Ogródek AGNESS cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Grażynko ja jutro rano wyruszam z podlewaniem :roll: Kurczę, mogłoby troszkę popadać :roll:

Lucynko witaj :wit Fajnie, ze znów jesteś na Forum :D

Ryśku twoje azalie mimo, że nie mają rozerwanej bryły też spokojnie dadzą sobie radę....moje najwcześniej sadzone też nie były rozrywane , i jest ok :D Ładnie rosną i kwitną :D

Dorotko dziękuję za linka. Jest naprawdę ciekawy, zawsze warto popatrzeć na takie świetne podpowiedzi :D Na pewno wiele osób z tego skorzysta :D

Tadku ja w tej kwestii się nie wypowiem, ponieważ nigdy nie daję nawozów przy sadzeniu. Wydaje mi się, że rośliny w szkółkach są tak ,,nawitaminizowane,, ze na start im starczy. Staram się, żeby gleba w jaką sadzę była bogata i odżywcza. A nawozami podsypuję dopiero w kolejnym sezonie po posadzeniu.
Wcale nie twierdzę, ze tak jest najlepiej jak ja robię, może faktycznie lepiej jest dać od razu do dołka nawozy. Mnie jednak najlepiej odpowiada mój sposób :D
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Agnieszko ,też tak sądzę o nawożeniu . W doniczkach widać jeszcze nie rozłożone granulki nawozów. Niektóre działają przez pół roku, na krzewy chyba za długo. Choć fosfor i potas wzmacniają system korzeniowy , to w ziemi z worka też jest sporo składników. Ja posiłkuję się kompostem , nie wzmacnianym , coś tam też jest.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

czy niedawno posadzone hosty też powinnam podlać???
ja też nie sypie nic przy sadzeniu i jak na razie to wychodzi na dobre myślę że takie dowitaminizowanie to zmuszenie do wypuszczania młodych przyrostów a korzeń ma wszystko podane i nie zapuszcza się odpowiednio głęboko...no cóż ale ja jestem dopiero maluczka w tej wiedzy więc poczytam co inni napiszą ;:7
Aguś to wklej zdjęcia- wspomnienia ze swoich azali chętnie popatrzę :roll:
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Tadku kompost to faktycznie sama wspaniałość :D Ja też korzystam z niego do oporu :D

Aguś podlanie nigdy nie zaszkodzi, ale one teraz weszły już w stan spoczynku, więc będą sobie spokojnie spały do wiosny :D A od czwartku podobno obiecują już trochę deszczy :roll:
Aga wprawdzie wspominki miałam zacząć dopiero od grudnia, ale jak zostałam wezwana do tablicy , to wedle życzenia pokazuje swoje różaneczniki i azalie :D

Oto przegląd moich rododendronów :D
Na pierwszy ogień idą azalie japońskie, bo o nich była ostatnio mowa :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Agnieszko, piękne azalie dziękuję, że wstawiłaś proszę jeszcze o kilka ;)
Dorotko dobry poglądowy filmik, można zawsze skorygować własne sposoby sadzenia :)
wydawało mi się, jak ta kobieta zaczęła obrywać korzenie, że nic z nich nie zostanie ale widzę, ze faktycznie trzeba mocno bryłę korzeniową wzruszyć ... w sumie sadzę podobnie ale chyba do lepszej ziemi , dodaję też kompost, podobnie jak poprzednicy w momencie sadzenia nie stosuję nawozów sztucznych. Jednak jak wsadzam roslinę do wcześniej wykopanego dołka to zdecydowanie mocniej ja tam sadowię ... ta z filmiku wydawała mi się tak tylko położona ...
Rysiek
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Śliczne azalki! A moje w tym roku bardzo mizernie kwitły :(
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7470
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Prześliczne! :lol:
Też mi się marzą , i to w dużej ilości ,
tylko u mnie cienia jak na lekarstwo. :roll:
Moja rośnie w pełnym słońcu i jak na razie trzyma się , ale eksperymentować nie chcę , ta to był prezent więc posadziłam , sama na razie nie kupuję.
Ale może kiedyś! :wink:
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

