
W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Twixi, no szkoda, że nie udało się spotkać... 

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwonka mam
.
W moim kurniczku właśnie siedzi 15 kogutków zielononóżek [o imionach: Rosół I, Rosół II, Rosół III.... Rosół XIV i ostatni PAN I WŁADCA
], 16 kurek zielononóżek i 2 kurki z mezaliansu... Zwykła kura pokochała koguta zielononóżki i stąd są te dwie "zielononóżki czerwone"
.

W moim kurniczku właśnie siedzi 15 kogutków zielononóżek [o imionach: Rosół I, Rosół II, Rosół III.... Rosół XIV i ostatni PAN I WŁADCA


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
bonsai to czekamy na zdjęcia . A w jakim wieku i po ile w końcu te kurki kupiłaś , rozumiem ,że koguty to na prawdę z przeznaczeniem na rosół - ale chyba były zdecydowanie tańsze ?
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Chudziak wybaczcie mi, ale zdjęcia będą dopiero jutro.... Dzisiaj jestem kompletnie wykończona
.
Kurki zielononóżki miały być w wieku ok. 6 tygodni po 18 zł/szt. Ale w międzyczasie kurki podrosły [robienie wybiegu się o 2 tygodnie przeciągnęło
]. O dziwo kurki dostałam w wcześniej ustalonej cenie mimo, że mają już prawie 8 tygodni
.
Kogutki, na moje kaprawe i niedoświadczone oko chyba ciut starsze od kurek [a przynajmniej nie młodsze] kupowałam po 7 zł
.
Za to 2 czerwone pannice [o zielonych nogach, a co!] dostałam za darmo
. Hodowca nie do końca miał pomysł co z nimi zrobić, więc dokładał chętnym do zamówień
.
Ps. A jednak mam 14 kogutków i 17 kurek... brałam też maluchy dla znajomej i się rąbnęłam przy łapaniu i pakowaniu do pudełka
. A znajoma właśnie się zastanawia czy ma ochotę na rosołek, czy może woli jednak kurkę
.

Kurki zielononóżki miały być w wieku ok. 6 tygodni po 18 zł/szt. Ale w międzyczasie kurki podrosły [robienie wybiegu się o 2 tygodnie przeciągnęło


Kogutki, na moje kaprawe i niedoświadczone oko chyba ciut starsze od kurek [a przynajmniej nie młodsze] kupowałam po 7 zł

Za to 2 czerwone pannice [o zielonych nogach, a co!] dostałam za darmo


Ps. A jednak mam 14 kogutków i 17 kurek... brałam też maluchy dla znajomej i się rąbnęłam przy łapaniu i pakowaniu do pudełka


- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Dziewczyny szalejecie
Asia zrobiła super salony dla swoich króli
, a imiona kogutów powaliły mnie na łopatki
...ale mam poważny problem
, może nie do końca ja mam, ale poniekąd naważyłam tego piwa. Jako kukułka kupiłam i podrzuciłam na wychowanie kaczki. Niestety sama nie mam czasu nimi się zajmować. Kaczki są nawet fajne, dzieciaki twierdzą, że są uśmiechnięte. Wyżarły wszystkie ślimaki na działce i tu się zaczął problem, bo zaczęły się udawać na piesze wycieczki do sąsiadów (tam widocznie jeszcze można znaleźć ślimaki
). Niestety tam też mogą napotkać psa, który je zje...i tu się zaczyna jeszcze większy problem, bo doszliśmy do wniosku, że trzeba by je zjeść wcześniej
...ale tu zaczęła się spychotechnika, bo nikt nie chce się podjąć roli kata
Chyba muszę do Ałły na szkolenie pojechać

Asia zrobiła super salony dla swoich króli




...ale mam poważny problem



...ale tu zaczęła się spychotechnika, bo nikt nie chce się podjąć roli kata

Chyba muszę do Ałły na szkolenie pojechać

pozdrawiam Ewa
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ewuniu, szkolenie jest takie:
Ten, kto będzie to robił, musi zostać sam, czyli a ni w domu a ni na podwórku nikogo nie powinno być, mówię to z doświadczenia, bardzo ciężko i jakoś dziwnie jest, robić ubój, szczególnie jak jesteś jeszcze nie obyty w tym temacie, jak wiesz, że ktoś na to patrzy. Nie wiem dla czego tak się dzieje, coś tam siedzi w naszej psychice, ale tak już jest.
Krok drugi ... i ostatni
Wziąć i przeprowadzić ubój na pierwszej sztuce ... dalej pójdzie z górki.
Nasza Białka, ta co nie miała wymienia, daje już prawie litr mleka dziennie

Ten, kto będzie to robił, musi zostać sam, czyli a ni w domu a ni na podwórku nikogo nie powinno być, mówię to z doświadczenia, bardzo ciężko i jakoś dziwnie jest, robić ubój, szczególnie jak jesteś jeszcze nie obyty w tym temacie, jak wiesz, że ktoś na to patrzy. Nie wiem dla czego tak się dzieje, coś tam siedzi w naszej psychice, ale tak już jest.
Krok drugi ... i ostatni

