopiero dzisiaj dokładnie się przyjrzałam ostatniej rozetce - śliczna ;:167
Jeszcze muszę się skonsultować, bo mam problem z moim fiołeczkiem :(
Rośnie bardzo ładnie, nowe listki są piękne, wybarwiają się brzeżkiem na biało, ale ...
No właśnie - stare listki notorycznie wiotczeją u nasady.
Najpierw ogonek, a potem cały listek robi się miękki jak flak, muszę go oberwać.
Co mu się dzieje ?
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Ekspresja
bardzo duzo zalezy od odmiany jeden fiolek moze kwitnac bez gruntownego odmladzania kilka lat,, inny wymaga corocznej interwencji. Nie ma jednej reguly jest to za każdym razem sprawa indywidualna. jeśli fiolek jest caly czas w dobrej kondycji, ladnie rosnie i kwitnie to uwazam że nie ma co go na siłę odmladzac. ;:108

Ewa
powiedz cos wiecej o warunkach uprawy, podlozu, doniczce, wystawie, temperaturze, jak podlewasz i uzyzniasz co z systemem korzeniowym? Jak długo trwa problem? Ile listkow zdechlo? Najlepiej wrzuc tez fotki, bedziemy szukac przyczyny :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”