Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.2

[BarbaraR]

U mnie kwitną intermediate, ale mam tylko 3 odmiany - na razie kwitną dwie...


Tickle the Ivoreis


Protocol

Ale martwią mnie moje Tb - wyjątkowo mało pączków widzę. Chyba nie będzie u mnie w tym sezonie wielkiego irysowego spektaklu... Powód nie jest mi znany. Fakt, trochę rozsadziłam i te mogą nie kwitnąć w tym roku, ale chyba to nie tylko ta przyczyna...
Jak miewają się Wasze?

[tu.ja]

Wysokich w zasadzie już nie mam, ale niskich ciut nazbierałam i kwitną tak:

[patasko]

Rozkwitły pierwsze, wnet kolejne


Nie wiem co to za odmiana, przywiozłem z okolic działek, ktoś wyrzucił na kompost

[Locutus]

A tu nowości kwitnące od tego tygodnia:





Pozdrawiam!
LOKI

[patasko]

Tym razem taki:

[Anastazja80]

Ja też pochwalę się moimi irysami, kwitną od kilku dni.

[pasla3]

Zakwitł pierwszy FANCY DRESS /luminata/.U mnie też mało pąków.Nie wiem ostra zima czy chłodna wiosna albo jedno i drugie.

[niesobia 1]

U mnie sezon w pełni



Fatal attraction



Val de Loire



Anabelle Rose

[x-ja]

Biały pachnie jak jaśminowiec
Nic ,tylko zatopić nosa i się delektować zapachem

[Anastazja80]

Dziś dodaje kolejne fotki bo kolejne irysy pokazały kolorki.

[BarbaraR]

Nie tak obficie i pięknie jak się spodziewałam, ale troszkę irysowych cudowności jednak zakwitło...
Najpierw te od pana Zbigniewa Kilimnika - niestrudzonego polskiego hodowcy, który co roku rejestruje w American Iris Society swoje odmiany. U mnie zakwitły jego może nie najnowsze odmiany, ale wszystkie piękne!


Promyk


Baron


Polonia


Czarna Madonna


Krynica


Złotko

Kwitną też odmiany innych hodowców:


Sofia


World Premier

I te NN...






i te zwykłe...





I z niecierpliwością czekam na następne, bo wszystkie są prześliczne!

A takie ogrodowe widoczki zawsze poprawiają mi nastrój...

[viola123]

Basiu, wszystkie piękne, ale Promyk mnie wprost oczarował.

[Agneska]

Joanna, ten ostatni- znasz odmianę? Mam taki sam i nie mogę go zidentyfikować. Indian Chief? Ambassadeur?

[Amanita]

[Anastazja80]

Niestety Agneska nie znam jego nazwy, jak zresztą wiekszości moich irysów.