Cześć!
Mam wątpliwość co do cięcia lawendy, więc odświeżam wątek.
Lawendę mam w doniczce (teraz jest jej drugi sezon) na balkonie. Zimowała w garażu przy oknie. Po zimie niestety od dołu była już ogołocona, a przycięta tylko trochę. W tym roku trochę kwitła, ale chcę ją przesadzić do świeżego podłoża i zrobić drastyczne cięcie odmładzające. Nie wiem tylko, czy ryzykować takie cięcie jeszcze teraz (tą zimę chcę ją zostawić na balkonie), czy teraz tylko przesadzić, a z cięciem wstrzymać się do wiosny? Co radzicie?
Cięcie chciałabym zrobić bardzo drastyczne, tak żeby zmusić roślinę, żeby puściła z korzenia, albo ze słabych oczek na zdrewniałych, ogołoconych pędach. Macie doświadczenia z tak mocnym cięciem?
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/406/ddcb8a25fa50c121m.jpg)