Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

anetka6930 pisze:Tysonka ale jednak chemią ja wykonałam jeden zapobiegawczo bo pryskane co tydzień to sobie w sklepie mogę kupić, uważam że 2 -3 opryski to góra .
anetka6930ja również wykonałam 1 zabieg zapobiegawczo, nie ma mowy o pryskaniu u mnie co tydzień - to już sobie nadinterpretujesz, nie wiem czemu. Przymierzam się, tak jak pisałam, do II oprysku, III planuje wykonać w połowie lipca (chyba że zz zmusi mnie do zmiany planu) - i na tym zamierzam zakończyć opryski. Tu chyba nie ma mowy o "litrach", z drugiej strony, nie krzyczę również, że jestem ekologiem.Taki plan wykonałam w zeszłym roku i się sprawdził, zdrowe krzaki wyrywałam w październiku. Zakladam, że w tym roku tez moze się udać. Uważam (choć moze się mylę), ze sensowny plan oprysków jest lepszym rozwiązaniem niż czekanie i liczenie "może się uda", a potem oprysk w panice w momencie pojawienia się objawów zz.

monika, wielkie dzięki za konkretną i sensowną radę (Ridomil teraz, bo nie mam śladów zz). Dzięki też za zrozumienie ;:196 pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Tysonka ja nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś bo mi chodziło o to że, człowiek chciałby mieć ekologiczne pomidory ,bo nie po to się męczymy od marca wynosząc-wnosząc ,zacieniać - doświetlać przesadzać - pikować itd., ale dziś bez chemii to można sobie tylko pomarzyć ,tak jak pisałaś racjonalny plan działania może więcej pomóc niż zaszkodzić. Dam na to przykład -w zeszłym roku posadziłam drzewka owocowe i jeśli w tym roku bym ich nie opryskała zostały by zjedzone żywcem. Niektórzy robią ponad 10 oprysków i sprzedają jako ekologiczne ale to coś już smaku pomidora nie ma. Więc przy Twoich 3 opryskach śmiem twierdzić że jednak tym ekologiem jesteś.
oczy szeroko zamknięte...
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Ok, no to obie się nie zrozumiałyśmy :wink: ale już ok ;:136
Tak jak napisałam - chcę osiągnąć plan trzech oprysków, mogłoby się komuś wydawać, że na II oprysk jest za wcześnie, ale ja miałam okazję zobaczyc w zeszłym roku, że odpowiednio szybko zastosowana ochrona daje lepsze efekty, niż późne i chaotyczne działanie.
Ekologiem się jednak nie czuję, choć nasz forumowy kolega forumowicz chyba powoli tak :wink: obserwuję jego eksperyment i jestem ciekawa efektu :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

tysonka, będzie dobrze, co roku aura sprawia niespodzianki i trzeba być zwartym i gotowym :lol:

A u swatka5 sznurek mi się nie podoba, czy on przypadkiem nie będzie siedliskiem?
swoja drogą nalewka truskawkowa z truskawek pryskanych Pomarsolem to główkę rozsadzi na amen chyba
marcinek123
100p
100p
Posty: 152
Od: 28 mar 2013, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Na dolnych listkach pojawiają się takie plamy. Czy to jakaś choroba?

ObrazekGóra rośliny jest ładnie zielona
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Zaczyna brakować potasu. Oprysk saletrą potasową lub Florovitem uniwersalnym w płynie.
marcinek123
100p
100p
Posty: 152
Od: 28 mar 2013, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Mam jeszcze takie pytanie. W zeszły czwartek opryskałem pomidory ridomil gold (niezbyt dokładnie bo skończył mi się środek 1litr na 35 krzaczków). Czy teraz powtórzyć oprysk (mam ridomil gold i acrobat) czy jeszcze poczakać? Florowit uniwersalny mam. Czy po oprysku zaczną cię cofać zmiany na liściach czy pozostaną?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

No chyba nie sądzisz , że te uschnięte brzegi liści staną się na powrót zielone,
qshka
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 maja 2013, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Cześć. Na łodygach kilku moich pomidorów wyrasta tak jakby drugi korzeń... Zrobiłam zdjęcie, ale nie zbyt wyraźne.. http://imageshack.us/photo/my-images/404/ui5w.jpg/
VanillaM
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 26 kwie 2012, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Dwa tygodnie temu spryskałam pomidory acrobatem.
Czym teraz spryskać na ZZ i czy już pryskać?
Mam Curzate M i Mildex. Pomidory w gruncie.
marcinek123
100p
100p
Posty: 152
Od: 28 mar 2013, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

marcinek123 pisze:Mam jeszcze takie pytanie. W zeszły czwartek opryskałem pomidory ridomil gold (niezbyt dokładnie bo skończył mi się środek 1litr na 35 krzaczków). Czy teraz powtórzyć oprysk (mam ridomil gold i acrobat) czy jeszcze poczakać? Florowit uniwersalny mam. Czy po oprysku zaczną cię cofać zmiany na liściach czy pozostaną?
Pryskać czy czekać?
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Mam takie pytanie,zauważyłam że w połowie długości liścia wyrastają małe wilki lub coś podobnego. czy to jest normalne zachowanie ,czy u mnie jakieś monstra rosną?
oczy szeroko zamknięte...
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Anetko!!
Nie jest to normalne,ale takie anomalia się zdarzają.U mnie też.Myślę.że to
nie jest groźne.Dobrze.że to na pomidorze. :wit :wit
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Czyli mam to traktować jak wilki ;:147
oczy szeroko zamknięte...
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Tak ,wczoraj też usuwałem. :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”