Nasza Białka, ta co nie miała wymienia, daje już prawie litr mleka dziennie



- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Pięknie Ałła! Czyli mój tata miał racje...
A ja mam do Was ważne pytanie. Czy odrobaczacie króliki? Czym i jak często? Mysle o dorosłych sztukach by odrobaczyc przed kryciem.
A ja mam do Was ważne pytanie. Czy odrobaczacie króliki? Czym i jak często? Mysle o dorosłych sztukach by odrobaczyc przed kryciem.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
bonsai,super że kokoszki już w domu,a talent do wymyślania imoin masz po prostu unikalny
,ja też nazywam każdego zwierzaka po imieniu ale na takie coś jeszcze nie wpadłam
.
Ewciu,Ałła ma rację,ubój to nic przyjemnego.ale w końcu po to hodujemy zwierzęta na opas,by je zjeść.Ja drób sama zabijam ale świnki to już zmykam,gdzie pieprz rośnie,to nie dla mnie
.




Ewciu,Ałła ma rację,ubój to nic przyjemnego.ale w końcu po to hodujemy zwierzęta na opas,by je zjeść.Ja drób sama zabijam ale świnki to już zmykam,gdzie pieprz rośnie,to nie dla mnie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwonko , fajne zdjęcia - domyślam się ,że to Ty a poniżej Twoja kaczuszka z Twoją Córcią
Co prawda to zdjęcie mojego dzisiejszego obiadu ale dlatego je tu pokazuję bo to pierwsze sadzone jajka od moich kurek
no i sałata i koperek też własny


Co prawda to zdjęcie mojego dzisiejszego obiadu ale dlatego je tu pokazuję bo to pierwsze sadzone jajka od moich kurek



- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ałła super, że się udało z kózką.
Iwona,miło było Cię zobaczyć
Dziewczyny, dziękuje za porady. Jeszcze się nie przełamałam, ale mam nadzieję, że to nastąpi, bo u nas zawsze jest z tym kłopot.
Iwona,miło było Cię zobaczyć

Dziewczyny, dziękuje za porady. Jeszcze się nie przełamałam, ale mam nadzieję, że to nastąpi, bo u nas zawsze jest z tym kłopot.
pozdrawiam Ewa
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Witam! Od jakiegoś czasu nieśmiało podczytuję Wasz wątek a to dlatego, że mam wielką ochotę na kilka kurek, indyków, gęsi i może ze 2 kózki biegających po podwórku, a nie mam o tym zielonego pojęcia więc czytając Wasze posty się edukuję.
Dzisiaj się dowiedziałam, że mieszkając w mieście nie mogę dowolnie hodować zwierząt gospodarczych bez zgody UM. Czy wiecie coś na ten temat. Dodam jeszcze, że to miasto jest mniejsze od niejednej wsi 12,77 km? 9311 ludności.
Czy wiecie coś na ten temat???
Dzisiaj się dowiedziałam, że mieszkając w mieście nie mogę dowolnie hodować zwierząt gospodarczych bez zgody UM. Czy wiecie coś na ten temat. Dodam jeszcze, że to miasto jest mniejsze od niejednej wsi 12,77 km? 9311 ludności.
Czy wiecie coś na ten temat???

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Pierwszy raz o tym słyszę,przecież 2 kozy i kilka kur to nie stado krów czy chlewnia ze świniami?Bezsens dla mnie.whitedame pisze:Witam! Od jakiegoś czasu nieśmiało podczytuję Wasz wątek a to dlatego, że mam wielką ochotę na kilka kurek, indyków, gęsi i może ze 2 kózki biegających po podwórku, a nie mam o tym zielonego pojęcia więc czytając Wasze posty się edukuję.
Dzisiaj się dowiedziałam, że mieszkając w mieście nie mogę dowolnie hodować zwierząt gospodarczych bez zgody UM. Czy wiecie coś na ten temat. Dodam jeszcze, że to miasto jest mniejsze od niejednej wsi 12,77 km? 9311 ludności.
Czy wiecie coś na ten temat???
-- 9 cze 2013, o 10:26 --
chudziaczku to gąska!


-- 9 cze 2013, o 10:27 --


-- 9 cze 2013, o 10:29 --
Na zdjęciu u góry gąsiątka z małymi gąsiareczkami a niżej kaczuszki,biała i łaciata,mam jeszcze jedną białą

- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
chudziaczku obiadek pierwsza klasa,a u mnie dziś gulasz
,niestety nie lubię wołowiny,reszta rodzinki ją pochłonie 


- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Beatko witaj w Naszym Gospodarstwie
Nic mi nie wiadomo na ten temat
ale przecież, jedną z kózek, ta co ma ADHD
, wzięliśmy z miasta i to wcale nie z obrzeża a prawie z centrum, facet ma baaardzoo małą działeczkę przy domu i trzyma tam kurki, kozę i świnie
Zadzwoń do Agencji Restrukturyzacji i Rolnictwa i się zapytaj.


Nic mi nie wiadomo na ten temat