tu.ja pisze:Śliczne azalki! A moje w tym roku bardzo mizernie kwitły :(
jak sądzisz, dlaczego czy przemarzły? Myslę, ze Agnieszka się nie obrazi jak w Jej wątku znajdzie się dużo praktycznych rad odnośnie azalii japońskich i wielkokwiatowych
Rysiek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Ryśku, mam niestety tylko 2 odmiany japońskich, ale w kilku egzemplarzach. Zawsze tak kupowałam roślinki, bo podobają mi się spore grupy.....nadal tak lubię, ale podoba mi się tyle różnych odmian, że już teraz kupuję pojedynczo....bo ogródek ciasny :roll: :lol:
Co do rozmów o roślinach , bardzo zapraszam, miło mi jak będziecie wymieniali swoje poglądy i spostrzeżenia :D

Izuś moje mnie bardzo zaskoczyły. W tym roku kwitły pięknie, a po raz pierwszy ich nie okrywałam......Wiem już na pewno, że nigdy nie okryję ich agrowłókniną, tylko gałązki iglaczków....

Dorotko nie przejmuj sie brakiem cienia, to różaneczniki potrzebują cienistych miejsc. Azalie najlepiej czują się na słoneczku lub w delikatnym półcieniu :D Najpiękniej wtedy rosną i kwitną. Tak, że w swoim słonecznym ogrodzie masz dla nich wprost wymarzone miejsce :D Namawiam cię do dosadzenia towarzyszek twojej azalce, one najlepiej się czuja i najpiękniej wyglądają w grupie 8-) :lol:
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10606
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

...powiało ciepełkiem i zapachem azalii... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga ja mam u siebie jedna azalię japońską i jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić następne ale z tej jednej jestem bardzo zadowolona kwitnie niezawodnie co roku, nigdy jej nie okrywałam na zimę ponieważ rośnie na stanowisku z jakąś odmianą hortensji to ma trochę cienia a hortensja chociaż bardzo rozłożysta to na wiosnę jest mocno przycinana i nie przeszkadza azalii.Te azalie to bardzo wdzięczne roślinki do ogrodu.
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5402
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aż cieplej się zrobiło od kolorków azalii , Aguś , dziękuję ;:196 . To są miniaturki , prawda ? można je wszędzie wcisnąć , bo rosną powoli , czy tak ? Chyba muszę wyruszyć z wiadrami wody do podlewania , bo sucho , jak pieprz . Jadąc od córki , to aż za Włocławkiem siępił deszcz , a u nas sucho ;:14 .
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Misiu jeszcze zimy nie było, a już tęskno do takich widoków, prawda :?: :lol:

Jolu moje azalie też nie były przykrywane zeszłej zimy i też pięknie kwitły, jedynie liście przemarzły. W tym roku otulę je troszkę jedliną i tyle. Może ochroni listki. To naprawdę świetne krzewy, ja choruję na wielkokwiatowe, strasznie mi się podobają, mam tylko 3 i niestety już nie mam miejsca, ale marzy mi się jeszcze kilka.....tylko jakby je wcisnąć : ;:224 :;230

Jagódko , faktycznie sucho jest nieprawdopodobnie.....ja właśnie niedawno wróciłam z ogrodu, podlewałam iglaki i krzewy i okopcowałam róże, bo miałam pomocnika. Trochę nie jestem zadowolona, bo jeszcze jest ciepło....ale później mogę nie mieć pomocy, a jak podmarznie kompost to sama nie dam rady ukopać. A to trzeba kilkanaście taczek :roll:
Azalie które pokazałam to faktycznie miniaturki, i zmieszczą się w każdy kącik 8-) :lol:
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Agnieszko, wielkokwiatowe azalie się zmieszczą, one rosną do góry, a pod spodem sporo dobra się znajdzie. :lol: Mój ogród taki jak Twój, i pewnie kilkanaście sztuk mam, właściwie to musiałabym policzyć. :roll:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

U mnie te japońskie bardzo wiosną zmarzły i kilka wyrzuciła, a te które zostawiłam pięknie wypuściły liście i teraz żałuję tych które wyrzuciłam .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”